Kolejny obraz z listy dzieł utraconych został odnleziony

Ostatnia aktualizacja: 28.08.2025 16:49
Skradzione przez nazistów z Amsterdamu dzieło sztuki zostało odnalezione na stronie argentyńskiego biura nieruchomości. "Portret kobiety" włoskiego malarza Giuseppe Vittore Ghislandiego znajduje się na liście dzieł utraconych od 80 lat. Dzięki zbiegowi okoliczności dziennikarz gazety Algemeen Dagblad wpadł na jego ślad.
Zdjęcie z 2024 roku, minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska oraz sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Władysław Teofil Bartoszewski podczas konferencji prasowej w siedzibie MKiDN w Warszawie. Na spotkaniu zaprezentowano dzieła sztuki odzyskane dzięki działaniom restytucyjnym MKiDN.
Zdjęcie z 2024 roku, minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska oraz sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Władysław Teofil Bartoszewski podczas konferencji prasowej w siedzibie MKiDN w Warszawie. Na spotkaniu zaprezentowano dzieła sztuki odzyskane dzięki działaniom restytucyjnym MKiDN.Foto: PAP/ Marcin Obara

"Portret kobiety" należał do kolekcji żydowskiego handlarza dzieł sztuki Jacques'a Goudstikker’a. Podczas wojny doradca finansowy Hermana Goringa - Friedrich Kadgien - dzieło ukradł i wywiózł do Argentyny. Od tego czasu obraz znajduje się na liście dzieł utraconych.

"Portret kobiety" dzieło odnalezione po latach 

Dziennikarze od lat poszukiwali obrazu. W tym celu kontaktowali się telefonicznie z rodziną nazisty. Ta jednak uznała fakty przez nich przedstawiane za kłamstwo. Zbieg okoliczności i cynk, jaki otrzymała gazeta, okazały się przełomowe.

Obraz zidentyfikowano na podstawie zdjęć z argentyńskiego biura nieruchomości. Wisi on w salonie nad sofą w domu jednej z córek nazisty. Dom wystawiony jest na sprzedaż. Rodzina Goudstikker chce obraz odzyskać. Cytowana przez AD Holenderska Agencja Dziedzictwa Kulturowego uważa, że może być to trudny proces, gdyż rodzina nazisty na tym etapie dzieła nie chce oddać.

Czytaj także:

Dzieła utracone

Zrabowane. Ukryte w kopalniach. Zakopane pod ziemią. Ukryte w skrzyniach i przysypane gruzem w piwnicach. Zdobiące ściany czyichś mieszkań, spalone, służące za filmowe rekwizyty. Takie były i są losy wielu obrazów utraconych przez Polskę podczas II wojny światowej. Wielu z tych dzieł do dziś nie odnaleziono.

Według powojennych danych szacunkowych ponad pół miliona ruchomych dzieł sztuki na terenie Polski zostało zniszczonych lub zrabowanych podczas II wojny światowej. Naczelniczka Wydziału Restytucji Dóbr w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyjaśniała w Polskim Radiu, że od początku lat 90. w MKiDN jest prowadzona baza strat wojennych. - Ona jest żywym organizmem, cały czas dochodzą nowe wpisy. Obecnie mamy prawie 70 tysięcy rekordów, co nie oznacza, że to jest 70 tysięcy obiektów - czasami pod jednym rekordem wpisane są całe kolekcje - zwróciła uwagę.

*** 

IAR/PolskieRadio/PR1/zuzannachowaniec 

Czytaj także

Christian Boltanski - artysta, który chciał ocalić od zapomnienia

Ostatnia aktualizacja: 27.08.2025 15:59
W audycji przypomnieliśmy sylwetkę wybitnego artysty francuskiego Christiana Boltanskiego, który w swojej sztuce w przejmujący sposób zajmował się tematyką przemijania i ocalania pamięci. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Olga Boznańska, artystka, która umiłowała Kraków

Ostatnia aktualizacja: 27.08.2025 22:00
Olga Boznańska jako swoje miasto wybrała Paryż, jednak Kraków pozostał dla niej jednym z najważniejszych miejsc na ziemi. To nie tylko miasto dzieciństwa, wiązały się z nim również regularne powroty dojrzałej artystki i rozległe kontakty artystyczne.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Premiera tej jesieni! "Chopin, Chopin!" na pokazach przedpremierowych

Ostatnia aktualizacja: 28.08.2025 12:52
Paryż, rok 1835. Fryderyk Chopin ma 25 lat i jest ulubieńcem paryskich salonów, arystokracji i króla Francji. Żadne znaczące wydarzenie nie może odbyć się bez jego udziału. Jego życie ucieka, jednak Fryderyk nie zwalnia... - To fabuła nowego filmu zatytułowanego "Chopin, Chopin!". Huczna premiera zaplanowana jest na jesień, jednak pokazy przedpremierowe dostępne będą już nieco wcześniej. 
rozwiń zwiń