Historia

Trzecie imperium

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2008 08:58
Tytuł „III Rzesza” to nie tylko następstwo numeracji zjednoczonego państwa niemieckiego.

Nazwa ta ma więcej wspólnego z ideologią, niż z potrzebą zachowania szeregu numerycznego.

Idea powołania do życia Trzeciego Imperium, które przetrwać miało tysiąc lat zrodziła się w głowie cysterskiego mnicha Giacchino da Fiore (1130-1202). Inspirujący się Apokalipsą duchowny wierzył, że odkrył symetryczną jedność Starego i Nowego Testamentu. Twierdził, że tak odczytywana Biblia nie tylko opowiada o przeszłości ale i odsłania przyszłość. Da Fiore uznał, że Trójca Święta to dosłowne oznaczenie trzech etapów losu rodzaju ludzkiego. Według niego po Wieku Ojca następuje nie tylko Wiek Syna ale i trzeci, Ducha Świętego. Ostatni wiek ma powołać do życia nowego człowieka, potrafiącego żyć w wolności i miłości. Niczym nowy Mesjasz, miał się wtedy narodzić, panujący przez tysiąc lat „papa angelo”.

Wspaniałe Trzecie Imperium, podobnie do opisanego w Apokalipsie Królestwa Chrystusa, miało utrzymać się na ziemi do nadejścia Sądu Ostatecznego i nastania niebiańskiej Jerozolimy.

Germański mit

Już po śmierci cysterskiego mnicha pojawiło się przypisywane mu proroctwo. Mówiło ono że władca, który rozdzieli dobra Kościoła wśród wiernych rozpocznie panowanie Trzeciego Imperium. Miał nim zostać skłócony z papiestwem cesarz Fryderyk II. Władca zmarł jednak w 1250 roku, na dziesięć lat przed określoną w przepowiedni datą nadejścia wiecznego królestwa. W ludowych wierzeniach pojawiła się wtedy legenda, że cesarz śpi wewnątrz góry Kyffhäuser w Turyngii, w oczekiwaniu nadejścia Imperium Sprawiedliwości.

''  

Fryderyk II. Źr.Wikipedia.

Doba oświecenia przyniosła reinterpretację teorii Giacchino da Fiore. Lessing dowodził, że po wiekach Ojca i Syna nadejdzie wiek rozumu. Czas, kiedy żyjący w czystości serca człowiek, będzie kierować się rozumem i nauczy miłować cnotę dla niej samej. Hegel w „Filozofii historii” nawet nie wspominając o średniowiecznym cystersie zadecydował, że Trzecie Imperium rozpoczęło się wraz z protestancką reformą Lutra. Powiązał tym samym sprawę tysiącletniego królestwa z ideą Niemiec.

Dla Niemieckich nacjonalistów z początków XX wieku Trzecie Imperium było jeszcze symbolem. Oznaczało zwycięstwo tego co germańskie nad kulturą grecką i chrześcijańską. Ślady tej idei pojawiają się nawet we wczesnych tekstach Tomasza Manna ale najbardziej zainteresowały ariozofów (okultystyczne ugrupowanie wierzące w wyższość i przewodnictwo rasy aryjskiej). Jeden z nich, Lanz von Liebenfels w 1915 odwołał się do myśli da Fiore twierdząc, że początek Trzeciemu Imperium da założenie w Wiedniu nowego zakonu templariuszy. Nie przypadkiem Liebenfels wybrał stolicę Austrii. Wierzył on w wyjątkową misję dynastii habsburskiej polegającą na doprowadzeniu do zwycięstwa rasy aryjskiej.

