Nie wszystko złoto - Gortat coraz lepszy, Stoch zadziwia

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2011 09:43
Tomek Burnos i Darek Matyja tym razem chwalą naszych sportowców - Marcina Gortata i Kamila Stocha.
Audio

Coraz lepiej radzi sobie Marcin Gortat w swoim nowym klubie Phoenix Suns i wcale nie zaszkodziła mu zmiana numeru z ulubionej "13" na "4". I tu akurat uważamy, że CZWÓRKA to bardzo dobry numer o czym świadczą choćby ostatnie statystyki. Polski jedynak w NBA już po raz trzynasty zaliczył tzw. double double, czyli dwie dwucyfrowe statystyki (co najmniej 10 bloków i 10 punktów w jednym meczu). Co równie istotne gra coraz więcej - nawet po pól godziny w meczu.

Inny nasz zawodnik Kamil Stoch zadziwia jeszcze bardziej. Już po raz drugi okazał się najlepszy w konkursie Pucharu Świata. Tak więc tym razem głównie chwalimy naszych zawodników, ale... nie tak zupełnie do końca...

Posłuchaj załączonego pliku dźwiękowego z piątkowego Nie wszystko złoto.

Darek Matyja     

Czytaj także

Nie wszystko złoto... - Zakopane, skoczkowie i szczypiorniści

Ostatnia aktualizacja: 21.01.2011 09:49
Tomek Burnos - z Zakopanego i Darek Matyja - z Warszawy, komentują przygotowania do PŚ w skokach oraz mecz polskich piłkarzy ręcznych ze Szwecją.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nie wszystko złoto - Polskie Zakopane i szczypiorniści bez medalu

Ostatnia aktualizacja: 24.01.2011 10:02
Tomek Burnos i Darek Matyja komentują występy skoczków w Zakopanem i postawę polskich piłkarzy ręcznych na mistrzostwach świata.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nie wszystko złoto - Sportowy Katar i kontrakt Adamka

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2011 10:24
Tomasz Burnos i Darek Matyja rozmawiają o rosnącej roli Kataru w światowym sporcie, walce piłkarzy ręcznych o kwalifikacje do Londynu oraz dziwnym kontrakcie Tomasza Adamka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nie wszystko złoto - Szwedzka powódż i czwarty skoczek do... brydża

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2011 09:39
Tomek Burnos i Darek Matyja komentują słaby występ piłkarzy ręcznych na mistrzostwach świata oraz dobre skoki Polaków w Willingen.
rozwiń zwiń