Raport Białoruś

Polskie MSZ: Unia musi podjąć kolejne kroki wobec Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 18.02.2011 15:50
MSZ oczekuje od władz Białorusi natychmiastowego zaprzestania represji, zwolnienia więźniów.

MSZ uważa, że "ewidentnie konieczne staje się podjęcie dodatkowych kroków przez Unię Europejską wobec Białorusi". "Kwestia ta będzie przedmiotem konsultacji z naszymi partnerami w UE"- głosi piątkowe oświadczenie resortu.

Oświadczenie jest reakcją na wyrok sądowy ws. Wasyla Parfiankoua, którego w czwartek skazano na karę czterech lat w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Sąd w Mińsku uznał go za winnego udziału w masowych zamieszkach w stolicy Białorusi 19 grudnia, w wieczór wyborów prezydenckich.

Jak czytamy w oświadczeniu, MSZ oczekuje od władz Białorusi natychmiastowego zaprzestania stosowania represji, podjęcia dialogu ze społeczeństwem białoruskim i zwolnienia wszystkich osób aresztowanych w związku z powyborczymi wydarzeniami.

- Posiłkowanie się aparatem wymiaru sprawiedliwości jako instrumentem represji budzi nasze największe zaniepokojenie. Uważamy to za kolejny negatywny krok władz białoruskich, wymierzony przeciwko opozycji i społeczeństwu obywatelskiemu na Białorusi - czytamy.

 - Działania władz Białorusi odnotowujemy jako sygnał kontynuowania działań głęboko sprzecznych z oczekiwaniami społeczności międzynarodowej - zaznaczono w oświadczeniu.

"Łukaszenka nie wygrał tych wyborów"

Oświadczenie MSZ to kolejny głos polskiej dyplomacji w sprawie powyborczej sytuacji na Białorusi. Krótko po tych wyborach minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zarzucił Łukaszence fałszerstwo ich wyników. - Wedle źródeł, którym dajemy wiarę, prezydent Łukaszenka nie wygrał tych wyborów - mówił wówczas.

Polskie MSZ po wyborach podjęło też szereg kroków w imię solidarności ze społeczeństwem białoruskim. Od 1 stycznia zniosło opłaty za wizy krajowe dla Białorusinów, zorganizowało konferencję donatorów, na której zebrano kilkadziesiąt milionów euro na pomoc dla społeczności białoruskiej.
W połowie stycznia polskie MSZ wprowadziło też "czarną listę" przedstawicieli władz białoruskich, objętych zakazem wjazdu do Polski. Oprócz Łukaszenki znalazły się na niej nazwiska m.in. białoruskich sędziów, prokuratorów i dowódców służb odpowiedzialnych za prześladowania opozycji. Także Unia Europejska pod koniec stycznia wznowiła sankcje wizowe wobec 158 przedstawicieli reżimu w Mińsku.

PAP/agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Rosjanom grozi 8 lat więzienia za "zamieszki" w Mińsku

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2011 13:05
Sprawa karna dwóch obywateli Rosji: Artioma Breusa i Iwana Gaponowa, zatrzymanych po wyborach prezydenckich na Białorusi, trafiła do sądu - podały media opozycyjne.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pierwszy wyrok za demonstrację w Mińsku: cztery lata kolonii karnej

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2011 17:08
Białoruski aktywista opozycyjny został skazany na cztery lata pobytu w koloni karnej o surowym reżimie za udział w wiecu przeciw Aleksandrowi Łukaszence.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sankcje dla Białorusi za "pokazowe procesy i surowe wyroki"

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2011 18:41
Jeżeli władze Białorusi rozpoczną pokazowe procesy działaczy, z surowymi wyrokami, USA i UE powinny zaostrzyć sankcje wobec reżimu - pisze "Washington Post".
rozwiń zwiń