Raport Białoruś

Łukaszenka: będą zmiany w Konstytucji albo powstanie nowa

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2019 16:24
W najbliższym czasie Białoruś będzie miała nową konstytucję lub zostaną wprowadzone poprawki do istniejącej. Poinformował o tym Aleksander Łukaszenka podczas spotkania z sędziami zagranicznych trybunałów konstytucyjnych, którzy uczestniczą w Mińsku w konferencji konstytucjonalistów. 
Audio
  • Łukaszenka zapowiada zmiany w Konstytucji Białorusi. Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR)
Aleksander Łukaszenka
Aleksander ŁukaszenkaFoto: Drop of Light / Shutterstock.com

Łukaszenka powiedział, że zmiany w Konstytucji dyktuje samo życie. Wyjaśnił, że "procesy uległy przyśpieszeniu" i białoruska istniejąca Konstytucja "zaczyna być nieaktualna".


CZYTAJ TAKŻE
kreml free 1200 aa.jpg
EKSPERT: NA BIAŁORUSI MAMY PEŁZAJĄCĄ AKSAMITNĄ OKUPACJĘ ROSJI

Dlatego poprosił ekspertów Sądu Konstytucyjnego Białorusi, aby wnieśli swoje propozycje w zakresie udoskonalenia Konstytucji. 

Łukaszenka o konstytucji

 - Bardzo przyspieszyły procesy. Nasza konstytucja zaczyna być trochę nieaktualna. Poprosiłem specjalistów Sądu Konstytucyjnego, by zgłosili swoje propozycje właśnie w kwestii udoskonalenia naszej konstytucji – powiedział Łukaszenka w piątek podczas spotkania z sędziami zagranicznych trybunałów konstytucyjnych, którzy uczestniczą w Mińsku w konferencji konstytucjonalistów. Łukaszenka mówił, że Białoruś interesują doświadczenia innych państw w dziedzinie prawa konstytucyjnego. Jednocześnie białoruski przywódca zapewnił, że „na Białorusi demokracji i wolności wcale nie jest mniej niż w naszej bratniej Rosji czy na Zachodzie”. - Ani odrobiny. Być może potrzebujemy bardziej surowych porządków, bo nie jesteśmy tak bogaci jak Rosja. Ona może sobie pozwolić na pomyłkę, bo wielkie bogactwo pomaga taką pomyłkę szybko naprawić – ocenił Łukaszenka. - Dlatego też i tzw. reformy przeprowadzamy powoli, krok za krokiem. Idziemy jak po cienkim lodzie, jak po ostrzu noża, żeby nie zrobić fałszywego kroku, potem nie będzie pieniędzy ani czasu na naprawianie. Jeśli zostaniemy w tyle – nie dogonimy. Dlatego lepiej iść powoli, ale się nie zatrzymywać i nie oglądać wstecz. To jest nasza, zupełnie życiowa polityka – dodał.

O zmianie konstytucji Łukaszenka zaczął mówić kilka miesięcy temu. M.in. tłumaczył, że należy ograniczyć prerogatywy prezydenta i wzmacniać władzę wykonawczą oraz ustawodawczą. 

Według jego zapowiedzi zmiany te mają nastąpić nie wcześniej niż po wyborach prezydenckich, planowanych na przyszły 

Co skłania Łukaszenkę do tego kroku?

Tymczasem niezależni białoruscy komentatorzy zastanawiają się co skłania Łukaszenkę do wprowadzenia zmian w obecnej Konstytucji, która daje mu niemal nieograniczoną władzę.

Zwracają uwagę, że prezydent rządzi krajem już od niemal ćwierć wieku i musi myśleć o przekazaniu władzy.


Z drugiej strony władze w Mińsku muszą też myśleć o gwarancjach dla niezależności Białorusi w sytuacji, gdy Rosja naciska na pogłębienie dwustronnej integracji.

- Potrzebne są reformy, w tym konstytucyjne, które umocnią gospodarczą niezależność, samoidentyfikację narodową i stworzą warunki dla formowania silnej klasy politycznej - pisze niezależny publicysta Aleksander Kłaskouski na łamach gazety internetowej "Nawiny". 

Jednak wielu niezależnych ekspertów jest także zdania, że Aleksander Łukaszenka boi się reform, bo gospodarka rynkowa i demokratyczne reformy zapewne kosztowałyby go utratę władzy i w w związku z tym w wielu sprawach ulega Rosji, ograniczając na jej rzecz niezależność Białorusi.

IAR/PolskieRadio24.pl/agkm

Informacje o Białorusi: RAPORT BIAŁORUŚ >>>

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Premier Białorusi: Rosja i Białoruś szykują program działań integracyjnych

Ostatnia aktualizacja: 25.05.2019 16:00
Białoruś i Rosja do 21 czerwca przygotują program działań integracyjnych w państwie związkowym. Moskwa zgodziła się też na zwiększenie dostaw ropy na Białoruś i rozmowę o rekompensatach dla Mińska z powodu zanieczyszczenia ropy – powiedział premier Białorusi Siarhiej Rumas. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ekspert: na Białorusi mamy aksamitną pełzającą okupację Rosji

Ostatnia aktualizacja: 30.05.2019 13:30
- Kreml o Białorusi nie zapomina. Na Białorusi mamy de facto aksamitną pełzającą okupację. Są wszystkie zewnętrzne atrybuty niezależności, ale faktycznie zabiera się jej coraz więcej - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Roman Jakowlewski, białoruski komentator niezależny z Mińska, komentując ostatnią odsłonę rozmów o integracji Białorusi z Rosją.
rozwiń zwiń