Redakcja Polska

Apel europosłów o embargo na żywność z Rosji i Białorusi. KE odmawia

13.03.2024 12:02
Zdecydowana większość europosłów poparła pomysł nałożenia embarga na import produktów rolno-spożywczych z Rosji i Białorusi. Komisja odrzuciła ten pomysł.
Audio
  • Zdecydowana większość europosłów poparła propozycję nałożenia embarga na import produktów rolno-spożywczych z Rosji i Białorusi. Komisja odrzuciła ten pomysł. O szczegółach - Beata Płomecka (IAR)
Większość europosłów chce nałożenia embarga na import produktów rolno-spożywczych z Rosji i Białorusi.
Większość europosłów chce nałożenia embarga na import produktów rolno-spożywczych z Rosji i Białorusi.shutterstock/Octa corp

Debatę na sesji plenarnej w Strasburgu zorganizowano z inicjatywy chadeków, największej grupy w Parlamencie Europejskiej, a wniosek złożył szef polskiej delegacji Andrzej Halicki. O planowanej debacie jako pierwsza informowała brukselska korespondentka Polskiego Radia w ubiegłym tygodniu. Beata Płomecka donosiła, że to presja Europarlamentu na Komisje i kraje członkowskie.

Andrzej Halicki podczas debaty podkreślał, że embargo jest konieczne w związku z destabilizacją sytuacji na rynkach rolnych w krajach członkowskich. - Widać wyraźnie wzrost produktów z Rosji i Białorusi produktów żywnościowych po dumpingowych cenach, także zboża. Mamy 2 miliony ton zboża importowane w ostatnich miesiącach. Ja nie chcę napiętnować wszystkich krajów, których tabele mam przed sobą. Ja chciałabym oczekiwać reakcji ze strony Komisji Europejskiej, bo ma Komisja narzędzia, żeby wprowadzić embargo. Embargo natychmiast. To jest oczekiwanie rolników i to jest oczekiwanie również nas w Parlamencie Europejskim - mówił europoseł Andrzej Halicki.


Posłuchaj
00:51 12864818_1.mp3 Zdecydowana większość europosłów poparła propozycję nałożenia embarga na import produktów rolno-spożywczych z Rosji i Białorusi. Komisja odrzuciła ten pomysł. O szczegółach - Beata Płomecka (IAR)

 

Za nałożeniem embarga na żywność i produkty spożywcze z Rosji opowiedziała się podczas debaty europosłanka Anna Fotyga, która przypomniała, że już wcześniej zgłaszała ten postulat i argumentowała dlaczego. - Federacja Rosyjska prowadząc agresywną wojnę przeciw Ukrainie w dwóch sektorach uderza w równym stopniu w Ukrainę co w kraje kolektywnego Zachodu. To jest energia i to są właśnie produkty rolne. Potrzebne są sankcje przeciwko Rosji, która stara się wypierać produkcję rolną zarówno Ukrainy jak i innych państw z rynków światowych, w tym europejskich - tłumaczyła europosłanka Anna Fotyga.

Podziały wśród eurodeputowanych

Za embargiem opowiedzieli się również europosłowie z grupy liberałów, zielonych, nawet eurosceptycy. Natomiast ostrożnie wypowiadała się hiszpańska deputowana z grupy socjalistów, która wskazywała na kwestie bezpieczeństwa żywnościowego.

Z kolei Komisja Europejska poinformowała, że monitoruje napływ zboża z Rosji i Białorusi do Unii i jest gotowa wprowadzić ograniczenia jeśli będzie dochodzić do destabilizacji sytuacji na europejskich rynkach. Potwierdziła tym samym nieoficjalne doniesienia brukselskiej korespondentki Polskiego Radia. Beata Płomecka informowała, że eksperci w Komisji od dłuższego czasu analizują sytuacje na rynkach i pracują, nie nad embargiem, ale możliwymi ograniczeniami w handlu z Rosją. Podczas debaty komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson wykluczyła natomiast możliwość nałożenia całkowitego embarga na produkty rolno-spożywcze. Zwróciła uwagę, że w żadnym z 13.pakietów sankcyjnych na Rosję Wspólnota nie zdecydowała się na takie embargo. - Wynika to z faktu, że sankcje na import rosyjskich produktów rolno-spożywczych do Unii mogłyby spowodować więcej szkód, zwłaszcza w postaci wyższych cen w krajach importujących z Globalnego Południa - dodała.

Jak informowała w ubiegłym tygodniu brukselska korespondentka Polskiego Radia nie ma obecnie jednomyślności wśród unijnych krajów na nałożenie embarga na import żywności z Rosji. Jako pierwsza o sankcje zaapelowała Łotwa, później dołączyła Polska. Część krajów obawia się odwetu ze strony Rosji. Wartość rocznego rosyjskiego eksportu do Unii to ponad 2 miliardy euro, a europejskiego eksportu do Rosji to ponad 7 miliardów euro.

IAR/dad

Joe Biden: zaangażowanie Ameryki w Polskę jest żelazne. Jednoznaczne słowa prezydenta USA

12.03.2024 21:51
Prezydent Joe Biden zapewnił, że zaangażowanie Ameryki w Polskę jest żelazne. - Zawsze mówimy, że atak na jednego jest atakiem na wszystkich - podkreślił amerykański przywódca podczas spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Donaldem Tuskiem w Białym Domu. - Polska jest i będzie solidnym i trwałym filarem wspólnoty transatlantyckiej - powiedział podczas spotkania premier Donald Tusk. - Tak będzie niezależnie od tego, kto będzie w Polsce wygrywał wybory - zaznaczył.

USA udzielą Ukrainie wsparcia wartego 300 milionów dolarów. Wśród pakietu broń

13.03.2024 09:33
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził wdzięczność Stanom Zjednoczonym za decyzję o kolejnym, nadzwyczajnym pakiecie pomocy zbrojeniowej o wartości 300 mln dolarów. Fundusze "znaleziono" dzięki nieoczekiwanym oszczędnościom w procesie negocjowania kontraktów.

Premier Donald Tusk po spotkaniu z prezydentem USA: imponująca jedność poglądów

13.03.2024 10:24
W każdym punkcie rozmowy stanowisko Polski i Stanów Zjednoczonych były takie samo - stwierdził po spotkaniu z prezydentem USA Joe Bidenem w Białym Domu premier Donald Tusk. W rozmowach w Białym Domu z prezydentem Joe Bidenem uczestniczył również prezydent Andrzej Duda.