Kultura

Pejzaże Ameryki w Kordegardzie

Ostatnia aktualizacja: 12.01.2009 08:54
Fotografie Moniki Wiechowskiej z cyklu „Echa miasta” to dalekie od standardowego ujęcia pejzaże miast Stanów Zjednoczonych. Większość z nich prezentuje widoki mniej znanych dzielnic Nowego Jorku.

Warszawska Galeria Kordegarda w cyklu wystaw „Pokój z widokiem” zdecydowała się pokazać tym razem prace Moniki Wiechowskiej. Urodzona w 1976 roku w Szczecinie artystka kształciła się w Amsterdamie i Nowym Jorku. Prezentowany w Warszawie cykl fotografii Wiechowskiej powstał podczas jej zeszłorocznego pobytu artystycznego w USA. Prace odzwierciedlają stopniowe oswajanie się artystki z otaczającym ją krajobrazem. Zaskakuje w nich nieszablonowość ujęcia, to że uwagę Wiechowskiej przykuło coś zupełnie innego, niż możnaby się było spodziewać. Spośród piętnastu prac, które zawisły na ścianach Kordegardy, większość prezentuje pejzaż miejski. Jednak tylko kilka z nich pozwala widzowi poprawnie zidentyfikować amerykański krajobraz. Na wprost od wejścia do Galerii umieszczono dwie wielkoformatowe fotografie Wiechowskiej, składające się na pracę zatytułowaną „Cmentarz Kalwaria” (Calvary Cemetery, Brooklyn, Nowy Jork, USA). Perspektywiczne ujęcie jednej z najstarszych nekropolii Nowego Jorku położonej w dzielnicy Queens, pozwala dostrzec górujące nad nagrobkami wieże Manhattanu. Będąca swoistym dyptykiem fotografia robi spore wrażenie na odbiorcy. Jak zauważa w opisie wystawy jej kurator, dyrektor Kordegardy – Magda Kardasz, utrwalone na zdjęciu nagrobki są „niepokojąco podobne w kształtach do wieżowców w tle”. Z kolei wisząca na prawo od wejścia do galerii kompozycja Pejzaż #11 (Mulholland Drive, Los Angeles, Kalifornia, USA) ukazuje widok innej amerykańskiej metropolii - Los Angeles. Ujęte z oddali, rozświetlone światłami wieczoru miasto, nasuwa natychmiastowe skojarzenia ze znanym filmem Davida Lyncha „Mulholland Drive”.
  
Z zaprezentowanych na wystawie prac Moniki Wiechowskiej wynika, że artystka szczególnie upodobała sobie pejzaże Nowego Jorku. Być może między innymi dlatego zdecydowała się osiąść w tym mieście na stałe. Zdecydowana większość prac ukazuje widoki nowojorskich dzielnic. Odnaleźć na nich można między innymi pejzaże Bronxu, Queens czy Coney Island. Zaraz na prawo od wspomnianego dyptyku „Cmentarz Kalwaria”, zaprezentowano dwa zimowe widoki. Są nimi: dostrzegalny przez ułożoną z grubych szklanych kafli szybę biały pejzaż oraz widok zaśnieżonej ulicy Ułańskiej w rodzinnym mieście artystki Szczecinie, wraz z przylegającym, otoczonym oszronioną siatką ogrodem. Podobny w swojej wymowie jest pejzaż Sheridan Avenue dzielnicy Bronx, przedstawiający stare budynki, skarpę pokrytą uschłą roślinnością oraz zwisające niczym zamarznięty wodospad, olbrzymie sople lodu. Ta wielkoformatowa praca umieszczona została na bocznej ścianie galerii, po lewej stronie. Zdaniem Magdy Kardasz fotografia ta odwołuje się „do historii i odwiecznej walki natury z kulturą”. W opisie wystawy kurator zauważa: „bujność natury w centrum wielkiego miasta oraz widoczne w architekturze ślady upadku wzmacniają efekt niepokoju i alienacji. (...) Skala tego przedstawienia oddziałuje na widza, podziały wnętrza dodatkowo je kadrują, stopniując napięcie.”

Wielu estetycznych doznań dostarczają również inne pejzaże nowojorskich dzielnic, między innymi widok wyzierającej zza uschniętej ogrodowej roślinności głowy drewnianego konia (Krajobraz # 17, Schenevus, Queens, Nowy Jork), kolorowe zarysy ptaków na bezlistnym drzewie w ptaszarni ZOO w dzielnicy Bronx (Krajobraz # 2) oraz wyjątkowo romantyczny widok położonego na małej wyspie nowojorskiego Zamku Bannermana (Krajobraz # 6). Typowo miejsko-industrialne widoki prezentują prace: Krajobraz # 1, przedstawiająca budynek kortów tenisowych w Queens — Flushing Meadows, na których odbywa się turniej US Open oraz widok jednego z wyjątkowo zaśmieconych zaułków Coney Island (Krajobraz # 10).

Pozostałe prace Moniki Wiechowskiej powstały w innych częściach Stanów Zjednoczonych. Wielkoformatowa fotografia na prawej ścianie Kordegardy ukazuje olbrzymią antenę teleskopową, stojącą w położonym na pustyni obserwatorium astronomicznym Very Large Array w Nowym Meksyku (Pejzaż # 5). W tym samym miejscu powstała również fotografia prezentująca przekrój betonowej rury (Pejzaż # 5). Natomiast udokumentowany przez artystkę fragment Tamy Hoovera w Nevadzie w stanie Arizona (Pejzaż #9) ukazuje budynek stojący na zboczu skały. Ta nietypowa budowla do złudzenia przypomina klasztory mnichów prawosławnych w skalistych górach Azji Zachodniej. Równie romantycznie prezentują się wnętrza Hotelu Berkeley-Carteret w Asbury Park w New Jersey, które z kolei przypominają wnętrza wykwintnego pałacu (Krajobraz # 14).

Niektóre z prezentowanych obecnie w Warszawie prac Moniki Wiechowskiej oglądać można było do niedawna w Galerie Fons Welters w Amsterdamie na wystawie noszącej tytuł „When the blue moon rises”.

Wystawa „Echa miasta” w warszawskiej Galerii Kordegarda czynna jest od wtorku do niedzieli w godzinach 11:00-19:00 do 22 lutego 2009 roku.

Galeria Kordegarda, Krakowskie Przedmieście 15/17, Warszawa.

Kurator wystawy Magda Kardasz.

Andrzej Burgoński

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Obrazy kultur

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2009 09:54
5. edycja Festiwalu Skrzyżowanie Kultur dobiegła końca. Jednak jeszcze przez kilka dni, będzie obecna w Warszawie dzięki wystawie zdjęć Jerzego Gnatowskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Praga 3D. Te zdjęcia to „epokowe odkrycie”

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2010 14:01
Wielkoformatowe zdjęcia 3D praskiej architektury. Po raz pierwszy użyto technologii 3D w taki sposób.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Spostrzeżenia fotograficzne

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2010 10:32
W Muzeum Narodowym we Wrocławiu zostanie zaprezentowany zestaw 25 fotografii z lat 1977-88 autorstwa Krzysztofa Paweli. Wśród nich te najbardziej znane: cykl "Rzeźnia" i reportaż z masowych seansów bioenergoterapeuty Cleve’a Harrisa.
rozwiń zwiń