Raport Białoruś

Łukaszenka i Putin w Soczi. Martwa cisza po długich rozmowach

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2018 11:32
Spotkanie przywódców Rosji i Białorusi, z udziałem premierów, wicepremierów, miało być – wedle zapowiedzi rzecznika Kremla „bardzo poważne”. Tymczasem, choć rozmowy dwóch liderów trwały kilka godzin, nie ma żadnych wieści o ich efektach. Podobnie było po niemal comiesięcznych spotkaniach w ostatnim czasie.  
Władimir Putin i Aleksander Łukaszenka wraz z rządowymi delegacjami w Soczi
Władimir Putin i Aleksander Łukaszenka wraz z rządowymi delegacjami w SocziFoto: PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Jak podaje Radio Swaboda, rozmowy Putina i Łukaszenki miały zacząć się o 13, ale było dwugodzinne opóźnienie. Od 15 rozmowy trwały około trzech godzin. Przedtem spotkali się premierzy obu krajów, a potem jeszcze delegacje z przywódcami państw w rozszerzonym składzie.

Wcześniej spotkania Łukaszenki i Putina miały miejsce w sierpniu, lipcu (nieoficjalne), w czerwcu i w maju. W tamtym czasie nie informowano o przełomowych ustaleniach z tych rozmów.

Przywódcy Rosji i Białorusi Aleksander Łukaszenka i Władimir Putin oświadczyli przed spotkaniem, że zamierzają rozwiązać problemy w relacjach dwustronnych, w pierwszym rzędzie w sferze ekonomicznej.

Aleksander Łukaszenka przed rozmowami oznajmił, że jeśli Rosja i Białoruś nadal będą zmierzały w tym kierunku, to do końca roku znajdzie się rozwiązanie praktycznie wszystkich kwestie pomiędzy Rosją i Białorusią. Zaznaczył, że część z nich jest trudna z finansowego punktu widzenia

Łukaszenka mówił również, że format rozszerzony spotkania (m.in. z udziałem szefów rządów, red.) został uzgodniony podczas ostatnich rozmów z Putinem w Soczi, wówczas ustalone zostało grono uczestników wczorajszych rozmów.

Władimir Putin przed rozmowami mówił, że zaproponował uregulowanie m.in. kwestii z zakresu rolnictwa i energetyki. Wezwał do stawiania kropek nad i. A także stwierdził, że spotkanie jest ważne też ze względu na zmiany w rządzie białoruskim i że Mińsk i Moskwa muszą dostroić zegarki.

Kolejne spotkanie bez efektów?

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow mówił wcześniej, że ”rozmowy będą bardzo poważne” i że „spraw w agendzie jest bardzo dużo, dlatego że relacje państw sojuszniczych są bardzo nasycone i wielowektorowe”.

Ze strony rosyjskiej w rozmowach uczestniczyli premier Dmitrij Miedwiediew, pierwszy wicepremier i minister finansów Anton Siluanow, wiceprzmierzy Aleksiej Gordiejew i Dmitrij Kozak, a także ambasador Rosji na Biąłorusi, specjalny przedstawiciel prezydenta ds. rozwoju relacji handlowo-gospodarczych z republiką – Michaił Babicz.

Z Białorusi na rozmowy przyjechali m.in. premier Siergiej Rumas, jego zastępcy Igor Liaszenko, Igor Pietraszenko, Michaił Rusyj, a także szef MSZ Uładzimir Makiej.

Wiadomo już, że 11-12 października w Mohylewie na Białorusi odbędzie się tzw. V Forum Regionów. Udział w nim potwierdzili już liderzy obu państw.


Zebrała Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio.pl

INFORMACJE O BIAŁORUSI >>> RAPORT BIAŁORUŚ na PolskieRadio.pl  >>>

INFORMACJE O BIAŁORUSI >>> RAPORT BIAŁORUŚ na PolskieRadio24.pl >>>

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

"Hiperaktywny ambasador z KGB, postsowiecki atawizm części elit". Niespokojnie na Białorusi. Zmiany w rządzie, manewry. Mińsk czekają nowe, większe kłopoty?

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2018 23:59
Należy spodziewać się większej aktywności organizacji prokremlowskich na Białorusi - mówi portalowi Polskiego Radia Roman Jakowlewski, niezależny obserwator polityczny. Wkrótce na Białorusi odbędą się wojskowe manewry, potem obradować będzie rosyjska cerkiew. Niedawno Aleksander Łukaszenka zdymisjonował premiera i wielu ministrów. Czy Białoruś czekają poważne polityczne problemy? 
rozwiń zwiń
Czytaj także

W Rosji piszą o inkorporacji Białorusi i wymianie Łukaszenki

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2018 07:12
Rosyjscy eksperci uważają, że Rosji powinno zależeć na jak najszybszym odsunięciu od władzy Aleksandra Łukaszenki, gdyż nie chce on już integracji z tym krajem. Eksperci piszą o tym w pracy zatytułowanej "Świat w XXI wieku”, wydanej w Moskwie. 
rozwiń zwiń