W środę zakończyło się dwudniowe spotkanie przewodniczących senatów państw Trójkąta Weimarskiego z udziałem marszałek Kidawy-Błońskiej, przewodniczącej Bundesratu Republiki Federalnej Niemiec Anke Rehlinger i przewodniczącego Senatu Republiki Francuskiej Gerarda Larchera. Zdalnie w spotkaniu wziął też udział przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk.
Temat spotkania brzmiał: "Solidarność naszych demokracji – droga ku odzyskaniu bezpieczeństwa Europy". W debacie głos zabrał też minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Po zakończeniu środowych obrad przewodniczący izb wyższych parlamentów wygłosili wspólne oświadczenia. Marszałek Kidawa-Błońska zwróciła uwagę, że "żyjemy w czasach geopolitycznej burzy". "Ideały, które nas łączą i które stoją u podstaw zjednoczonej Europy są kwestionowane przez Rosję, która siłą próbuje obalić europejski porządek" - podkreśliła.
"Chciałabym, aby w rocznicę wielkiego zwycięstwa demokracji - jakim był 4 czerwca 1989 roku - bardzo jasno wybrzmiało, że Polska jest i będzie zdeterminowana, by umacniać solidarność Europy" - oświadczyła marszałek Senatu.
Małgorzata Kidawa-Błońska zaznaczyła, że tematem przewodnim spotkania było bezpieczeństwo. "Przypomina nam o tym bohaterstwo tysięcy ukraińskich żołnierzy, którzy pokazują, że w walce o europejskie wartości trzeba dzisiaj w Europie płacić najwyższą cenę" - powiedziała marszałek.
Przekazała, że przewodniczący izb wyższych parlamentów we wspólnym oświadczeniu wyrazili niezachwiane poparcie dla suwerenności Ukrainy oraz wezwali Rosję do całkowitego zawieszenia broni bez warunków wstępnych. "Zapewniliśmy Ukrainę o kontynuacji przez państwa Trójkąta Weimarskiego wsparcia na rzecz wzmacniania zdolności obronnych" - dodała.
Przewodniczący izb wyższych zadeklarowali też we wspólnym oświadczeniu gotowość do uczestnictwa w procesie odbudowy Ukrainy, "który będzie uwzględniać potrzebę modernizacji kraju, integracji prawnej, infrastrukturalnej i technologicznej z Europą" oraz wsparcie Ukrainy w procesie negocjacji akcesyjnych z UE.
Marszałek Kidawa-Błońska dziękowała też przewodniczącym za wspólne złożenie kwiatów pod pomnikiem Solidarności w Warszawie w rocznicę pierwszych wolnych wyborów do Senatu RP.
Przewodniczący Senatu Republiki Francuskiej podkreślił, że spotkanie to odbyło się w symbolicznym dniu dla polskiej demokracji. Dodał, że rok ten też jest wyjątkowy, bo - jak mówił - 9 maja został podpisany traktat, który utworzył nowy szczególny związek polsko-francuski. 9 maja br. prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Polski Donald Tusk podpisali w Nancy traktat polsko-francuski o wzmocnionej współpracy i przyjaźni.
Gerard Larcher zwrócił też uwagę, że Trójkąt Weimarski to nie tylko i wyłącznie format rządowy. "To też format parlamentarny" - dodał.
Przewodnicząca Bundesratu Republiki Federalnej Niemiec wyraziła zadowolenie, że Trójkąt Weimarski jest teraz na różnych poziomach bardzo aktywny.
Anke Rehlinger dziękowała marszałek Kidawie-Błońskiej za zaproszenie i za wybranie takiego terminu tego spotkania. "Bo ten 4 czerwca wyraża solidarność i to jak solidarność może się rozwijać może powiększać swoje siły" - mówiła.
"My, Niemcy, odczuwamy wdzięczność, będąc tutaj, w Polsce, 4 czerwca, bo wiemy jakie możliwości otworzyła solidarność w demokratycznych Niemczech" - dodała.
36 lat temu, 4 czerwca 1989 r. zjednoczona wokół Lecha Wałęsy solidarnościowa opozycja wygrała wybory parlamentarne. Przyspieszyło to upadek dyktatury komunistycznej w Polsce i innych krajach.
Trójkąt Weimarski to jeden z formatów współpracy międzynarodowej, łączący Polskę, Niemcy i Francję. Ustanowiony został w 1991 roku na spotkaniu ówczesnych trzech ministrów SZ Krzysztofa Skubiszewskiego, Rolanda Dumasa (z Francji) oraz Hansa-Dietricha Genschera (z Niemiec) w niemieckim Weimarze. Jego celem jest zacieśnianie współpracy na różnych obszarach między trzema państwami.
PAP/ho