Dariusz Załuski: poczułem, że piszemy historię

Ostatnia aktualizacja: 27.01.2021 12:45
- To jest chyba taka szczęśliwa sytuacja, że wysokie góry są na tyle ciężko dostępne, że jeżeli cokolwiek uda się tam nakręcić, to już jest duży plus - opowiadał w Dwójce Dariusz Załuski, himalaista, reżyser i scenarzysta.
Widok na Nanga Parbat od strony Szosy Karakorumskiej
Widok na Nanga Parbat od strony Szosy KarakorumskiejFoto: Shutterstock/Piotr Snigorski

Posłuchaj
05:19 Wybieram Dwójkę 26.01.2021 Załuski.mp3 Dariusz Załuski o realizacji filmów na temat zdobywania K2 (Wybieram Dwójkę)

krzesło reżyserskie, film 1200.jpg
Siła dokumentu

Po zimowym zdobyciu K2 przez Nepalczyków w przestrzeni medialnej powraca temat realizacji filmów w wysokich górach. Dużą popularnością cieszą się fabularne realizacje tematu zdobywania szczytów, jak w filmie "Everest" (2015) w reżyserii Baltasara Kormákura, jednak podstawami do nich były amatorskie zdjęcia i dokumentalne ujęcia samych himalaistów. 

Wśród nich jest Dariusz Załuski, który od roku 1997 dokumentuje zmagania z żywiołem górskim na prostych kamerach, które bez problemu może zabierać z sobą na wyprawę.

- Prawdziwy moment, w którym poczułem, że to ma sens był na wyprawie zimowej z Andrzejem Zawadą na Nanga Parbat - opowiadał himalaista. - W miarę możliwości trzeba wszystko uwieczniać i zapisywać. To zaraz znalazło potwierdzenie, ponieważ okazało się, że te moje materiały były wykorzystane w filmie telewizyjnym.

Połączenie pasji do gór i kina

Jako autora zdjęć Dariusza Załuskiego wymienia się w 12 produkcjach dokumentujących zdobywanie szczytów, a w aż 7 z nich był reżyserem. Początkowo, jego zdjęcia były bardzo chętnie wykorzystywane i pokazywane, gdyż materiały z wysokich gór nie były ogólnie dostępne, a temat zmagań człowieka z siłami natury zawsze ciekawił szeroką widownię.

Zdaniem himalaisty w momencie zdobywania szczytu na krótki moment człowiek i siły natury pozostają ze sobą złączone i jako reżyser nie potrafi ich od siebie oddzielić. - Dla mnie te dwie rzeczy są nierozłączne, gdyby to nie były góry, to mnie by tam nie było z kamerą. Oczywiście skupiam się na człowieku, bo to on wznosi akcję w szczyt, ale cały czas czuję ten majestat gór i absolutnie mnie to "bierze".

Dariusz Załuski zdradził również, jaki wpływ wywierają na nim wyprawy w wysokie góry. - Już na kilku wyprawach tak miałem, że sobie mówiłem "nigdy więcej", bo takie się cięgi zbiera, że ma się tego dosyć, a tydzień później w samolocie planowałem kolejną wyprawę.

YouTube: MAYFLYpl

***

Gość: Dariusz Załuski (himalaista, reżyser, scenarzysta)

Data emisji: 26.01.2021

Godzina emisji: 16.10

Materiał wyemitowano w audycji Wybieram Dwójkę.

Czytaj także

"In touch", czyli polska wieś emigruje na Islandię

Ostatnia aktualizacja: 10.04.2019 13:10
Paweł Ziemilski, reżyser filmu, mówił w Dwójce, jak wpadł na pomysł nakręcenia dokumentu opowiadającego o mieszkańcach gminy Stare Juchy koło Ełku, którzy masowo wyjeżdżali na mroźną wyspę. Od lat 80. do Islandii wyjechał co trzeci mieszkaniec. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Ściana cieni". Eliza Kubarska: to film o tym, jak góra traci swoją świętość

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2020 17:00
– Zainspirowała mnie historia Everestu, czyli góry, która była zawsze najświętsza, była górą-matką. Ale miejscowi musieli w pewnym momencie zmienić do niej swój stosunek z powodów ekonomicznych – opowiadała w Dwójce himalaistka i alpinistka, a także reżyserka filmu dokumentalnego "Ściana cieni", który bierze udział w konkursie Hot Docs w Toronto.
rozwiń zwiń