Historia

Powstanie Warszawskie. 7 sierpnia 1944. "Mordowali wszystkich, gwałcili nawet dziewczynki"

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2023 06:00
Siódmy dzień powstania, poniedziałek. Na Woli oddziały niemieckie "oczyszczają" rejon ul. Chłodnej, Ogrodowej, pl. Mirowskiego, Hal Mirowskich i pl. Żelaznej Bramy. Towarzyszą temu masowe morderstwa ludności cywilnej. 
Niemieccy żołnierze przy ul. Senatorskiej
Niemieccy żołnierze przy ul. Senatorskiej Foto: Bundesarchiv Bild/Wikipedia.de/domena publiczna

Posłuchaj

02:14 A45014 7.08 Powstancze Kalendarium_836263.mp3 - Mordowali wszystkich, gwałcili dziewięcioletnie dziewczynki, nie brali jeńców w ogóle. (PR, 2014)

Polskie przeciwnatarcie w rejonie pl. Mirowskiego dowodzone przez Stanisława Steczkowskiego ps. Zagończyk zadaje napastnikom znaczne straty. Ostatecznie zostaje odrzucone w kierunku ul. Grzybowskiej.

Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny

Żołnierze zgrupowania ppłk. "Radosława" toczą ciężką walkę o zatrzymanie cmentarza kalwińskiego, gdzie walczy batalion "Parasol" i o utrzymanie terenów dawnego getta, gdzie walczą żołnierze batalionu "Zośka".

Nie ma już naziemnej komunikacji między Starym Miastem a Śródmieściem. Zostaje ona zastąpiona komunikacją kanałami. Obronę Starówki organizuje płk Karol Ziemski ps. Wachnowski. Przybyły tam oddziałki Armii Ludowej z Woli, zorganizowane w dwa bataliony, w skład których wchodzi również grupa ocalałych żołnierzy Żydowskiej Organizacji Bojowej.  

Posłuchaj
01:35 7 sierpnia - Prosił, by darować mu życie - Zdzisław Michalski ps. Sokół o schwytaniu niemieckiego jeńca. (Archiwum PR) 

W Śródmieściu powstańcy budują barykadę osłaniającą przejście z północnej na południową stronę Al. Jerozolimskich. Odegra ona ogromną rolę w kontaktach i łączności oddziałów bojowych północy i południa Śródmieścia, jak i możliwości poruszania się ludności cywilnej.

Zobacz film o życiu codziennym w powstańczym Śródmieściu oraz powstańczych kapliczkach - pomniku pamięci tamtych dni:

Na Ochocie trwają zażarte walki o gmach Monopolu Tytoniowego. Żołnierze ppor. "Poboga" odpierają rozpaczliwie ponawiane tutaj ataki. W drugim ośrodku oporu tej dzielnicy powstańcy utrzymują się w domu przy ul. Wawelskiej 60. Okrutna pacyfikacja trwa i przesuwa się w kierunku wschodnim.

Posłuchaj
15:02 Dni Walczącej Stolicy, 7.08.mp3 Wspomnienia m.in. ówczesnego naczelnika Szarych Szeregów Stanisława Broniewskiego - o genezie harcerskiej poczty polowej. Cykl "Dni Walczącej Stolicy" Władysława Bartoszewskiego. (RWE, 1984)

Pierwszą dobę funkcjonuje w Śródmieściu Harcerska Poczta Polowa. W ciągu pierwszego dnia harcerze przenoszą około 900 listów, nie pobierając za to żadnych opłat, tylko dobrowolne dary w postaci książek. Naczelnikiem poczty jest harcmistrz Przemek Górecki ps. Kuropatwa.

Tak wspomina Stanisław Broniewski ps. Orsza, dowódca Szarych Szeregów: "Najistotniejsza sprawa to chłopiec, który niósł torbę. To był ten nerw poczty polowej. Oni uczyli się, ci chłopcy, już przez całą okupację, znajomości miasta, wszelkich przejść przez kamienice, przejściowych domów, ulic, połączeń. Znali miasto świetnie i teraz mogli wykorzystać doskonale tę swoją znajomość".

im/bm


Czytaj także

Powstanie Warszawskie. 6 sierpnia 1944. Harcerska Poczta Polowa – zwiastun radości

Ostatnia aktualizacja: 06.08.2024 05:55
- Chłopcy szli w teren, niosąc wiadomości. Rzadko były to wiadomości złe, bo jeżeli ktoś pisał, był to sygnał, że żyje, poszukuje i jest. Dlatego byli przyjmowani wszędzie z niesłychanym entuzjazmem i podnosili nastrój walczącego miasta – wspominał naczelnik Szarych Szeregów Stanisław Broniewski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pierwsze zrzuty aliantów - wspomnienia lotników znad powstańczej Warszawy

Ostatnia aktualizacja: 04.08.2024 05:54
- Już z daleka widzieliśmy Warszawę, ponieważ było to jedno morze płomieni. To był lot szalenie szarpiący nerwy. Myśleliśmy ze współczuciem o ludziach, którzy byli pod nami – opowiadał Stanley Johnson, brytyjski lotnik.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Na imię mi było Krzysztof". Rocznica śmierci poety żołnierza

Ostatnia aktualizacja: 04.08.2024 06:00
4 sierpnia 1944 roku, czwartego dnia Powstania Warszawskiego, starszy strzelec podchorąży "Krzyś" nie miał służby. W jednym z pokojów pałacu Blanka rozmawiał z kolegą z oddziału. Stojąc obok okna, wychylił się zza ściany. Wtedy niemiecki snajper pociągnął za spust.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Powstanie Warszawskie. 4 sierpnia 1944. "Centrum miasta opanowane przez powstańców"

Ostatnia aktualizacja: 04.08.2020 06:00
Czwarty dzień powstania, piątek. Zapis w dzienniku bojowym 9. armii niemieckiej: "Położenie w Warszawie zasadniczo bez zmian. Centrum miasta jest zupełnie opanowane przez powstańców. (...) Dowództwo wszystkich sił użytych dla zgniecenia powstania od zewnątrz miasta objął SS Gruppenfuhrer Reinefarth".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Powstanie Warszawskie. 5 sierpnia 1944. "Warszawa stoi w płomieniach"

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2020 05:57
Piąty dzień powstania, sobota. W nocy brytyjskie samoloty po raz pierwszy zrzucają broń na cmentarz Żydowski i Powązkowski i w okolice ul. Młynarskiej. 
rozwiń zwiń