Jan Paweł II - miłośnik sportu. Z "Tłustym bąkiem" na Mazury

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2023 09:55
Dziś obchodzimy 18. rocznicę śmierci Jan Pawła II, papieża, poety, poligloty, niezawodowego aktora, pedagoga i miłośnika sportu. Niezwykłe eksponaty związane ze sportowymi pasjami papieża Polaka znajdziemy w Muzeum Sportu i Turystyki. 
Jan Paweł II
Jan Paweł II Foto: centrumjp2.pl

Nie jest tajemnicą, że Jan Paweł II kochał sport, był zapalonym narciarzem i kajakarzem. Gdy był śnieg wybierał góry, latem ruszał na Mazury. Dowody jego sportowych fascynacji można zobaczyć w Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie. 

- W naszych zbiorach są dwa niezwykłe eksponaty związane z Janem Pawłem II - mówi Kamil Siemiradzki z Muzeum Sportu i Turystyki. - Jest to kajak turystyczny typu "pelikan", którym Karol Wojtyła podróżował wraz z młodzieżą po Mazurach. Do historii przeszły msze święte, w których odwrócony kajak służył za ołtarz. Warto dodać, że jest to relikwia trzeciego stopnia, co potwierdził nuncjusz apostolski podczas uroczystości odsłonięcia tego niezwykłego eksponatu u nas w muzeum - dodaje. 

Kajak nosi nazwę "Tłusty bąk", którą nadał mu sam Jan Paweł II. Z jednej jego strony widzimy nazwę, a z drugiej wymalowany zieloną farbą rysunek bąka. 

- Kajak został nam przekazany w darze przez pana Marka Wiadrowskiego, którego babka, Maria z Kaczorowskich Wiadrowska, była rodzoną siostrą matki Karola Wojtyły - zdradza rozmówca Jakuba Jamrozka. - Kajak należał do rodziny Karola Wojtyły, naszego papieża. Został przekazany do naszych zbiorów. 


Posłuchaj
04:20 czwórka zaklinacze czasu 01.04.2023.mp3 O eksponatach związanych z Janem Pawłem II w Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie (Zaklinacze czasu/Czwórka)

 

"Tłusty bąk" to kajak jednoosobowy, drewniany, może być składany, ma 530 cm długości i 86 cm szerokości. Po złożeniu mieści się w trzech brezentowych workach. Ciekawostką jest to, że można do niego dołączyć niewielki żagiel, dzięki któremu łatwiej się pływało po jeziorach.

Karol Wojtyła chętnie organizował kajakowe spływy dla młodzieży po Mazurach. - Był wielkim przyjacielem młodych ludzi - ocenia Kamil Siemiradzki. - Na spływach zwracali się do niego "proszę księdza", ale on tego nie chciał, więc postanowili mówić do niego "per wujku". Jemu się to spodobało - został wujkiem całej tej młodzieży. 

16 października 1978

W Muzeum Sportu i Turystyki możemy oglądać też drugi eksponat związany z Janem Pawłem II. To mały kamyk z najwyższego szczytu Ziemi. - Kamyk z góry Mount Everest podczas audiencji przekazała papieżowi polska himalaistka Wanda Rutkiewicz - zdradza rozmówca Czwórki. - To niezwykle ciekawa historia. Wanda Rutkiewicz, jako pierwsza Europejka zdobyła szczyt 16 października 1978 roku. To ważna data, tego dnia też Karol Wojtyła został wybrany na papieża. Jan Paweł II podziękował Wandzie za ten dar słowami " "Dobry Bóg tak chciał, że tego samego dnia oboje weszliśmy tak wysoko" - dodaje. 

Zapraszamy również do wysłuchania naszego wyjątkowego podcastu. O nauczaniu Jana Pawła II można powiedzieć wiele. Podobnie zresztą, jak o pielgrzymkach do Polski i pasjach aktorsko-sportowych. W jakich nieoczywistych miejscach można natomiast podróżniczo spotkać się z Papieżem? Naszymi przewodnikami w tej podróży będą dr Milena Kindziuk, autorka książek i publicystka oraz socjolog, profesor Michał Łuczewski. Na spotkanie w drodze zaprasza Jakub Jamrozek.


***

Tytuł audycji: Zaklinacze czasu

Prowadzi: Jakub Jamrozek

Data emisji: 01.04.2023

Godzina emisji: 15.48

pj/gs

Czytaj także

Jacek Moskwa: Karol Wojtyła mógł zostać papieżem dużo wcześniej

Ostatnia aktualizacja: 15.10.2018 15:28
- Głosy, że mógłby on zostać papieżem pojawiały się dużo wcześniej. Gdyby Karol Wojtyła był Włochem z pewnością tak by się stało, podziwiano jego charyzmę i wiedzę - mówił Jacek Moskwa w Czwórce. Ale nikomu nie mieściło się wówczas w głowie, że stanowisko to mógłby objąć nie-Włoch.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jan Paweł II w popkulturze

Ostatnia aktualizacja: 18.05.2020 13:21
Jan Paweł II to jedna z najważniejszych postaci w historii Polski i świata. Nie dziwi więc fakt, że stał się też bohaterem wielu dzieł kultury - w tym utworu disco.
rozwiń zwiń