Labubu - potworek, którego pokochał internet, celebryci i kolekcjonerzy

Ostatnia aktualizacja: 23.06.2025 13:14
Labubu to aktualnie najpopularniejszy potwór internetu. Postać stworzona przez hongkońskiego artystę Kasinga Lunga przebojem wdarła się w świat popkultury. Labubu to kolekcjonerskie figurki i pluszaki, które chce mieć każdy podążający za modą. 
Lalki-potwory Labubu podbijają świat
Lalki-potwory Labubu podbijają światFoto: PEDRO PARDO/AFP/East News

Labubu to charakterystyczna postać. Ma spiczaste, nieco zajęcze uszy, wielkie oczy, czasem zmrużone, i szeroki uśmiech z dziewięcioma zębami. Potworek jest dość sympatyczny, choć wielu przypisuje mu nieco złośliwości. Jest liderem i gwiazdą serii "The Monsters", którą w 2015 roku stworzył Kasing Lung, artysta i ilustrator z Hong Kongu. W skład grupy fikcyjnych stworów wchodzą m.in.:

  • Zimomo (postać niezwykle podobna choć nieco mniejsza od Labubu, Zimomo ma ogon, przypisywane są jej cechy żeńskie, często marzycielskość, czułość.),
  • Tycoco, (szkieletowy potwór o przyjaznym usposobieniu, opisywany jest jako wnoszący do kolekcji odrobinę makabry),
  • Spooky (stworzenie przypominające bałwana albo ducha, dodaje mistycznego akcentu),
  • Labubu (symbolizuje dziecięcą dzikość i figlarność, często wstępuje w towarzystwie Zimomo).

Artysta zainspirowany nordycką mitologią połączył ją ze stylem kawaii (kawaii - z jap. "uroczy"). W ten sposób stworzył swoje potwory, którym uroku trudno odmówić, i na który łapią się tysiące fanów z całego świata. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez THEiCON (@theicon_official_)

Kolekcjonerski szał na Labubu nakręcają celebryci 

Po nawiązaniu współpracy z producentami - firmą Pop Mart, Labubu zalały rynek. Potworki można kupić w różnych rozmiarach - w wersji pluszowej i winylowej. Te z limitowanych edycji na aukcjach osiągają zawrotne ceny (10 czerwca w Pekinie figurkę wysokości 131 cm wylicytowano za ponad pół miliona złotych).

Wiele Labubu sprzedawanych jest w pudełkach, przez które nie podejrzymy, co dokładnie kupujemy. Taka tajemnica jest bardzo kusząca. Firma rośnie w siłę - w ostatnim czasie w Szanghaju został otwarty sklep jubilerski - wśród jego akcesoriów jest mnóstwo tych ozdobionych postaciami potworków. 

Labubu jako nowy produkt trafił też w ręce celebrytów i influencerów. Na zdjęciach z nim zobaczymy m.in. Rihannę, Dua Lipę, Davida Backhama, Kim Kardashian, Emmę Roberts, Lisę z k-popowego zespołu Blackpink. W Polsce Labubu promuje m.in. Wersow. Południowokoreański boysband, Seventeen pokazali też swoje personalne wersje Labubu. Maskotka Labubu ze współpracy firmy modowej i Seventeen została sprzedana na aukcji za 31 250 dolarów (około 115 000 złotych). To część limitowanej serii stworzonej z myślą o fanach. Dochód z aukcji trafi do UNESCO.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez JOOPITER (@joopiterofficial)

Podróbki i kolekcje DIY

Nie trzeba było długo czekać, żeby pojawiły się produkty imitujące oryginalne maskotki Labubu. Te też doczekały się swojej ironicznej nazwy - Lafufu. W porównaniu do oryginału (podstawowa wersja Labubu kosztuje kilkaset złotych) te nieautoryzowane są dużo tańsze i cieszą się dużym zainteresowaniem. Mnóstwo osób decyduje się na kupno produktu nieoryginalnego i wykorzystanie ich do własnych projektów. Tworzą ubranka dla swoich potworków, farbują ich plusz, wyposażają w akcesoria. Nie jest wykluczone, że tu kolekcjonerzy też będą mieli w czym wybierać. 

***

pj


Czytaj także

Karty Pokemon - kolekcjonerski fenomen, który nie traci na popularności

Ostatnia aktualizacja: 27.02.2025 19:41
Od dekad karty z Pokemonami przyciągają kolekcjonerów i miłośników tego słynnego anime. Z okazji Międzynarodowego Dnia Pokemonów kolekcjoner Rafał Nobis opowiedział o tym, dlaczego te karty nie wychodzą z mody, a także wyjaśnił, jak to możliwe, że kawałek tektury może kosztować niemałą fortunę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Chińska animacja "Ne Zha 2" - kasowy hit. "Gwiezdne wojny" pokonane

Ostatnia aktualizacja: 03.04.2025 12:00
Wiadomo, że "Titanic" Jamesa Camerona zarobił ogromne pieniądze, podobnie było obrazem "Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy" - ten obraz jednak wypadł z pierwszej piątki najbardziej kasowych produkcji filmowych. Wyprzedziła go chińska animacja "Ne Zha 2". 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Najdziwniejsze i najbardziej absurdalne zakazy na świecie

Ostatnia aktualizacja: 07.04.2025 17:18
Prawo w zamyśle powinno służyć obywatelom i zapewniać porządek w przestrzeni publicznej. Jednak są na świecie miejsca, gdzie z różnych powodów obowiązują surowe zakazy z dotkliwymi karami, a w innych przypadkach prawo jest tak przestarzałe, że nie ma obecnie realnego zastosowania.
rozwiń zwiń