Mniej ofiar wypadków drogowych. Czy polskie drogi są bezpieczne?

Ostatnia aktualizacja: 09.03.2023 17:59
Jak wynika ze wstępnych danych Komendy Głównej Policji za rok 2022, po raz pierwszy w wypadkach drogowych zginęło mniej niż 2 tys. osób, a także odnotowano mniejszą liczbę rannych. Czy możemy stwierdzić, że polskie drogi są bezpieczniejsze?
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: 0simon0 SzymonLaszewski/ Shutterstock

Optymistyczne statystyki

Na statystyki wpływa szereg czynników. To nowy taryfikator mandatów, nowy taryfikator punktów karnych, liczne zmiany w kodeksie wykroczeń, kodeksie karnym, zmiany w prawie o ruchu drogowym - wymienia komisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. - Statystyki wskazują, że po raz pierwszy w wypadkach drogowych zginęło mniej niż 2 tys. osób rocznie. W 2022 roku było ich 1896. Każdy na tę liczbę patrzy z optymizmem, bo jeszcze w 2021 roku, tzw. covidowym, kiedy ruch był mniejszy, ofiar było 2245. Jeździmy bezpieczniej i wolniej, rzadziej przekraczamy prędkość. Kolizja to wypadek drogowy bez osób rannych. Takich zdarzeń w 2022 roku też odnotowano mniej niż w 2021. Wszystkie statystyki dotyczące bezpieczeństwa ruchu drogowego są niższe - niestety poza jedną. Liczba nietrzeźwych zatrzymanych kierujących to ponad 104 tysiące, prawie 4 tysiące więcej niż 2021 roku. 


Bezpieczeństwo a taryfikator mandatu

- Myślę, że każdy z nas szuka związku poziomu bezpieczeństwa na drogach z nowym taryfikatorem mandatów. Ja też nie lubię być zagrożony wysoką karą. A wysokość i nieuchronność kary to jedna z tych kwestii, która dyscyplinuje kierowców - mówi gość Piotra Firana. - Należy wspomnieć, że wysokie mandaty grożą tym kierowcom, którzy popełniają drastyczne błędy za kierownicą. Najpopularniejszy z nich to przekroczenie dozwolonej prędkości, ale nie o 10-20 km na godzinę, a powyżej 30 km na godzinę. Pozostałe drastyczne wykroczenia to: wyprzedzanie na zakrętach, wyprzedanie przy wierzchołkach wzniesień, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu czy poruszającemu się po przejściu dla pieszych. To wszystko przypadki, które często kończą się tak, że nie mówimy o wysokim mandacie karnym, tylko o liczbach ofiar - dodaje.


Posłuchaj
17:31 czwórka czat czwórki 09.03.2023.mp3 Czy na polskich drogach jest bezpieczniej? (Czat Czwórki/Czwórka)

 

Najnowsze dane pokazują też, że za kierownicą to panie sprawdzają się lepiej. - Kobiety jeżdżą lepiej, bezpieczniej, wolniej, mają mniejszą skłonność do brawury - wymienia komisarz. - Wystarczy spojrzeć na drogi i zobaczyć, że kobiet w ruchu jest sporo. Ale te statystyki potwierdzają się też w ruchu pieszym. Jest trzykrotnie mniej zdarzeń z udziałem kobiet.

Komisarza Robert Opas zwraca też uwagę na ogólnopolską akcję policji "Na drodze - patrz i słuchaj", skierowaną zarówno do kierujących pojazdami, jak i do pieszych. - Wszyscy jesteśmy przede wszystkim pieszymi - podkreśla. 

Najmłodsi kierowcy

Do grupy młodych kierowców zalicza się osoby od 18. do 24. roku życia. Niestety statystyki wskazują, że ich udział w kolizjach i wypadkach jest dość duży. Powodów takiego stanu można upatrywać w systemie szkoleń, brakach w obyciu na drodze, brakach doświadczenia. - Tu dodać też trzeba zbytnią pewność siebie i podejmowanie ryzykownych zachowań na drodze - mówi komisarz Robert Opas. - Zdarza się, że "świeżym" kierowcą też jest osoba w średnim wieku i mimo braku doświadczenia w ruchu drogowym nie podejmuje ryzykownych decyzji na drodze.  

Robert Opas przypomina o dodatkowych szkoleniach dla młodych kierowców, z których można skorzystać, ale też o roli rodziców, którzy wprowadzają w ruch drogowy. 

Mandaty i telefony

500 zł mandatu i 12 punktów karnych grozi kierowcy, który będzie używał telefonu podczas jazdy samochodem (telefonu w dłoni, nie zestawu głośnomówiącego). 300 zł zapłaci pieszy, który wchodzi na przejście dla pieszych, nie rozglądając się, w słuchawkach na uszach i wpatrzony w telefon. - Rzadko kiedy jesteśmy w stanie taki mandat nałożyć - często takie sytuacje kończą się tragicznie - zauważa komisarz. 

Zobacz także: 


Jak działać w razie kolizji?

Czwórkowy gość przypomina również, jak należy zachować się, gdy dojdzie do zdarzenia drogowego. - Pierwsza rzecz to nie jest telefon do rodziców czy przyjaciół. Przede wszystkim musimy zadbać o swoje bezpieczeństwo. Następnie też o bezpieczeństwo innych uczestników zdarzenia - wyjaśnia. - Warto oznaczyć miejsce kolizji trójkątem, włączyć światła awaryjne, założyć kamizelkę odblaskową. Wtedy można wykonać telefon pod 112. Jeśli to zwykła kolizja, niewielkie szkody i liczba osób poszkodowanych, to robimy 2-3 zdjęcia orientacyjne i usuwamy pojazd z drogi. Jeśli są jakiekolwiek wątpliwości, to nie ruszamy aut. Jeśli wszystko jest jasne, to policja nie jest potrzebna - dodaje. 

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Gość: Robert Opas (Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji)

Data emisji: 09.03.2023

Godzina emisji: 15.19

pj

Czytaj także

Wzmożone działania policji na drogach pn. "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego"

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2022 12:10
– Dziś w całym kraju policjanci ruchu drogowego będą prowadzić wzmożone działania pod nazwą "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego - poinformował kom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zamarznięta szyba. Jak poradzić sobie bez skrobaczki?

Ostatnia aktualizacja: 31.10.2022 09:10
Nie wszyscy kierowcy zdążą przygotować się na czas, w którym zamarznięta szyba stanie sezonową codziennością. Co robić, gdy w naszym aucie zabraknie skrobaczki?
rozwiń zwiń