Kultura

Egzotyczne kino

Ostatnia aktualizacja: 19.11.2009 15:53
Filmy z Dalekiego Wschodu, Ameryki Łacińskiej czy Afryki w Polsce można oglądać rzadko. Jednak to właśnie kinematografia tych krajów, zdominowała w tym roku najważniejsze światowe festiwale, takie jak Cannes, Toronto, Rotterdam, Berlin czy Wenecję. Dobrą i na dzień dzisiejszy jedyną okazją do zapoznania się z tą egzotyczną kinematografią jest 5. Festiwal Filmy Świata Ale kino!

Festiwal rozpoczął się w Warszawie, gdzie potrwa do 26 listopada (następnie odwiedzi Kraków, Gdańsk, Poznań). Tylko w stolicy zobaczyć będzie można pełny repertuar, w którym znalazo się  łącznie 19 filmów m.in. z : Dalekiego Wschodu (9 tytułów), Bliskiego Wschodu (5 tytułów), Ameryki Łacińskiej (4 tytułów) i Afryki (1 tytuł). Prawdziwi miłośnicy kina mogą zapytać, dlaczego zaledwie kilkanaście tytułów pojawiło się w programie, skoro pochodzą one z tak rozległych zakątków świata? Dyrektor Festiwalu Piotr Kobus wyjaśnia, że wiąże się to z bardzo wysokim poziomem sprowadzanych filmów. - Prezentowane kinematografie są w Polsce mało znane, dlatego staramy się, by były to jak najbardziej interesujące filmy. Dokonujemy dość rygorystycznej selekcji- dodaje Piotr Kobus.


Uroczyste otwarcie festiwalu odbyło się wczoraj (18 listopada), pokazem filmu „Gorzkie mleko”, który został nagrodzony Złotym Niedźwiedziem na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie.  „Gorzkie mleko” to drugi, po doskonałym debiucie „Madeinusa”, film Claudii Llosy. Autorka opisuje go jako „symboliczną drogę od strachu do wolności”. To opowieść o przebudzeniu, stopniowym odnajdywaniu radości życia i własnej wartości. Bohaterką filmu jest Fausta, młoda Indianka (w tej roli znana z Madeinusy Magaly Solier), która przyjeżdża z prowincji do Limy. Llosa pokazuje jej drogę od głębokiej traumy do wyzwolenia z dziedzicznych pęt, narzuconych przez zabobonne wierzenia. By tego dokonać, bohaterka musi zdobyć się na odwagę bycia wolną. Jej drogą do wyzwolenia staje się muzyka.

 

 

'' Kadr z filmu "Chinka" (źr. mat.prasowe)

Ważnym festiwalowym tytułem jest też film "Chinka", który zamknie  festiwal. Film Xiaolu Guo, który zdobył Złotego Lamparta na tegorocznym festiwalu w Locarno, jest opowieścią o młodej dziewczynie, która szuka tożsamości i sensu życia. Mei nigdy nie opuszczała rodzinnej wioski. Niezwykły zbieg okoliczności i chęć poznania świata wkrótce to zmieniają. W poszukiwaniu nowości i przygód, dziewczyna dociera do Chong-qing. Wizja lepszego życia w wielkim mieście legnie w gruzach. Mei zostaje zwolniona z pracy, potem wdaje się w romans z gangsterem, który kończy się tragicznie i w rezultacie dziewczyna musi opuścić miasto. Jej marzenia prysły. Kolejny etap podróży, Londyn, nie przyjmuje imigrantki z otwartymi ramionami. Nowy język, obce jedzenie i nieprzyjazne dla życia zasady wyznaczają teraz horyzonty Mei, ale jej przyszłość jest nadal nieznana...

Piotr Kobus zapewnia, że tę produkcję ogląda się doskonale. - Chińsko- brytyjska koprodukcja jest potwierdzeniem tego, że twórcy z Dalekiego Wschodu nie mają już kompleksów i potrafią współpracować z europejskimi twórcami. Czekam na moment w którym Polacy odważą się na robienie filmów z Irańczykami, Chińczykami czy Argentyńczykami- dodaje Piotr Kobus.

