- Już od dłuższego czasu sytuację na rynkach energii można nazywać kryzysem - stwierdził gość Polskiego Radia 24.
Konferencja COP26. Wiceminister klimatu: przed Polską bardzo ambitne cele
Jego zdaniem mamy do czynienia z rekordowym wzrostem cen nośników energii oraz wzrostem energii elektrycznej.
- Można to rozciągnąć na wszystkie gospodarki świata. Podobne zawirowania są w Chinach i w USA - powiedział Jakub Wiech.
Czytaj także:
Jak wyjaśnił, nagły i drastyczny wzrost cen zależy od trzech czynników.
- Przede wszystkim światowa gospodarka zaczęła wstawać z kolan po pandemii, tzn. mieliśmy bardzo szybki wzrost światowej produkcji gospodarczej, na który nie była przygotowana strona podażowa. Producenci gazu, ropy nie byli przygotowani na tak szybki skok zapotrzebowania na nośniki energii (...) Drugi czynnik - to warunki atmosferyczne. Mowa tu m.in. o huraganie Ida, który uderzył w Stany Zjednoczone i zaburzył światowe łańcuchy dostaw ropy oraz gazu. (...) Jest jeszcze kategoria trzecia, czyli czynniki polityczne. I tutaj z kolei mowa o działaniach Rosji, która ograniczała podaż paliwa na rynki europejskie - wyjaśnił. - To nałożenie się tych czynników na świecie, we względnie krótkim czasie, doprowadziło do powstania kryzysu energetycznego - dodał.
20:27 PR24_mp3 2021_10_31-08-07-06.mp3 Jakub Wiech o kryzysie energetycznym (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24)
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Łukasz Sobolewski
Gość: Jakub Wiech (ekspert ds. energetyki)
Data emisji: 31.10.2021
Godzina emisji: 08.07
bf