Fotograficznych aparatów czar - dawna sztuka fotografii

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2023 12:40
Dominik Jędryka to miłośnik fotografii w starym stylu. - To moja prawdziwa pasja i hobby - mówi w Czwórce. Wraz z nim przenosimy się w czasie i sprawdzamy, jak fotografia zmieniła się na przestrzeni wieków.
Dominik Jędryka, miłośnik fotografii
Dominik Jędryka, miłośnik fotografiiFoto: Czwórka/Marta Hoppe
  • Dominik Jędryka jest pasjonatem fotografii. 
  • Jego konikiem są modele aparatów fotograficznych z XIX i XX wieku.
  • W kolekcji Dominika znajdują się także historyczne akcesoria fotograficzne i zdjęcia.

Dzięki rozwojowi technologicznemu, podręczny aparat cyfrowy w kieszeni ma praktycznie każdy. Możemy robić niezliczoną ilość zdjęć i w krótkim czasie je wywołać. Nie zawsze tak jednak było. Pierwsza trwała fotografia powstała w drugiej dekadzie XIX wieku. Potrzebny był do tego dość ciężki sprzęt, a proces wywołania zdjęć zajmował sporo czasu.


Dominik Jędryka - co kolekcjonuje?

O aparatach fotograficznych z przeszłości i procesach wywoływania zdjęć wiele wie Dominik Jędryka. Ten miłośnik fotografii w starym stylu z zawodu jestem policjantem, wykładowcą Centrum Szkolenia Policji w Legionowie, a z zamiłowania trenerem judo. Jednak jego prawdziwą pasją jest fotografia. Kolekcjonuje kamery wielkoformatowe (drewniane, miechowe, kamery podróżne), aparaty średnioformatowe na błonę zwojową. Ma także zbiór dawnych zdjęć, szklanych negatywów i fotograficznych akcesoriów stosowanych kilkadziesiąt lat temu.

- Jestem miłośnikiem, amatorem i entuzjastą świata fotograficznego sprzed kilkudziesięciu lat - mówi gość Czwórki. - Uwielbiam dochodzić do pewnych prawideł poprzez naprawy sprzętu, realizację procesów fotograficznych związanych z wykonaniem i wywołaniem zdjęć.


"Każdy model aparatu ma swoją historię"

Dzięki swojej pasji Dominik zgromadził mnóstwo sprzętu fotograficznego w stylu retro. - Każdy zakup ma swoją historię, a fotograficzne akcesoria pozyskuję poprzez aukcje internetowe, na pchlich targach lub bezpośrednio od ich wcześniejszych właścicieli - opowiada rozmówca Weroniki Puszkar. - Niektóre z moich aparatów mogą wydawać się skomplikowane, jednak mają prostą konstrukcję.

Do jednych z najstarszych należy aparat z płachtą,  w którym fotografowany kadr widzi się do góry nogami. - Składa się ze ściany przedniej, na której jest zamontowana płytka obiektywowa, ściany tylnej, gdzie znajduje się matówka - tłumaczy gość audycji. - Występują tu pewnego rodzaju przesunięcia miecha, dzięki którym możemy ostrzyć obraz. Za pomocą tego modelu możemy wykonać elementy fotografii niedostępne dla współczesnych aparatów.

 

Zobacz także:

Jak robiono pierwsze zdjęcia?

Pierwsze zdjęcia można było wywołać wyłącznie w jednym egzemplarzu, więc do sesji przygotowywano się bardzo starannie. - Uważano też, żeby nic nie zepsuć. Ze względu na czas naświetlania osoby fotografowane musiały utrzymać swoją pozycję nieruchomo przez kilka minut - zauważa pasjonat. - Nie było to więc komfortowe, ale robienie zdjęć w tamtym czasie było prawdziwym wydarzeniem. Było też dość kosztowne.

  

Posłuchaj
25:04 Czwórka/Czarno na żółtym - fotografia - 07.08. 2023.mp3 Dominik Jędryka o fotografii w dawnym stylu (Czarno na żółtym/Czwórka)

 

W swojej kolekcji Dominik ma także nowsze modele jak np. Polaroid i lustrzanki z XX wieku. W audycji opowiadał też o procesie wywoływania zdjęć.


***

Tytuł audycji: "Czarno na żółtym"

Prowadzi: Weronika Puszkar

Gość: Dominik Jędryka (pasjonat fotografii)

Data emisji: 06.08.2023

Godzina emisji: 12.12

aw

Czytaj także

Fotografia architektury - jak uzyskać dobry efekt?

Ostatnia aktualizacja: 23.08.2021 12:40
Nasze telefony w wakacje zapełniają się zdjęciami. Fotografujemy nie tylko naturę, ale również architekturę, która może stanowić doskonałe tło dla uchwycenia rodzinnej wycieczki. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Historia dla młodych - jak przekazać ją atrakcyjnie?

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2022 11:33
Coraz więcej młodych ludzi szuka informacji i czerpie wiedzę z mediów społecznościowych. Często zamiast przewijanego na ekranach tekstu wybierają krótkie filmy czy fotorelacje. Sprawdzamy, jak pokazywać w sieci ważne daty i rocznice, aby o nich pamiętano także za granicą?
rozwiń zwiń