"Parabole milczenia". Barwna codzienność Meksyku

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2022 08:43
Mężczyzna, który musi zabić bliskiego sobie niegdyś człowieka. Pensjonariuszka domu starców karana za to, że jest zdrowsza i lepiej wyglądająca od innych. Prostytutka, która jest najbardziej kochaną osobą w miasteczku. Handlarz narkotyków szukający pomocy u tajemniczych świętych...
Audio
  • Eduardo Antonio Parra w zbiorze "Parabole milczenia" prezentuje nam barwną codzienność Meksyku (Moje książki/Jedynka)
Dzień Śmierci, Meksyk
Dzień Śmierci, MeksykFoto: www.pixabay.com

To tylko część barwnego literackiego świata, kreślonego przez meksykańskiego pisarza: Eduarda Antonia Parrę. "Parabole milczenia" to zbiór klasycznych opowiadań, dzięki którym przenosimy się w tajemniczy świat Ameryki Łacińskiej. - To są zawsze konkretne historie konkretnych ludzi. Nasycone emocjami, a zarazem wprowadzają tylnymi drzwiami mnóstwo "smaczków", które można wyłowić - zauważa tłumacz, Tomasz Pindel.

Katolicyzm a ludowość

Z Ameryką Łacińską wiążą się liczne stereotypy. Znajdują one odbicie w prozie Parry. Mamy więc mnóstwo gwałtownych emocji: przemoc i miłość, mamy makabrę, przemyt narkotyków i kult świętych nie zawsze akceptowanych przez Kościół katolicki. Choć w Polsce często myślimy o Meksyku jako o ostoi katolicyzmu, zdaniem Tomasza Pindla nie był to nigdy katolicyzm w stu procentach sformalizowany. Łączył się on natomiast z tradycjami przedkolumbijskimi i ludowością.

W jednym z opowiadań pojawia się Jesus Malverde, uznawany za patrona handlarzy i przemytników narkotyków, ale również ludzi ubogich. - To taki trochę święty Janosik. Postać oparta zapewne na autentycznej osobie, ale obrośnięta legendą. Człowiek, który zajmował się rozbojem i kradzieżą, dzielący się według podań ludowych z uboższymi - wyjaśnia gość audycji. Po schwytaniu Malverde został powieszony, a jego ciało - rozsypawszy się w wyniku rozkładu - zaczęło czynić cuda. - Stał się patronem ludzi wykluczonych - słyszymy.

W świecie pełnym przemocy

Mówiąc o literaturze latynoamerykańskiej, mamy zwykle na myśli pewna całość. Tomasz Pindel zwraca tymczasem uwagę, że w jej obrębie wyróżniamy literatury krajów, które mocno się od siebie różnią. Sam Parra pochodzi z północnej części Meksyku, co nie pozostaje bez znaczenia dla jego twórczości. - Również w samym Meksyku mamy do czynienia ze sporymi podziałami. Między Meksykiem północnym a południowym zachodzą gigantyczne różnice klimatyczne, przyrodnicze, kulturowe - zwraca uwagę.

Poważnym problemem i zjawiskiem powszechnym na terenach sąsiadujących ze Stanami Zjednoczonymi jest oczywiście wysoka przestępczość. - Dzisiaj kartele narkotykowe są gigantycznymi przedsiębiorstwami, które czerpią zyski z najróżniejszych form działalności zasadniczo nielegalnej i często absolutnie okrutnej - przypomina Tomasz Pindel. Literaturę z tego regionu nazywa "surową". - Parra staje w szeregu autorów współczesnych i dawniejszych, piszących o północy Meksyku w sposób pogłębiony - wskazuje.

Jednocześnie zwraca uwagę, że Eduardo Antonio Parra nie kreśli przed czytelnikiem całej panoramy, lecz opiera się na punktowych historiach. 

Zobacz też:

***

Tytuł audycji: Moje książki

Prowadzi: Magda Mikołajczuk

Gość: Tomasz Pindel (tłumacz)

Data emisji: 6.07.2022

Godzina emisji: 23.08

mg

Czytaj także

Z miłości do światła. "Mistrzowie opowieści. Skandynawskie lato"

Ostatnia aktualizacja: 09.06.2022 10:06
Choć wielu czytelnikom Skandynawia kojarzy się z literaturą kryminalną, opowiadania wybrane do tomu "Mistrzowie opowieści. Skandynawskie lato" pełne są światła i ciepła. To wyjątkowa podróż literacka, dzięki której uczymy się doceniać rzeczy pozornie oczywiste. 
rozwiń zwiń