Rozgrzewające dania na zimowe dni. Dawid Jedynak stawia na rosół i azjatyckie inspiracje

Ostatnia aktualizacja: 19.01.2024 17:39
Zimą ogrzewamy się, jak się da: odkręcamy kaloryfery, wyciągamy wełniane swetry, pijemy sporo gorącej herbaty. Często zapominamy jednak, że na odczuwanie temperatury wpływa również… jedzenie. Dawid Jedynak podkreśla, że rozgrzeją nas kiszonki i rosół, ale też egzotyczne mango czy ananas. 
Dawid Jedynak, autor kanału Jedynak Gotuje i Marta Hoppe w studiu Czwórki
Dawid Jedynak, autor kanału "Jedynak Gotuje" i Marta Hoppe w studiu CzwórkiFoto: Adam Świetlicki/Czwórka
  • Kulinarne przysmaki to doskonałe źródło ciepła na zimowe dni. 
  • Rozgrzewanie możemy zacząć od śniadania - decydując się np. na owsiankę. 
  • W mroźne dni rozgrzeją nas nie tylko ostre potrawy, ale też te z dodatkiem marchewki, batatów, rozmarynu czy rokitnika. 
  • Dawid Jedynak poleca też ugotować rosół z dodatkiem pieczonej gruszki z imbirem, albo zupę pho. 

Zimowe dania rozgrzewające mogą przynieść nam moc wewnętrznego ciepła, o jakim nie śniliśmy. Ciepłe koce, rozgrzane kaloryfery, skarpety i futrzane papcie nie przyniosą takiego efektu jak te dania. Okazuje się, że wcale nie jest prawdą mit powtarzany przez lata, że zimą musimy jeść ciężko i tłusto. Postawmy na rozgrzewające przyprawy, warzywa, a od czasu do czasu egzotyczny owoc - przekonuje Dawid Jedynak, autor kanału Jedynak Gotuje. 

Dawid Jedynak do studia Czwórki przywiózł słój wypełniony warzywami. Były tam biała rzodkiew, ogórek, marchewka zatopione w zalewie z tajskiej konfitury chili, do tego chili i miód z imbirem. - To chłodna, rozgrzewająca przekąska - przekonuje gość Czwórki. - To totalny eksperyment, mój pomysł i moja realizacja. 

Tak właśnie Dawid Jedynak działa w kuchni. Przyznaje, że jest mistrzem psucia i chyba więcej dań, które zrobił, było totalnymi porażkami. - Uczyłem się na własnych błędach. Ale podpatrywałem jak gotować od moich babć i mamy. Dziś chyba gotuję trochę lepiej niż one - mówi gość Marty Hoppe. - Od babć uczyłem się kuchni polskiej. To, co robię dziś, to podróżowanie po świecie bez wychodzenia z własnej kuchni - przyznaje. 

Azjatyckie smaki, sosy, przyprawy Dawid Jedynak łączy nierzadko z kuchnia polską. Dziś już doskonale wie, których składników się nie miksuje. 

Posłuchaj
22:45 czwórka czwórka do piątej 19.01.2024 dawid jedynak 14.13.mp3 O rozgrzewających daniach i eksperymentowaniu w kuchni opowiada Dawid Jedynak (Czwórka do piątej/Czwórka)

 

- W Azji jeszcze mnie nie było, ale kuchnia i gotowanie pozwalają mi się przenosić w tamte rejony - zdradza. - Większości moich przepisów nie wymyślam, a inspiruje się tymi, które odnajduję na stronach tajskich, japońskich. Korzystam z translatora. 

Rozgrzewające śniadanie

Zimowy dzień warto rozpocząć od rozgrzewającego śniadania. Ten posiłek może sprawić, że będzie nam ciepło przez cały dzień. - Płatki owsiane są fenomenalne, jeśli chodzi o rozgrzewanie naszego ciała - podkreśla Dawid Jedynak. - Tak też działają owoce egzotyczne, choć nie zawsze mają rozgrzewające możliwości. Jednak zjedzenie ananasa czy mango może sprawić, że choć na chwilę przeniesiemy się w myślach do ciepłych krajów - dodaje. 

