Redakcja Polska

Kim Dzong Un przybył do Rosji na rozmowy o zbrojeniach

12.09.2023 12:50
Moskiewski reżim jest zainteresowany pociskami artyleryjskimi i rakietami przeciwpancernymi z Korei Północnej, która z kolei chce nabyć zaawansowaną technologię satelitarną i łodzie podwodne o napędzie atomowy.
Audio
  • Od początku września na Ukrainie w wyniku działań wojennych zginęło ponad 50 cywilów. Ponad 200 zostało rannych. Takie dane przedstawiła Organizacja Narodów Zjednoczonych. Rosjanie codziennie za pomocą artylerii, rakiet i dronów atakują obiekty cywilne w miejscowościach położonych przy linii frontu, jak i w głębi kraju [posłuchaj]
Kim Dzong Un chce spotkać się z Putinem w celu omówienia dostaw broni
Kim Dzong Un chce spotkać się z Putinem w celu omówienia dostaw broni Alexander Khitrov/ Shutterstock

Północnokoreańskie pociski artyleryjskie, które władze w Pjongjangu mogą przekazać Rosji po planowanym spotkaniu Władimira Putina z Kim Dzong Unem, to amunicja przestarzała i bardzo nieprecyzyjna; zainteresowanie Kremla tą bronią dowodzi, że Rosjanie jeszcze bardziej stawiają na ilość, a nie na jakość - oceniła agencja Reutera.

We wtorek rano dyktator Korei Północnej Kim Dzong Un przybył opancerzonym pociągiem na stację w Ussuryjsku na rosyjskim Dalekim Wschodzie. W najbliższych dniach Kim prawdopodobnie spotka się we Władywostoku z Putinem. Jak przypuszczają zachodni analitycy i dziennikarze, tematem rozmów będą dostawy do Rosji północnokoreańskiej broni, głównie pocisków artyleryjskich. 

Jeśli Moskwa rzeczywiście otrzyma tę amunicję, może to jej pomóc w uzupełnieniu kurczących się zapasów, lecz wsparcie Pjongjangu raczej nie wpłynie na przebieg rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Prawdopodobnie będzie to skutkowało nie jakościową zmianą na froncie, lecz przedłużeniem czasu trwania wojny - ocenił w rozmowie z agencą Reutera Joseph Dempsey z brytyjskiego Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych (IISS).

Ukraińska armia ma do dyspozycji precyzyjną amunicję artyleryjską, m.in. amerykańskie pociski Excalibur, które mogą trafić w cel o wielkości trzech metrów z odległości do 40 km. Na tym tle broń z Korei Północnej jawi się jako wręcz archaiczna, czego dowodzi incydent z 2010 roku, gdy północnokoreańska armia ostrzelała należącą do Korei Południowej wyspę Yeonpyeong. Według szacunków amerykańskich ekspertów ponad połowa spośród 170 pocisków artyleryjskich wylądowała wówczas w morzu, a około 20 proc. tych, które uderzyły w wyspę, nie eksplodowała - przypomniał Reuters. Jak dodano, prawdopodobną przyczyną takiego stanu rzeczy były albo wady produkcyjne, albo niewłaściwe warunki przechowywania amunicji. 

"Biorąc pod uwagę bardzo dużą ilość pocisków (przekazanych Rosji przez Koreę Północną - PAP), brak precyzji i sporadyczne niewypały nie miałyby dla Rosjan większego znaczenia. Problem pojawiłby się wówczas, gdyby ta amunicja okazała się tak słabej jakości, że stałaby się niebezpieczna nawet dla rosyjskich żołnierzy. Istnieją przesłanki, że w przypadku uzbrojenia z Korei Północnej takie sytuacje są możliwe" - przyznał Siemon Wezeman ze Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI). 

IAR/PAP/ks

Rumunia przyznała, że odłamki rosyjskiego drona spadły na jej terytorium

06.09.2023 16:15
W nocy z niedzieli na poniedziałek na terytorium kraju spadły odłamki rosyjskiego drona. Wcześniej władze w Bukareszcie konsekwentnie temu zaprzeczały.

Ambasador Krzysztof Szczerski potępił Rosję w ONZ

09.09.2023 09:20
Stały przedstawiciel Polski przy Organizacji Narodów Zjednoczonych Krzysztof Szczerski potępił planowane przez Rosję wybory na okupowanych terytoriach Ukrainy.

Ukraińskie MSZ o deklaracji G20: nie ma z czego być dumnym

10.09.2023 08:30
Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych skrytykowało w sobotę deklarację państw G20 na temat wojny na Ukrainie, w której potępiono użycie siły, ale nie wspomniano o Rosji

ISW: Kreml chce maksymalnych ustępstw od Zachodu w zamian za powrót do umowy zbożowej

10.09.2023 11:03
Kreml liczy na maksymalne ustępstwa ze strony Zachodu w zamian za powrót Rosji do umowy zbożowej w sprawie eksportu ukraińskiej żywności przez Morze Czarne - ocenia w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną 

Generał Mark Milley: Ukraina ma na kontrofensywę niewiele ponad 30 dni

11.09.2023 08:30
Generał Mark Milley powiedział, że chłody utrudnią siłom ukraińskim manewrowanie, ale „wciąż jest sporo czasu, zapewne około 30 do 45 dni pogody umożliwiającej walkę, więc Ukraińcy jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa”.