Wacław Grzybowski odmówił przyjęcia noty od Władimira Potiomkina, oświadczając, że w tej sytuacji może jedynie zawiadomić władze polskie o agresji sowieckiej. Opuścił gabinet wicekomisarza o godzinie 4.30. Wojska sowieckie wtargnęły do Polski pół godziny później.
Nz.: Józef Stalin (z lewej) i Joachim von Ribbentrop, min. spraw zagr. III Rzeszy. Moskwa 23.08.1939. Wikimedia Commons/cc. Źr.: Bundesarchiv
IV rozbiór Polski
Część historyków uważa najazd Armii Czerwonej na Polskę 17 września 1939 roku za IV rozbiór Polski, a zdecydowana większość - za agresję wojskową, dokonaną "w cieniu" agresji hitlerowskich Niemiec, podjętą, tak jak niemiecka, bez wypowiedzenia wojny. Badacze są zgodni, że dla Stalina i jego współpracowników była to również osobista zemsta za klęskę poniesioną podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku.
Wydarzenia z 17 września przypomnieli w audycji z cyklu ”1939 - rok pokoju, rok wojny” Dorota Truszczak i Andrzej Sowa.
Zobacz ”moje.polskieradio.pl”>>>
- Nad ranem, kiedy pierwsze jednostki Armii Czerwonej przekraczały wschodnią granicę Polski, w wielu miejscach oddziały Korpusu Pogranicza odpowiedziały ogniem - mówił w programie dr Janusz Osica. - W tym momencie w kraju walczyło ponad 20 polskich dywizji. Trwały boje pod Kutnem, Tomaszowem Lubelskim, broniła się Warszawa, Hel - dodaje.
Agresja na Polskę była pogwałceniem zawartych wcześniej przez nasz rząd umów: traktatu ryskiego z 1921 roku i paktu o nieagresji podpisanego między Polską a ZSRR 25 lipca 193., który miał obowiązywać do 1945.
Spotkanie żołnierzy Wehrmachtu i Armii Czerwonej, 20 września 1939 r. na wschód od Brześcia. Wikimedia Commons/cc. Źr : Bundesarchiv. Fot.: Max Ehlert
Odezwa Mościckiego
Prezydent Ignacy Mościcki, wygłaszając 17 września 1939 roku orędzie do narodu, przesłane także do rządów państw zachodnich, powiedział:
”Obywatele! Gdy armia nasza z bezprzykładnym męstwem zmaga się z przemocą wroga od pierwszego dnia wojny aż po dzień dzisiejszy (..) nasz sąsiad wschodni najechał nasze ziemię, gwałcąc obowiązkowe umowy i odwieczne zasady moralności. Stanęliśmy tedy nie po raz pierwszy w naszych dziejach w obliczu nawałnicy, zalewającej nasz kraj z zachodu i wschodu. Polska sprzymierzona z Francją i Anglią walczy o prawo przeciwko bezprawiu, o wiarę i cywilizację przeciwko bezdusznemu barbarzyństwu. (..). Chodzi o uratowanie od przejściowego kataklizmu tego, co uosabia Rzeczpospolita i stanowi źródło władzy konstytucyjnej. Dlatego zdecydowałem z sercem przepełnionym bólem przenieść siedzibę rządu z kraju do rezydencji, gdzie istnieją warunki zapewniające swobodne wykonywanie pełnej suwerenności i możność czuwania nad interesami Rzeczypospolitej."
Jeszcze przed północą prezydent RP Ignacy Mościcki, Naczelny Wódz marszałek Polski Edward Śmigły-Rydz i premier RP Felicjan Sławoj Składkowski wraz z rządem przekroczyli granicę z Rumunią, gdzie zostali internowani.
Nz.: Ostatni premier rządu II RP Felicjan Sławoj Składkowski (1885-1962). Wikimedia Commons/dp. Źr.: Archiwum Emigracji
Relacja premiera Składkowskiego
W archiwach Rozgłośni Polskiej RWE zachowały się wspomnienia świadków dramatycznych wydarzeń z 17 września 1939 roku: ambasadora Polski w Moskwie Wacława Grzybowskiego oraz ówczesnego premiera Felicjana Sławoja Składkowskiego.
- Nie chcę tu bronić swojego rządu, ale przedstawić warunki, które spowodowały klęskę kampanii wrześniowej - mówił gen. Felicjan Sławoj Składkowski w wywiadzie, jakiego udzielił Rozgłośni Polskiej RWE po wielu latach milczenia, w roku 1959. - Prowadziliśmy politykę neutralności w stosunku do obydwu potężnych naszych sąsiadów. Polska nie upadała, ale pięła się wzwyż, dlatego naród niemiecki rzucił się na nas pod wodzą zachłannego szaleńca, Hitlera, a naród rosyjski wsadził nam nóż w plecy z nakazu chytrego Stalina - powiedział i dodał: - Nie było narodu, który zdołałby się oprzeć jednoczesnemu dwustronnemu uderzeniu ówczesnych potęg Niemiec i Sowietów. Niestety pomoc, do której zobowiązani byli sprzymierzeńcy, nie nadeszła - powiedział Felicjan Sławoj Składkowski.
Pretekst do ataku
W nocie dyplomatycznej przekazanej 17 września 1939 roku przez Władimira Potiomkina polskiemu ambasadorowi w Moskwie, Wacławowi Grzybowskiemu znalazły się niezgodne z prawdą informacje o rzekomym rozpadzie państwa polskiego i ucieczce rządu polskiego. W konsekwencji ZSRR uznał wszystkie układy zawarte uprzednio z Polską za nieobowiązujące, bo zawarte z nieistniejącym państwem.
Zdj. z ekshumacji ciał polskich oficerów zamordowanych przez NKWD w Katyniu w 1940, Katyń 1943. Wikimedia Commons/dp. Źr.: "Zbrodnia katyńska w świetle dokumentów" z przedmową gen. Wł. Andersa. 1946
Zbrodnie Sowietów
Propaganda sowiecka określała atak jako "wyprawę wyzwoleńczą" w obronie mienia i życia Ukraińców i Białorusinów zamieszkujących wschodnie tereny polskie. Od momentu uderzenia na Polskę Armia Czerwona dokonała wielu zbrodni wojennych, mordując jeńców i masakrując ludność cywilną. W wyniku agresji do niewoli trafiło około 15 tysięcy polskich oficerów, którzy zostali wywiezieni do obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku. Na mocy dekretu Stalina z marca 1940 roku rozstrzelało ich NKWD, a ich ciała pochowano w masowych grobach w Katyniu, Miednoje i Charkowie. Po napaści ZSRR na Polskę nastąpiły masowe wywózki na Syberię, które objęły, według różnych szacunków, od 550 tysięcy do blisko 1,5 miliona Polaków.
Więcej w serwisie ”Radia Wolności”>>>
bs