Jeden z najsłynniejszych artystów ulicznych zawsze działa z zaskoczenia, nigdy nie wiemy gdzie i kiedy pojawi się nowa praca Banksy'ego. Zwykle porusza ważny temat społeczny lub polityczny. W zeszłym roku, w sierpniu, na londyńskich ulicach postanowił stworzyć zoo. Pojawiły się wtedy m.in. nosorożec depczący porzucone auto, pelikany na szyldzie baru rybnego, wyjący wilk na antenie satelitarnej, goryla unoszącego garażowe drzwi i piranie - uwiecznione na policyjnej budce strażniczej. Ta ostatnia praca nazywana jest "Piranhas" albo "Szkoła piranii" i została dostrzeżona 11 sierpnia 2024 roku.
Praca "Piranhas" przestawia ławicę ryb na trzech szybach budki wartowniczej. Strażnica dzięki temu wygląda jak akwarium. Autentyczność dzieła została potwierdzona przez samego artystę, który umieścił jego zdjęcia na swoich profilach w mediach społecznościowych.
Banksy w muzeum
Budka wartownicza z piraniami zniknęła z ulicy, została zabezpieczona, a dzieło grafficiarza będziemy mogli oglądać w przyszłym London Museum. Jego otwarcie w Smithfield planowane jest na 2026 rok.
Dyrektor nowego muzeum we włączeniu pracy Banksy'ego do kolekcji widzi okazję by połączyć street art ze starszym kolekcjami, od pozostałości rzymskich po współczesne relacje z życia Londynu. Twierdzi, że to szansa, by dzieła Banksy'ego zachować dla przyszłych pokoleń. - Nasza kolekcja obejmuje teraz wszystko: od rzymskich graffiti po Banksy’ego - powiedział BBC szef kuratorów muzeum, Glyn Davies.
Szansa dla street artu czy zaprzeczenie idei sztuki ulicy
Możemy to uznać za docenienie sztuki ulicznej, zauważenie jej rangi przez instytucje, ale również za zaprzeczenie jej idei. Piranie zgodnie z koncepcją znaną również z innych prac Banksy'ego miały nas zaskakiwać na ulicy, a będą eksponatem muzealnym. Sztuka ulicy w swe istnienie wpisaną ma ulotność.
Zobacz także:
Podobne pytanie o ideę sztuki ulice, a także same koncepcje Banksy'ego, pojawiają się w przypadku innej jego pracy - "The Migrant Child" w Wenecji. Mural na fasadzie XVII-wiecznego pałacu został zdjęty ze ściany Palazzo San Pantalon i przeniesiony do renowacji. Pojawiają się informacje, że nie wróci on na swoje pierwotne miejsce, w którym namalował go artysta, by nie dopuścić do kolejnej degradacji. Miłośnicy sztuki Banksy'ego mają wątpliwości, co do przeniesienia dzieła do wnętrza pałacu i prezentowania go w galeryjnych wnętrzach. Wskazują, na kontekst pracy artysty i są pewni, że miał on świadomość jak na mural wpłyną obmywające go wody weneckiego kanału.
***
pj