W USA sprzedał 6 płyt, w RPA był lepszy od Presleya

Ostatnia aktualizacja: 16.02.2013 13:50
Muzyka jest uniwersalnym nośnikiem idei, które czasami potrzebuję odpowiedniej ziemi, żeby zakiełkować. O tym właśnie opowiada jeden z najlepszych dokumentów ostatnich lat: "Sugar Man" Malika Bendjelloula.
Audio

Sixto Rodriguez to folkowy bard z Detroit, któremu wróżono karierę większą niż Boba Dylana. Niestety płyta nagrana przez niego na przełomie lat 60. i 70. nie odniosła w Stanach sukcesu, a piosenkarz zniknął bez śladu. Kilka lat później pirackie kopie jego albumu trafiły do podzielonej apartheidem Południowej Afryki. W ciągu dwóch dekad odniosły tam niewiarygodny sukces, bijąc rekordy sprzedaży Elvisa Presley'a i Rolling Stonesów, choć sam piosenkarz nigdy się o tym nie dowiedział. Na podstawie tej historii Malik Bendjelloul nakręcił jeden z najbardziej wzruszających i optymistycznych dokumentów ostatnich lat.

 - W 2006 roku podróżowałem po Afryce z aparatem i historia dwóch południowoafrykańskich fanów, którzy postanowili odkryć, co naprawdę stało się z ich idolem była jedną z sześciu, które udało mi się znaleźć - opowiada reżyser. - Była to też najlepsza opowieść, jaką słyszałem w całym swoim życiu. "Sugar Mana" kręciłem przez 4 lata, montowałem przez 1000 dni .

"Sugar Man" otrzymał już Nagrodę Publiczności na festiwalach w Sundance, Nowym Jorku, Los Angeles, Melbourne, powalczy także o Oscara dla najlepszego pełnometrażowego filmu dokumentalnego. Na ekrany polskich kin obraz wejdzie 22 lutego.

 - Kiedy osobiście spotkałem Sixto Rodrigeza był tym, kim był, a mógł przecież być każdym. To najpiękniejsza osoba, która stanęła na mojej drodze. Skromna i poczciwa. Przez te wszystkie lata żył biednie, pracował na budowie, a mimo to nie miał w sobie ani krzty goryczy, że nikt mu nie powiedział, że jest takie miejsce na świecie, w którym ludzie traktują go jak gwiazdę - kończy Malik Bendjelloul.
Wraz z filmem ukazała się płyta Rodrigeza "Searching for Sugar Man", która udowadnia, ze jego piosenki wpadają w ucho równie łatwo jak przeboje Cata Stevensa czy Paula Simona. Artystą zainteresowali się także organizatorzy imprez i w tym roku Rodrigez zagra na dużych europejskich festiwalach.

 

Całą rozmowę z reżyserem z audycji "Kontrkultura" znajdziesz w pliku dźwiękowym dołączonym do artykułu .

kul

Czytaj także

Porno uratuje świat?

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2012 14:22
Zaczął od "Końca Rosji" teraz przyszła pora na "Fuck For Forest". O tym, co ludzie są w stanie zrobić, żeby ratować przyrodę opowiada w swoim najnowszym filmie oraz w Czwórce reżyser Michał Marczak.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mikołaj Roznerski - przystojny i nieokrzesany

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2012 19:30
Jeszcze w liceum nie wiedział, co będzie w życiu robić. W okolicach matury chciał być chirurgiem plastycznym a ojciec proponował mu zostanie na gospodarstwie... Został jednak aktorem. A o swoim debiucie na dużym ekranie opowiedział w Czwórce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Mój muzodram. Moja Nina"

Ostatnia aktualizacja: 05.01.2013 20:50
Teksty Niny Simon w tłumaczeniu Katarzyny Groniec i wykonaniu Moniki Mariotti składają się na niezwykły spektakl "Moja Nina" będący hołdem dla obdarzonej nieprzeciętnym głosem amerykańskiej artystki.
rozwiń zwiń