"Opowiadanie jest bogactwem". Jak snuć historie?

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2022 11:15
- Opowiadanie to nie tylko sama czynność mówienia, snucia historii, ale umiejętność stworzenia sytuacji opowiadania. Za każdym razem trzeba znaleźć czas, miejsce i słuchacza, bo bez niego opowieść staje się zwykłym monologiem - przekonuje zawodowy opowiadacz Jarek Kaczmarek  
Na czym polega sztuka opowiadania historii?
Na czym polega sztuka opowiadania historii?Foto: Shutterstock

Zawód: opowiadacz

Gość Czwórki mówi, że uprawia "literaturę opowiadaną". W swojej twórczości nieustannie dokonuje przekładu opowieści zaczerpniętych z książek na język ustnej opowieści. I w drugą stronę – pisze książki tak, jakby były opowiadane na żywo. - W moich historiach zderzam tradycyjną formę opowiadania z tematami dzisiejszych czasów - tłumaczy. - Żyjemy w świecie, który jest obarczony ciężarem i niepokojem, i wydaje mi się, że właśnie teraz najbardziej potrzebujemy chwil, w których moglibyśmy się zatrzymać. Spotkać z drugim człowiekiem i wzajemnie się wysłuchać.

Jak snuć historie?

Tradycja opowiadania jest żywa w różnych częściach świata. W Stanach Zjednoczonych jest kilka tysięcy zawodowych opowiadaczy, którzy są zapraszani do szkół, bibliotek, więzień i muzeów. Stowarzyszenia storytellerów organizowane są na całym świecie, podobnie jak festiwale i warsztaty sztuki opowiadania. - W opowiadaniu nie uczymy się tekstu na pamięć, ewentualnie zapamiętujemy frazy lub fragmenty. Każdy opowiadacz na swój sposób porządkuje sobie historię i dba o to, żeby zachować odpowiedni rytm opowieści, bo to jest bardzo ważne - podkreśla rozmówca Adama Smolarka. - Opowiadania historii nie zaczyna się przed lustrem, bo tu nie chodzi o aparycję czy perfekcyjną dykcję. Zaczyna się od zadania sobie pytania: czy jest coś, o czym chciałbym opowiedzieć, czy mam historię, z którą jestem zintegrowany i która jest dla mnie tak żywa jak wspomnienie.

Posłuchaj
14:40 CZWÓRKA Pasjonauci - opowiadacz 05.11.2022.mp3 Jak opowiadać historie? radzi zawodowy opowiadacz Jarosław Kaczmarek (Pasjonauci/Czwórka)

Sprawdź także:

Najlepsi opowiadacze ze świata spotykają się w Warszawie

Jarosław Kaczmarek jest także współorganizatorem Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Opowiadania. W tym roku festiwal odbędzie się już po raz 17. Od 16 listopada, przez pięć dni w Mazowieckim Instytucie Kultury w Warszawie zaprezentuje się 36 najlepszych opowiadaczy z całego świata. Odbędzie się 19 spektakli i 8 wydarzeń towarzyszących. Hasło tegorocznej odsłony brzmi „Pieśniarze i ich opowieści” i nawiązuje  do słynnej książki Alberta Lorda. W programie znajdą się m.in. pieśni epickie w wykonaniu pieśniarki bułgarskiej Niny Nikoliny i jej zespołu, świat baśni ukraińskich, do którego wprowadzą słuchaczy Roksana Pietruczanis i Margarita Udovichenko, opowieści performerek o 27-letnich poetkach/pieśniarkach: Janis Joplin i Zuzannie Ginczance oraz "Księga Życia" przygotowana przez gościa Czwórki. – To spektakl oparty na historiach z życia wziętych, które usłyszałem na warsztatach opowiadania. Splatam je z tzw. "wielką historią" miast, wydarzeń oraz z elementami fantastyki i poezji. To jest mój sposób na opowiadanie osobistych historii – dodaje Kaczmarek.

17. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Opowiadania 2022. Wydarzenia PJM / Mazowiecki Instytut Kultury

***

Tytuł audycji: Pasjonauci

Prowadził: Adam Smolarek

Gość: Jarosław Kaczmarek (opowiadacz, założyciel Stowarzyszenia "Grupy Studnia O.", współorganizator Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Opowiadania).

Data emisji: 22.10.2022

Godzina emisji: 11.15

kul

Czytaj także

Urbex History. Kolekcjonerzy znikających miejsc

Ostatnia aktualizacja: 20.08.2022 14:00
Idą tam, skąd inni by zawrócili. Twórcy kanału Urbex History odwiedzają obiekty zbudowane przez człowieka, ale już opuszczone lub trudno dostępne. - Można powiedzieć, że je „zwiedzamy”, ale tak naprawdę chodzi nam o to, by opowiedzieć ich historię - mówi Konrad Niedziułka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Rozmowy z lodowcami". Na czym polega praca glacjologa?

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2022 15:50
- Marzyłem, żeby wylądować na Księżycu, więc kiedy trafiła się okazja wyprawy do Arktyki, pomyślałem, że to będzie trochę tak jak lot w kosmos. Dziś obserwuję lodowce tak, jak przyglądam się ludziom - mówi glacjolog, dr Jakub Małecki. 
rozwiń zwiń