Park kulturowy. Narzędzie do walki z billboardami

Ostatnia aktualizacja: 02.06.2021 21:00
Nadmiar i bezładna lokalizacja nośników reklamowych potęgują liczbę bodźców i obniżają komfort życia w mieście. Zniechęcają też klientów, którzy gubią się w "reklamowym szumie informacyjnym".
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock.com/katatonia82

Reklamy przytłaczają budynki, zmieniają funkcję obiektów.Przystanki nie są już miejscem, w którym czekamy na pojazdy komunikacji miejskiej, tylko stają się reklamowymi stojakami Aleksandra Stępień-Dąbrowska

Reklamy są stałym elementem krajobrazu miast. Ich skuteczność spada jednak wraz z postępującym chaosem wizualnym. - Reklamy przestają oddziaływać jako pojedyncze nośniki, bo zaczynamy je postrzegać jako grupę obrazów, informacji, które przeszkadzają nam w codziennej, miejskiej egzystencji - wyjaśnia Aleksandra Stępień-Dąbrowska, prezes Stowarzyszenia "Miasto moje a w nim". - To jest taka sytuacja, w której obiekty małej architektury giną nam pod reklamowym kożuchem.

Posłuchaj
10:23 CZWÓRKA TOP - park kultury 02.06.2021.mp3 Chaos wizualny - jak uporządkować reklamy w mieście? (TOP/Czwórka)

 

Zobacz
amsterdam pixabay user32212 1200.jpg
Ulica do mieszkania. Czym jest woonerf i czy sprawdzi się w Polsce?

Liczne billboardy, krzykliwe szyldy i oślepiające ekrany wrosły w krajobraz polskich miast. - Kiedy podróżuje się przez nasz kraj, widać, że kwestia edukacyjna związana z porządkowaniem reklam nie zawsze oddziałuje. Mam wrażenie, że ciągle jesteśmy w połowie długiej drogi. A przecież stosunek do organizacji przestrzeni publicznej świadczy o nas samych. O tym, jak chcemy być postrzegani i zapamiętani - przekonuje rozmówczyni Maćka Wójcika.

Posłuchaj także:

Umieszczone wzdłuż drogi reklamy rozpraszają uwagę kierowców, mają także wpływ na życie roślin. - Właściciele firm często podcinają gałęzie drzew, żeby odsłonić tablicę reklamową. To ciemna strona tego biznesu, która pokazuje, że szczelne regulacje prawne są tutaj niezbędne. Jako Stowarzyszenie jesteśmy całkowicie przeciwni takim praktykom. W mieście jest miejsce zarówno na reklamy, jak i na drzewa - dodaje Aleksandra Stępień-Dąbrowska     

Potrzebne są regulacje prawne i ustawy krajobrazowe, które obowiązują, ale tylko w nielicznych miastach. Z naszych badań przeprowadzonych na próbie 944 aglomeracji, tylko 32 posiadały takie ustawy Aleksandra Stępień-Dąbrowska

Park kulturowy jest ustawową formą ochrony zabytków mającą szczególne znaczenie przy ochro­nie krajobrazu kulturowego, niezależnie od tego, czy na terenie tym znajdują się zabytki objęte formami ochrony. - Po raz pierwszy ta inicjatywa pojawiła się w Krakowie w 2012 roku i odniosła sukces - opowiada gość Czwórki. - Dziś z tego narzędzia coraz chętniej korzystają inne miasta. Parki kulturowe znajdziemy m.in. w Poznaniu, we Wrocławiu i w Gdańsku. Realizacja takich przedsięwzięć spotkała się jednak z protestami lokalnych przedsiębiorców. Tłumaczyli oni, że bez jaskrawej reklamy klient może nie zauważyć ich lokalu. Po uporządkowaniu spraw okazało się, że nie jest aż tak źle. Co więcej - schludne szyldy cieszyły się większym zainteresowaniem przechodniów i przyciągnęły nowych klientów. 

***

Tytuł audycji: TOP - Trochę Optymizmu Popołudniem

Prowadzi: Kuba Marcinowicz

Materiał: Maciej Wójcik

Data emisji: 02.06.2021

Godzina emisji: 18.15

kul

Czytaj także

Ukryte życie miejskich rzek. Czy warto odkryć je na nowo?

Ostatnia aktualizacja: 28.04.2021 19:30
Wiele zapomnianych dziś rzek w przeszłości płynęło przez ścisłe centra miast. Świat właśnie do tego wraca. A Polska?
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Głos ma duszę, automat nie". Kulisy pracy lektora

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2021 19:00
Minął rok od kiedy Google na prośbę użytkowników przywrócił do swoich map głos Jarosława Juszkiewicza. Taki protest miał miejsce tylko w naszym kraju i pokazał, że wolimy, żeby do celu prowadził nas człowiek, a nie automat. 
rozwiń zwiń