Współzałożycielką szkoły jest prezes fundacji Multiocalenie Dorota Parzymies. Celem fundacji jest pomoc Polakom i osobom polskiego pochodzenia mieszkającym na obszarze byłego ZSRR, w tym upowszechnianie polskiej kultury i oświaty na tym obszarze. Kluczowym partnerem w działaniach na rzecz Polonii w Gruzji jest dla fundacji polska szkoła im. św. Królowej Jadwigi w Tbilisi.
- Pielęgnowanie polskości to zadanie, które szkoła wzięła na swoje barki – zapewnia Dorota Parzymies. Dzieci uczestniczą w polskich świętach narodowych, ale poznają też w sposób przystępny polską kulturę. Przygotowywały m.in. przedstawienia w oparciu o wiersze Jana Brzechwy, zajmowały się też przygodami koziołka Matołka. W szkole działa zespół taneczny, chór i teatr.
Uczniowie – a w tej chwili to około setka dzieci – w większości są potomkami zesłańców z czasu powstania listopadowego i styczniowego, jest też grupa, których przodkowie uciekali przed zawieruchą II wojny światowej.
Przywiązanie do kultury i tradycji polskiej wśród gruzińskiej Polonii jest bardzo duże. Jak tłumaczy Dorota Parzymies, bierze się ono nie tylko z sentymentu, ale też z powodu niemożności przyznawania się do polskości w czasach Związku Radzieckiego. W dokumentach wystawianych Polakom przez władze sowieckie wpisywano albo narodowość rosyjską, albo brak narodowości. - Przez bardzo długi okres czasu Polacy w Gruzji nie mogli mówić o sobie, że są Polakami. I w momencie, kiedy w ‘91 roku Gruzja po rozpadzie Związku Radzieckiego ogłosiła niepodległość, zaczął boom na powstawanie organizacji mniejszości narodowościowych, w tym polskiej – tłumaczy szefowa fundacji Multiocalenie.
Obecnie bardzo dużo młodzieży polonijnej zrzeszonej w gruzińskich organizacjach polonijnych korzysta z możliwości podjęcia studiów w Polsce. – Powiedzmy szczerze, że uczęszczanie do polskiej szkoły większość dzieci potem traktuje jako trampolinę, żeby do Polski na studia przyjechać – dodaje Dorota Parzymies.
O działalności polskiej szkoły im. św. Królowej Jadwigi w Tbilisi mówi jej współzałożycielka, prezes fundacji Multiocalenie Dorota Parzymies. Rozmawia z nią Ewa Plisiecka.