 

'' Kadr z filu "Liban" (źr. mat. prasowe)

Ważnym festiwalowym tytułem, jest także film "Liban". Zdobywca Złotych Lwów, na tegorocznym fesiwalu filmowym w Wenecji, opowiada o wojnie w Libanie w 1982 roku, widzianej wyłącznie ze środka czołgu. Bohaterami są młodzi czołgiści, zamknięci w pojeździe i z niego obserwujący grozę wojny, którą poznał również sam reżyser. - W maju 1982 roku skończyłem 19 lat. Życie było piękne. Byłem zakochany. Wtedy powołano mnie do wojska. Przydzielili mnie jako strzelca do czołgu i jako jeden z pierwszych miałem przekroczyć granicę z Libanem. To miała być jednodniowa misja, która zamieniła się w podróż do piekła. Wcześniej nie zabijałem, wtedy stałem się maszyną do zabijania-  zwierza się reżyser. 

 

 

-„Liban” jest najlepszym przykładem kina wizjonerskiego. Myślę, że ten film jest najlepszym potwierdzeniem tego, jak sztuka filmowa może nadal zaskakiwać- uważa Piotr Kobus.

 

Swoją polską premierę będzie miał irański kandydat do Oscara „Co wiesz o Elly?". Za ten film reżyser Asghara Farhadi otrzymał w tym roku nagrodę na MFF w Berlinie. Film, który można zaliczyć do psychologicznych dramatów, opowiada o grupce przyjaciół, którzy organizują współny, weekendowy wyjazd. Kłamstwo, które wkrada się na początku wyprawy, ma tragiczne konsekwencje. Nagrodzony specjalną nagrodą jury na tegorocznego festiwalu w Cannes film „Nikt nie rozumie perskich kotów”,  opowiada o podziemnej scenie muzycznej Teheranu, gdzie istnienie zespołów rockowych i heavy metalowych jest zakazane. „Sekretne światło”, film Lee Chang-donga przedstawia historię młodej wdowy, która po stracieukochanego, przeprowadza się z Seulu do małego miasteczka, by zacząć wszystko od nowa. Niestety na prowincji będzie musiała zmierzyć się z innymi problemami. Jednym z najstarszych festiwalowych filmów, bo z 2006 r. , będzie film Laurenta Salguesa „Ulotne marzenia”. Ubogi Nigeryjczyk, traci w życiu to, co było sensem jego życia- rodzinę. By wymazać z pamięci to tragiczne wydarzenie udaje się na północ Burkina Faso. Spotkanie z Coumbą odmieni jego życie. W programie znalazły się jeszcze takie filmy jak: „Narodzenie” Sebastiána Lelio. Film opowiada o trojce nastolatków, którzy postanawiają spędzić Święta Bożego Narodzenia z dala od najbliższych. Ciekawie zapowiada się najnowszy film jednego z twórców „Whisky”- Pablo Stolla „Hiroshima”. Ten niemy musical opowiada historię chłopaka, którego jedynym narzędziem komunikacji ze światem jest muzyka. ”Kabul Kid” Barmaka Akrama, pokazuje współczeny Kabul, jakiego nie znamy. „Inna modlitwa” Mahmut Fazil Coşkun, to historia miłości niemożliwej.


5. Festiwal Filmy Świata Ale Kino w Warszawie potrwa do 26 listopada. Seanse będą odbywały się w Kinotece i Kinie Muranów. Następnie festiwal przeniesie się do Krakowa, Gdańska i Poznania.

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

26. Międzynarodowy Festiwal Filmów Młodego Widza Ale Kino!

Ostatnia aktualizacja: 27.11.2008 10:47
MFF Młodego Widza Ale Kino! to największy w Polsce festiwal filmów dla dzieci i młodzieży. Kilkudziesięcioletnia tradycja, interesujący repertuar, wspaniali widzowie, goście i spotkania z twórcami.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Liban" najlepszy w Wenecji

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2009 09:04
Złotego Lwa, główną nagrodę 66. Festiwalu Filmowego w Wenecji, otrzymał "Liban", debiutancki film izraelskiego reżysera Samuela Maoza, opowiadający o wojnie w Libanie w 1982 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mleko smutku

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2009 08:00
Na początku 2010 roku do polskich kin trafi długo oczekiwany film Claudii Llosy "Gorzkie mleko".
rozwiń zwiń