Raport Białoruś

Białoruś: prawie 10 tysięcy osób pracuje jako ideolodzy

Ostatnia aktualizacja: 24.06.2015 23:59
Ideolodzy to na Białorusi pracownicy, którzy wyjaśniają politykę państwa. Według prasy niezależnej do ich zadań należy nadzorowanie i indoktrynacja ludności. Są zatrudnieni w administracjach i instytucjach różnych szczebli.
Budynek rządu i parlamentu w Mińsku. Przed nim statua stoi wciąż Lenina
Budynek rządu i parlamentu w Mińsku. Przed nim statua stoi wciąż LeninaFoto: pixabay.com

Prawie 10 tysięcy osób pracuje w Białorusi na posadach ideologów - taką ich liczbe podał w środę białoruski kanał telewizyjny STV.

Zgodnie z dekretem Aleksandra Łukaszenki organizatorzy wydarzeń kulturalno-widowiskowych na Białorusi muszą otrzymywać zgodę na ich przeprowadzenie w wydziale ds. ideologii władz obwodowych (wojewódzkich).

Łukaszenka przywiązuje dużą wagę do ideologicznego oblicza kraju. W maju ubiegłego roku zaznaczył, że w Białorusi do tej pory nie udało się ostatecznie sformować komponentu ideologicznego i swój udział w jego kształtowanie mogłaby wnieść Cerkiew prawosławna.

W zeszłym tygodniu w Mińsku odbyło się forum ideologów z udziałem m.in. wiceszefa administracji prezydenta Ihara Buzouskiego, który podkreślił, że wyzwania stojące przed ideologami są ogromne. W spotkaniu uczestniczyło około 300 ideologów.

Niezależny tygodnik "Nasza Niwa" zwrócił uwagę, że na stronie Ministerstwa Pracy w ogólnym banku wakatów znajduje się 18 posad dla ideologów z wynagrodzeniem 2,5-7 mln rubli białoruskich (600-1700 zł).

Przeciętna pensja na Białorusi wynosiła w maju według oficjalnych danych 6,7 mln rubli (1600 zł).

PAP/iagkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Aleś Bialacki: kluczowa jest reakcja Europy na represje. "Sankcje UE były skuteczne"

Ostatnia aktualizacja: 21.05.2015 23:52
W Białorusi nie widać zmian na lepsze w zakresie praw człowieka. Przed wyborami należy spodziewać się jeszcze większych represji - powiedział Aleś Bialacki, obrońca praw człowieka, w wywiadzie dla portalu PolskieRadio.pl.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aleś Bialacki: listy są wsparciem dla więźniów politycznych

Ostatnia aktualizacja: 24.05.2015 10:12
- Kiedy siedziałem w więzieniu, przysyłali mi do więzienia pocztówki i listy z całej Polski, pod każdym po 20-30 podpisów, w sumie kilka tysięcy – mówił Aleś Bialacki. Powiedział, że działania organizacji pozarządowych mogą wpłynąć na władze, przyczynić się do zwolnienia więźniów politycznych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Raport: czas na twardą politykę UE wobec Białorusi – to szansa na demokratyzację

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2015 18:00
Aleksander Łukaszenka jest w ślepym zaułku – Białoruś znajduje się w bardzo złej sytuacji gospodarczej i to dobry moment na wznowienie konsekwentnej polityki Zachodu, stawianie warunków w zakresie praw człowieka i demokratyzacji – to główna teza raportu pozarządowych organizacji Freedom Files oraz grupy roboczej Komitetu Międzynarodowej Kontroli Sytuacji Praw Człowieka na Białorusi.
rozwiń zwiń