Nieekologiczne keto i paleo. Wege dietą najbardziej przyjazną planecie

Od pewnego czasu rosło grono przeciwników diet keto i paleo, które oparte są na dużych ilościach białka, pochodzenia głównie zwierzęcego. Teraz nieekologiczność tych diet udowodnili naukowcy. 

Która z diet jest zdrowsza: keto czy wege?

Foto: Shutterstock

W przypadku diet keto i paleo podstawą są duże ilości białka i tłuszczu, a także mała ilość węglowodanów. Przeciwnicy tych diet zarzucali im niebezpieczne skutki. Ekolodzy wskazywali, że mogą mieć niebezpieczny wpływ na środowisko. Teraz potwierdzili to naukowcy z Uniwersytetu Tulane’a w Nowym Orleanie. Przeanalizowali oni sposób odżywiania się przeszło 16 tysięcy dorosłych Amerykanów. Wykazali, że diety paleo i keto mają najwyższy ślad węglowy i najniższą jakość. Okazało się, że dieta keto generuje prawie 3 kg CO2 na każde 1000 spożytych kilokalorii.

- Wyniki tych analiz nie są zaskoczeniem. Diety paleo i keto opierają się na tym, że wyłącza się z nich warzywa, owoce, węglowodany, zboża, strączki. W zamian za to spożywa się duże ilości mięsa, które ma bardzo duży ślad węglowy i środowiskowy - wyjaśnia Marcin Tischner, specjalista ds. zrównoważonego rozwoju w sektorze spożywczym Fundacji ProVeg Polska. 

Na drugim końcu zestawienia amerykańskich badaczy znalazły się diety wegańskie i wegetariańskie, które uwalniają do środowiska najmniejsze ilości dwutlenku węgla. Dokładnie pośrodku analiz znalazła się tzw. dieta wszystkożerna. Jest ona też dietą najpopularniejszą. Stosuje ją aż 86 procent przebadanych osób.

Posłuchaj

04:05 czwórka pierwsze słyszę 16.03.2023 dieta.mp3 Dlaczego diety keto i paleo są groźne dla naszej planety? (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

Marcin Tischner zwraca też uwagę, że badania zostały przeprowadzone w Ameryce, a dieta jej obywateli jest bardzo bogata w mięso. Przeciętny Amerykanin zjada 100 kg mięsa rocznie. - To bardzo dużo. Amerykanie jedzą też większe ilości mięsa wołowego, które ma największy ślad węglowy - zauważa ekspert. - Trzeba jednak przyznać, że i w Stanach i w Polsce rozsądne ilości spożycia mięsa już dawno przekroczyliśmy - podkreśla. 

Naukowcy wyliczyli, że gdyby 1/3 osób będących na diecie wszystkożernej przeszła na wegetarianizm, to byłoby to jednoznaczne z wyeliminowaniem 340 milionów mil przejechanych przez samochody osobowe. - Mięso ma duży ślad węglowy, szczególnie wołowina i wieprzowina. Produkt ten ma długi łańcuch dostaw - wyjaśnia rozmówca Martyny Ogonek. - W wielu miejscach następuje deforestacja, wycina się lasy tropikalne, by wygospodarować przestrzeń na pola uprawne dla paszy dla zwierząt oraz pastwiska dla nich. Do tego trzeba wspomnieć o emisji metanu, obróbce mięsa, jego chłodzeniu. Ten łańcuch jest dużo dłuższy niż ten, który wiąże się z roślinnym żywieniem - zaznacza. 

Z danych ONZ wynika, że aż 34 procent emisji gazów cieplarniach związanych jest z produkcją żywności, najwięcej - z produkcją mięsa. 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Materiał: Martyna Ogonek

Data emisji: 16.03.2023

Godzina emisji: 8.06

pj