"Habit i zbroja" o polskiej i ponadnarodowej opowieści

Ostatnia aktualizacja: 29.08.2017 00:29
- Wydawało mi się, że istnieje w Polsce opowieść, która jest ponadnarodowa i tylko polska, i dotyczy ona zakonu krzyżackiego - mówi reżyser "Habitu i zbroi", Paweł Pitera.
Audio
  • Dlaczego warto zobaczyć "Habit i zbroję"? (Stacja Kultura/ Czwórka)
Kadr z filmu Habit i zbroja
Kadr z filmu "Habit i zbroja"Foto: Next-film/ materiały prasowe

W miniony piątek w Toruniu odbyła się premiera filmu "Habit i zbroja", będącego fabularyzowanym dokumentem wyreżyserowanym przez Pawła Piterę. Polsko-niemiecko-litewska koprodukcja przedstawia dzieje zakonu krzyżackiego, które ukształtowały mapę Europy Środkowej. Na planie filmowym znalazło się ponad 120 rekonstruktorów historycznych, sztab kostiumologów i hollywoodzki aktor w roli narratora.

- Nie da się zbudować tego, co widzimy na ekranie bez znajomości historii, kostiumów oraz ludzi, którzy zajmują się rekonstrukcją. To jest chyba pierwszy w Polsce film, gdzie reżyser do tego stopnia polegał na zdaniu rekonstruktorów, co jest zarazem wielką pracą i pokorą reżysera Pawła Pitery i operatora Janusza Tatarkiewicza - mówi Artur Brzychcy, kostiumograf i konsultant filmu.

O filmie mówimy więcej w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Michał Piwowarek

Goście: Paweł Pitera (reżyser), Artur Bychcy (szermierz, żeglarz, znawca miodów pitnych i nalewek)

Data emisji: 28.08.2017

Godzina emisji: 10.46

sm/jsz

Czytaj także

Co w kinie? Zaspokajamy apetyt na dobre filmy

Ostatnia aktualizacja: 25.08.2017 13:42
Gangsterski "Barry Seal: Król Przemytu" z Tomem Cruisem, przewrotny "Podwójny kochanek" Françoisa Ozona oraz lekka burżuazyjna komedia "Synalek" - który z wymienionych filmów najbardziej przypadł do gustu Czwórkowemu krytykowi Łukaszowi Muszyńskiemu?  
rozwiń zwiń
Czytaj także

Narodowe Czytanie. "Budzimy czytelniczego ducha"

Ostatnia aktualizacja: 28.08.2017 12:50
- To akcja, którą traktujemy w kategoriach święta. Owszem, przygotowanie tego wydarzenia wymaga wielomiesięcznej pracy, ale też daje ogromną przyjemność - o Narodowym Czytaniu opowiada Eliza Dzwonkiewicz z Narodowego Centrum Kultury.
rozwiń zwiń