Cztery nowe wystawy w Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia w Gdańsku

Ostatnia aktualizacja: 26.11.2025 11:17
- To, co obecnie dzieje się w Łaźni, oraz program, który przygotowaliśmy na przełom roku, uważam za wyjątkowo interesujące. Poruszamy w nim tematy niezwykle żywe społecznie - kwestie, o których wielu z nas myśli w drodze tramwajem czy samochodem, a także podczas rozmów ze znajomymi. Każda z prezentowanych wystaw jest niezwykle aktualna i ważna, a jednocześnie oferuje ciekawą perspektywę na współczesne wyzwania - mówiła na antenie Dwójki Marta Kołacz, dyrektorka CSW Łaźnia w Gdańsku.
CSW Łaźnia w Gdańsku
CSW Łaźnia w GdańskuFoto: Wojciech Strozyk/REPORTER

Posłuchaj na podcasty.polskieradio.pl >>>

"Oddychaj" - poza utartymi schematami

W oddziale CSW w Nowym Porcie prezentowana jest obecnie wystawa Bogny Burskiej "Oddychaj". To artystka, która za pół roku będzie reprezentować Polskę na Biennale w Wenecji, a projekt pokazywany teraz w Gdańsku zostanie tam rozwinięty. Gdańska ekspozycja to przedsmak tego, co będzie można zobaczyć w Wenecji.

- Bogna Burska bada temat komunikacji i robi to w charakterystyczny dla siebie, niezwykle wysmakowany wizualnie sposób. Opowiada o różnorodnych formach porozumiewania się, posługując się metaforą wody i świata podwodnego. Jednym z ważnych elementów jest praca realizowana we współpracy z Danielem Kotowskim - artystą niesłyszącym. W tej relacji role się odwracają: to osoba słysząca, mówiąca, nagle traci możliwość komunikacji z widzem, podczas gdy Kotowski, posługując się polskim językiem migowym, zachowuje pełną sprawczość. Artyści w niezwykle ciekawy sposób wytrącają nas z utartych schematów postrzegania komunikacji i sprawności - mówiła na antenie Dwójki rozmówczyni Marcina Pesty.


"Sensoryczne mechanizmy", czyli technologia z perspektywy kobiecej

Z kolei w drugiej siedzibie CSW, w Łaźni na Dolnym Mieście, prezentowana jest wystawa "Sensoryczne mechanizmy" Patrícii J. Reis i Doroty Walentynowicz. - To bardzo interesująca opowieść podejmująca temat technologii z perspektywy kobiecej i feministycznej. W momencie ogromnej cywilizacyjnej zmiany, w którym się obecnie znajdujemy, artystki stawiają pytania o nasze relacje z technologią, również w kontekście dotyku, przyjemności, zgody oraz kontaktu między tym, co ludzkie i nieludzkie. Wystawa skłania do refleksji nad tym, jak te relacje będą kształtować naszą przyszłość - powiedziała dyrektorka CSW Łaźnia.



"Pomiędzy (nie)wyobrażalnym a rzeczywistym" - obrazy wojny oczami artystki z Ukrainy

5 grudnia w CSW rozpocznie się nowa wystawa: "Pomiędzy (nie)wyobrażalnym a rzeczywistym" Hanny Shumskiej. Dotyczący obrazów wojny i prób ich zrozumienia.


Czytaj także:


- Trudno dziś uciec od wojny, od jej obrazów i od myślenia o niej. Hanna Shumska to młoda artystka, z którą współpracujemy od kilku lat, a ta wystawa stanowi podsumowanie jej projektu badawczego. Hanna pochodzi z Ukrainy, dlatego temat reprezentacji traumy wojny jest czymś, co bada konsekwentnie od dłuższego czasu. Ta wystawa jest dla mnie niezwykle istotna, bo jako społeczeństwo mocno przywykliśmy do obrazów wojny — przewijają się w mediach społecznościowych niemal codziennie. Każdy z nas zadaje sobie pytanie: czy chcemy te obrazy wyciszyć, czy jednak decydujemy się być świadkami i patrzeć na to, co dzieje się choćby w Gazie czy w Ukrainie? Jak w tym wszystkim funkcjonować? - pytała gościni Marcina Pesty.



"Przez dziurkę od klucza" w Rotterdamie

6 grudnia w Rotterdamie ruszy wystawa zbiorowa "Przez dziurkę od klucza". To projekt, który dotyka fundamentalnego dziś pytania: czym właściwie jest prywatność we współczesnym świecie?

- Jej tytuł nawiązuje do określenia używanego przez Witosława Czerwonkę, założyciela Pracowni Mediów na gdańskiej ASP, który opisywał w ten sposób zjawisko podglądania rzeczywistości za pomocą kamery. Pierwotna odsłona prezentowała, w jaki sposób wychowankowie Czerwonki od lat 90. mierzyli się z tematem prywatności, korzystając z nowych mediów, przede wszystkim ze sztuki wideo - mówiła rozmówczyni Marcina Pesty.

Polski video art pojawił się z dużym opóźnieniem, mniej więcej 20 lat później niż na Zachodzie. Na początku lat 90. kamera była sprzętem równie kosztownym jak samochód, przedmiotem pożądanym, rzadkim i ekskluzywnym.

- Nagrywanie codzienności: rozmowy z mamą, zwykłych domowych czynności, było wówczas czymś nowatorskim, przełomowym. Dziś natomiast jesteśmy do tego tak przyzwyczajeni, że niemal bezrefleksyjnie wpuszczamy innych do swoich domów, mając kamerę dosłownie w kieszeni. Rotterdamska odsłona wystawy osadza polskie doświadczenia w szerszym, międzynarodowym kontekście. Pozwala zobaczyć, jak zmieniło się postrzeganie prywatności, oraz jak różne środowiska artystyczne na świecie odpowiadają na wyzwania związane z nieustannym podglądaniem i byciem podglądanym - dodała dyrektorka CSW.


***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadzenie: Marcin Pesta

Gość: Marta Kołacz (dyrektorka CSW Łaźnia w Gdańsku)

Data emisji: 26.11.2025

Godz. emisji: 8.35


Czytaj także

Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie - miejsce, które wchłania ludzi

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2024 10:56
Wielkimi krokami zbliża się wyczekiwane przez lata otwarcie Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Już w piątek 25 października w nowej siedzibie MSN rozpocznie się festiwal inauguracyjny, który potrwa kilka dni. W pierwszej kolejności zaprezentowany zostanie sam budynek. - To miejsce będzie przyciągać ludzi - mówił Szymon Maliborski, historyk sztuki i kurator.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Andrzej Żuławski. Od asystenta Wajdy do łatki "enfant terrible" światowego kina

Ostatnia aktualizacja: 24.11.2025 14:15
- Współpraca między Andrzejem Żuławskim a Andrzejem Wajdą rozpoczęła się przy "Popiołach" i układała się bardzo dobrze aż do czasu, gdy Żuławski postanowił zadebiutować filmem fabularnym. Przystąpił do realizacji "Trzeciej części nocy". Gdy Wajda zobaczył roboczą wersję filmu, był krytyczny i powiedział, że Żuławski powinien go przemontować. Ten się nie zgodził i pozostawił film w jego pierwotnym kształcie - mówiła w Dwójce Aleksandra Szarłat, autorka książki "Żuławski. Szaman".
rozwiń zwiń