Podobnie jak w I turze wyborów, Polacy przebywający w państwach Ameryki Północnej i Ameryki Południowej będą głosować w sobotę w godzinach od 7 do 21 czasu miejscowego.
Jako pierwsze, o godz. 12 czasu polskiego, zaczną przyjmować głosy komisje w stolicy Argentyny, Buenos Aires, w brazylijskich miastach Brasilia, Sao Paulo i Kurytyba, a także w Halifaksie w kanadyjskiej Nowej Szkocji. W tych miastach głosowanie zakończy się o godz. 2 w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego.
Mobilizacja także za granicą
Wicekonsul RP w Kurytybie Bartosz Kniecicki przekazał, że mobilizacja wśród Polaków mieszkających w Brazylii na tegoroczne wybory jest największa, odkąd prowadzone są statystyki. Dodał, że spodziewany jest też udział polskich turystów, którzy będą głosować głównie w Sao Paulo.
"Tutejsza Polonia jest bardzo oddana Polsce oraz rodzinnej tradycji. Niejednokrotnie w I turze przychodziły całe rodziny, żeby jedna lub dwie osoby wzięły udział w głosowaniu. Dla najmłodszych pokoleń był to moment zapadający w pamięć. Pierwszy raz mogli zobaczyć polski urząd, polską flagę powiewającą na maszcie oraz godło zawieszone na ścianie" - zaznaczył wicekonsul.
"Wszystkie te symbole często rozpoczynają proces zainteresowania polskością - historią, kulturą, językiem u młodego pokolenia. Proces, który często kończy się uzyskaniem polskiego paszportu oraz aktywnym uczestnictwem w organizacjach polonijnych" - dodał Kniecicki.
Głosowanie w sobotę
O godz. 13 czasu polskiego otworzyły się dla wyborców komisje w Chile, na Dominikanie, Kubie i w Wenezueli oraz na wschodzie Stanów Zjednoczonych i w kolejnych częściach Kanady. Godzinę później głosowanie zaczęło się w Panamie, Peru i Kolumbii, a po kolejnej godzinie - w komisjach utworzonych na terenie Meksyku, w miastach Meksyk i Cancun.
Jako ostatnie na kontynencie amerykańskim rozpoczną przyjmowanie głosów komisje na zachodzie USA i Kanady.
Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że w Argentynie zarejestrowanych do udziału w II turze wyborów było 238 osób, w Brazylii 224, a prawie 480 osób, najwięcej spośród państw Ameryki Łacińskiej, zapisało się w Meksyku. Przed I turą w tych krajach zapisanych było odpowiednio 205, 180 i 300 wyborców.
PAP, md