Niektórzy twierdzą, że rozgrzewające dania to te ostre. Jak przekonuje gość Czwórki nie zawsze musi tak być. - Delikatne warzywa też mogą nas rozgrzać. Takie właściwości mają: marchewka, batat, rozmaryn, rokitnik - wymienia. - Warto też sięgać po warzywa fermentowane, kiszonki. 

Kiszone cytryny są fajnym zamiennikiem sosu rybnego. Takie owoce pomogą wynieść łososia na maksymalny smakowy poziom, a na wigilii u Dawida Jedynaka były dodatkiem do karpia. 

Rosół - mistrz rozgrzewania

- Przez lata szukałem sposobu, by zrobić idealny rosół. I dla mnie ten idealny to jest ten, który upieczemy - zdradza gość Marty Hoppe. - Lubię dodać do niego też pieczoną gruszkę z imbirem. 

Czwórkowy gość przyznaje, że internet jest pełen przepisów na idealny rosół i w komentarzach pod żadnym z nich nigdy nie panuje pełna zgoda. - Jest milion definicji rosołu. Zupa pho to taki azjatycki rosół. Pełna jest palonej cebuli, palonego imbiru, robiona na kościach kulkowych wołowych, więc ma pełno kolagenu. Jest bardzo rozgrzewająca i prozdrowotna - poleca. 

Burgery, Wiedźmin i restauracja

W przepisach na kanale "Jedynak Gotuje" często pojawiają się burgery. Dawid Jedynak podkreśla, że ich sekretem jest prostota i składniki dobrej jakości. Trzeba postawić na dobre wołowe mięso i dobrą bułkę. - Później można eksperymentować z dodatkami - mówi. - Można dodać fajne sosy, warzywa, marynowane i kiszone produkty. 

Dawid Jedynak nie stroni też od inspiracji kulinarnych w swojej kuchni. Wśród jego przepisów odnajdziemy np. kiełbasę po wiedźmińsku. - Wychowałem się na książkach Andrzeja Sapkowskiego, a tam można znaleźć wiele inspiracji do gotowania - przyznaje. - Przekazuję część tego wiedźmińskiego świata u mnie na talerzu. Wiem, że już powstała też wiedźmińska książka kucharska, ale ja z niej nie korzystam. Przepis na kiełbasę wymyśliłem sam - to biała kiełbasa pieczona na kapuście z dodatkiem lokalnego napoju z mojego powiatu tzw. jałowca. Ma bardzo podobny smak do coli, ale jest z jałowca. Uwielbiam ten napój - dodaje. 

Dawid Jedynak gotuje od 10 lat, od roku działa na swoim kanale "Jedynak Gotuje". Przyznaje, że dopiero się rozkręca i przechodzi metamorfozę dotyczącą jakości. Rozwija markę, marzy by wyjść z internetu do ludzi, a kiedyś przynieść do Łodzi gwiazdkę Michelin. 

***

Tytuł audycji: Czwórka do piątej

ProwadziMarta Hoppe

Gość: Dawid Jedynak (Jedynak Gotuje)

Data emisji: 19.01.2024

Godzina emisji: 14.13

pj/DS

Czytaj także

Wbijamy za gary. Foodini i jego przepisy na proste dania

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2023 11:40
- Gotować dla innych to chyba największy wyraz troski, jaki można komuś ofiarować. To jest coś, co napędza mnie w kulinarnej pasji - opowiada Foodini. Marcin Wójcik jest blogerem kulinarnym, który namawia innych, by "wbijali za gary".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Studencka dieta. Daria Ładocha radzi, co jeść i jak to przygotować

Ostatnia aktualizacja: 08.11.2023 16:20
Studenci nie mają zbyt dużo czasu na przygotowanie domowych posiłków, ale ich świadomość na temat jedzenia rośnie. - Najprostszym rozwiązaniem jest kanapka, ale nie z bufetu, tylko z domu. Teraz polecam też kasze, które można zapakować w pojemnik i wziąć na uczelnię, i warzywa gotowane lub pieczone - mówi dziennikarka kulinarna Daria Ładocha. 
rozwiń zwiń