Gombrowicz we Wsoli. Dużo spał, dużo palił i dojrzewał do "Ferdydurke"

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2025 11:00
- Przyjemnie byłoby twierdzić, że napisał tu "Ferdydurke", ale co do tego nie mamy żadnych świadectw. Jeśli przyjąć, że pisanie jest procesem zaczerniania papieru, to nie mamy pewności. Wydaje się natomiast, że całe partie tej książki wymyślał, czerpiąc ze swoich pobytów we Wsoli - mówił w audycji specjalnej w Dwójce Tomasz Tyczyński, kurator Muzeum Witolda Gombrowicza.
Małgorzata Szymankiewicz i Tomasz Tyczyński w czasie audycji specjalnej z Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli
Małgorzata Szymankiewicz i Tomasz Tyczyński w czasie audycji specjalnej z Muzeum Witolda Gombrowicza we WsoliFoto: Muzeum W. Gombrowicza we Wsoli

Neoklasycystyczny pałac z 1914 roku to miejsce, gdzie Witold Gombrowicz spędzał letnie miesiące, goszcząc u brata i bratowej – właścicielki majątku w podradomskiej Wsoli. Dziś mieści się tam muzeum upamiętniające pisarza, a także upowszechniające wiedzę o jego twórczości i życiu. 

Posłuchaj audycji <<<

Dwójka w Muzeum Witolda Gombrowicza

W poniedziałek 26 maja, w dniu premiery słuchowiska na żywo pt. "Ślub" na podstawie dramatu Gombrowicza radiowa Dwójka nadała stamtąd audycję specjalną. - Po napisaniu "Pamiętnika z okresu dojrzewania" Gombrowicz czuł zewsząd kpinę i ironię. Nie był traktowany jako poważny literat. Zawsze go to dotykało i być może dlatego po części "Ferdydurke" jest też odpowiedzią na to lekceważenie, które go spotykało ze strony środowiska okołoradomskich ziemian - zauważył Tomasz Tyczyński. 

Czytaj także:

Kurator muzeum we Wsoli przytoczył również fragment książki Joanny Siedleckiej pt. "Jaśnie panicz. O Witoldzie Gombrowiczu", gdzie autorka cytuje słowa służącej, jakoby podczas wizyt w majątku pisarz "dużo spał i dużo palił".

Muzeum W. Gombrowicza we Wsoli mieści się w neoklasycystycznym pałacu z 1914 roku Muzeum W. Gombrowicza we Wsoli mieści się w neoklasycystycznym pałacu z 1914 roku

"Ślub" na żywo na radiowej antenie

Zaraz po naszej audycji na antenie Trójki transmitowana była premiera słuchowiska na żywo pt. "Ślub" w warszawskim Teatrze STUDIO. Napisany przez Gombrowicza podczas pobytu Argentynie dramat to tekst niepokojący, przewrotny i pełen językowej gry, utrzymany w konwencji snu.

Reżyserem premierowej inscenizacji był związany z Teatrem Polskiego Radia Tadeusz Kabicz. W rolach głównych wystąpili: Dominika Biernat, Daniel Dobosz, Sławomir Orzechowski (gościnnie), Dominika Ostałowska, Paweł Smagała, Rob Wasiewicz i Ewelina Żak.

Partnerem organizowanego przez Polskie Radio i Teatr STUDIO wydarzenia było Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli. Będąca filią Muzeum Literatury instytucja nie tylko strzeże literackiego dziedzictwa autora "Ślubu", ale też szuka nowych sposobów, by je ożywić i pokazać na nowo.

***

Audycja specjalna

Prowadzenie: Małgorzata Szymankiewicz

Goście: Tomasz Tyczyński (kurator Muzeum Witolda Gombrowicza), prof. Anna Spólna (Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny w Radomiu)

Data emisji: 26.05.2025

Godz. emisji: 18.00

pg/k/am

Czytaj także

"Skąpy Gombrowicz, nieufny Cortázar". Życiowe przypadki Zofii Chądzyńskiej

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2025 05:48
- Zadzwonił telefon, odbieram, a tam: "Tu Witoldo, Witoldo Gombrowicz. Czy zechcę odwiedzić jego niskie progi. Będzie całe Buenos Aires i koktajl na sto dwa". No to się wybrałam… - opowiadała w jednej ze swoich barwnych gawęd Zofia Chądzyńska. 24 lutego mija 113. rocznica urodzin tej znakomitej tłumaczki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dlaczego Witold Gombrowicz odcinał się od ziemiańskich korzeni?

Ostatnia aktualizacja: 02.10.2024 23:00
W audycji z cyklu "Alfabet Gombrowicza" tym razem pojawiła się litera G - jak genealogia.
rozwiń zwiń