Warszawa wielokulturowa. Nowe spojrzenie na uczestnictwo dzieci migranckich w kulturze

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2025 11:57
- Warszawa jest obecnie bardzo różnorodna kulturowo. Punktem przełomowym był 2020 rok - duża migracja z Białorusi - a potem 2022 rok i kolejna fala, tym razem z Ukrainy. To wpłynęło na codzienność: komunikację miejską, miejsca pracy, a szczególnie szkoły. W Warszawie są szkoły, gdzie uczniów migranckich jest nawet 10 procent. To rodzi pytania o kulturowe konsekwencje dla wszystkich stron, i te chcieliśmy zbadać - mówiła w "Poranku Dwójki" Sara Majcher-Wojciechowska.
Badania nad sytuacją dzieci migranckich prowadzi Warszawskie Obserwatorium Kultury
Badania nad sytuacją dzieci migranckich prowadzi Warszawskie Obserwatorium KulturyFoto: LightField Studios/shutterstock.com

Wysłuchaj audycji "Poranek Dwójki"<<<

O unikatowych i pionierskich badaniach dotyczących uczestnictwa w kulturze dzieci z doświadczeniem migracji, prowadzonych  przez Warszawskie Obserwatorium Kultury opowiedziała Sara Majcher-Wojciechowska – koordynatorka projektu.

Czytaj także:


Gdy brakuje czasu, wsparcia i bezpieczeństwa – codzienność najmłodszych migrantów

Najczęściej pojawiającym się tematem jest poczucie samotności. Wpływa na to kilka elementów. - Dzieci są zależne od rodziców – od ich finansów i czasu. Aż 40% dorosłych migrantów pracuje poniżej kwalifikacji lub nie pracuje wcale, co przekłada się na mniejsze możliwości organizowania dzieciom czasu wolnego. Dzieci szybko uczą się języka, ale początkujący etap bywa trudny. Polskie szkoły są oceniane przez dzieci i rodziców najczęściej negatywnie, inaczej niż instytucje kultury, które odbierane są pozytywnie. W szkołach dzieci migranckie często doświadczają bullyingu i ksenofobii. Rodzice, obawiając się tego, czasem od razu wybierają szkoły diasporalne - powiedziała rozmówczyni Katarzyny Sanockiej.

Między przeładowaniem a skuteczną integracją – perspektywa nauczycieli

Sytuacja jest trudna także dla nauczycieli szkół, w których jest dużo dzieci ukraińskich i białoruskich. - Nauczyciele mówią jasno: są przeciążeni. Często jedna nauczycielka uczy języka polskiego jako obcego dla całej grupy 10% uczniów, integracja w klasie jest dla nich jednym z największych wyzwań. Ale widzimy też przykłady działań, które działają świetnie. Przykład: nauczycielka prowadząca teatr szkolny – zajęcia integracyjne zaczęły budować relacje między dziećmi migranckimi i polskimi. Te dzieci są potem bardziej pewne siebie, mają sojuszników, lepiej radzą sobie na co dzień - zaznaczyła na antenie  Sara Majcher-Wojciechowska.



Otwarte, choć nie do końca widoczne – rola domów kultury w integracji

Pozytywną rolę odgrywają często domy kultury. - Działania w domach kultury – wspólne zajęcia, malowanie, gry – są odbierane pozytywnie. Łączą dzieci zainteresowaniami, dają poczucie bezpieczeństwa, sprzyjają integracji w sposób naturalny. Jednak domy kultury są mało rozpoznawalne wśród migrantów. często są polskocentryczne: oferta niby jest otwarta, ale bez realnego zaproszenia. To sprawia, że drzwi są "uchylone", lecz nie otwarte. Dobrym przykładem jest działalność Fundacji Ocalenie, która prowadzi świetlicę dla dzieci cudzoziemskich. Tam widać naturalne budowanie sąsiedzkich relacji, spotkania między dziećmi z okolicy, a więc drobne gesty, które tworzą lokalną mikro-wspólnotę - mówiła koordynatorka projektu.


***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadzenie: Katarzyna Sanocka

Gość: Sara Majcher-Wojciechowska (koordynatorka projektów WOK)

Data emisji: 11.12.2025

Godz. emisji: 8.27


Czytaj także

Warszawskie Obserwatorium Kultury - miejsce, które łączy wiedzę ze sztuką

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2025 11:00
Warszawskie Obserwatorium Kultury to miejsce, które zajmuje się badaniami zjawisk, jakie zachodzą we współczesnej kulturze i naszym społeczeństwie. Gdzie chodzimy w wolnym czasie? Jakie są nasze potrzeby i oczekiwania? Między innymi na te pytania stara się odpowiedzieć ta samorządowa instytucja.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wcześniejsza emerytura dla tancerzy baletowych? Projekt utknął w Sejmie

Ostatnia aktualizacja: 26.11.2025 14:52
- Senacki projekt ustawy trafił do Sejmu i na razie tam pozostaje. Nie został jeszcze przepracowany w komisjach sejmowych, nie został poddany pod głosowanie, chociaż minęło już wiele miesięcy - mówiła w Dwójce Monika Myśliwiec, tancerka i choreografka, przewodnicząca Sekcji Tańca i Baletu ZASP.
rozwiń zwiń