Kolejna Rzesza

Kilka lat później pisarz Moeller van den Bruck znalazł w pismach swojego idola Fiodora Dostojewskiego inspirujący pomysł. Rosjanin twierdził, że wieśniacy koczujący wokół Moskwy, przez prawosławie uważanej za Trzeci Rzym, zmienia kiedyś porządek na świecie. Van den Bruck dopasował wizję Dostojewskiego do niemieckich warunków. W 1923 roku wydał książkę „Trzecia Rzesza” roztaczającą wizję utopijnego imperium germańskiego, które nastąpi po republice weimarskiej. To Trzecie Imperium Niemieckie miało historycznie nawiązywać do dwóch poprzednich Rzesz: Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego i Drugiej Rzeszy Bismarcka. Dzieło Brucka stało się popularne wśród zmęczonych kryzysem i wojennymi niedolami Niemców i zapłodniło kilka wizjonerskich umysłów.

''  

III Rzesza miał być wieczna... Źr. Wikipedia.

„Trzecią Rzeszą” zainteresowali się naziści. W trybach propagandy narodowych socjalistów przekaz książki został spłycony a jej tytuł przerobiony na polityczny slogan. „Wreszcie znalazłem nieco czasu, żeby przeczytać spokojnie pewna książkę” - pisze Goebbels 18 grudnia 1925 w swoim dzienniku. - „Moeller van den Bruck (...) przedwcześnie zmarły autor pisze niczym w proroczym natchnieniu. Z niezwykłą jasnością i spokojem, a jednocześnie ogarnięty wewnętrzną pasją, wyraża to wszystko, co my, młodzi, instynktownie wiedzieliśmy i odczuwaliśmy od lat. Czemu  Moeller van den Bruck (...) nie zatrzymał się wpół drogi i nie wezwał do walki u naszego boku? Zbawienie duchowe? Nie, trzeba atakować nawet nożem”.

W 1935 roku, podczas pochodu zwycięstwa, dumni Niemcy wypowiadali do swoich rodaków hasło: „Zmartwychwstaliście w Trzeciej Rzeszy” co było odniesieniem do nazistowskiego sloganu „Królestwo nasze jest właśnie z tego świata” (parafraza do biblijnego „Królestwo moje nie jest z tego świata”, J 18:36).

Co ciekawe Hitler w „Main Kampf” ani razu nie użył określenia „Trzecia Rzesza” jednak już 1 września 1933 roku ogłosił, że państwo na czele którego stoi nosi właśnie tę nazwę. Dodał też, że nowe mocarstwo przetrwa tysiąc lat, świadomie nawiązując do milenium z Apokalipsy.

10 lipca 1939 Goebbels wydał instrukcję nakazującą prasie unikanie terminu „Trzecia Rzesza”, zamiast niego polecił używanie określenia „Wielka Rzesza Niemiecka”.

„Trzecia Rzesza” – chyba żadne hasło narodowosocjalistycznych Niemiec nie przetrwało tak długo i nie wżarło się tak głęboko w germańską psychikę. Już dzieciom w trakcie lekcji krzewienia nazistowskiej wizji świata zadawano podchwytliwe pytanie: „Co nadejdzie po Trzeciej Rzeszy?” Odpowiedź nie brzmiała „Czwarta”, ale: „Nic, bo Niemcy są wieczne”.

Piotr Jezierski

Korzystałem z „Krytycznego słownika mitów i symboli nazizmu” Rosy Sali Rose, Wydawnictwo Sic!, Warszawa 2006.

Czytaj także

Rasputin Himmlera

Ostatnia aktualizacja: 19.12.2008 12:30
Wizje Wiliguta miały wpływ na jego rodaków w III Rzeszy. Szczególnie na wybór miejsc kultu nowej ideologii przesiąkniętej mistycyzmem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Celnik w Odessie

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2009 12:30
„Odessa” to jedna z najbardziej tajemniczych organizacji XX wieku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Artyści zawiedzeni

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2009 10:00
Gdyby Hitler i Goebels spełnili się artystycznie, to być może historia potoczyłaby się innymi torami.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pani Hitler

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2010 07:27
Eva Braun, wieloletnia towarzyszka życia Adolfa Hitlera, nie była naiwną i nieświadomą blondynką u boku dyktatora.
rozwiń zwiń