Szef MON napisał w mediach społecznościowych, że do dziś dostarczono łącznie osiem egzemplarzy FA-50, a do końca roku będzie ich 12. "Z determinacją modernizujemy Wojsko Polskie i zwiększamy bezpieczeństwo polskiego nieba" - podkreślił Mariusz Błaszczak we wpisie.
Dwie umowy wykonawcze dotyczące pozyskania od strony koreańskiej lekkich samolotów bojowych rodziny FA-50 zostały zawarte 16 września ubiegłego roku. Ich wartość wynosi około 705 milionów dolarów, a dostawy wszystkich elementów zostaną zrealizowane do końca 2025 roku, z czego wszystkie samoloty trafią do Polski w II połowie tego roku. Polski resort obrony zamówił 12 samolotów FA-50. Pierwsze z nich dotarły do Polski w lipcu. Kolejne zamówienie przewiduje dostawę dalszych 36 maszyn w spolonizowanej wersji FA-50PL.
Samoloty szkolno-bojowe FA-50
FA-50 Fighting Eagle to lekki dwuosobowy samolot bojowy. Jak informuje Agencja Uzbrojenia, jego podstawowe uzbrojenie stanowi 20 mm działko oraz szeroki zakres podwieszanego uzbrojenia lotniczego, obejmujący pociski rakietowe powietrze-powietrze AIM-9 Sidewinder, pociski rakietowe powietrze-ziemia AGM-65 Maverick, a także kilka typów bomb lotniczych różnego typu.
Napęd stanowi silnik turbowentylatorowy z dopalaczem o ciągu 17,7 tysięcy funtów (79 kN). Prędkość maksymalna wynosi 1,5 Macha (1837,5 km/h). Zasięg operacyjny samolotu wynosi 1800 km, a jego pułap maksymalny 14,6 km. Masa własna samolotu wynosi 6,47 t, przy maksymalnej masie startowej 12,3 tony, co pozwala na przenoszenie uzbrojenia o masie do 4,5 tony.
IAR/PAP/PR24/dad