"Whataboutyzm" i "sea-lioning". Jak uniknąć manipulacji?

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2022 20:40
Manipulacja i fake newsy zagrażają debacie publicznej. Ofiarą takich komunikatów mogą stać się nie tylko zwykli użytkownicy internetu, ale i media oraz osoby publiczne. 
Fake newsy dziś są narzędziem wojny
Fake newsy dziś są narzędziem wojnyFoto: shutterstock.com/Song_about_summer

Przy pomocy informacji można manipulować nastrojami społecznymi, przekonywać do swoich racji, siać zamęt i przekonanie o relatywizmie. Szeroki dostęp do newsów jest przywilejem, a jednocześnie zagrożeniem. Mamy do czynienia z gigantyczną liczbą fałszywych lub nie do końca sprawdzonych informacji w setkach i tysiącach postów. 

Kodeks Dobrych Praktyk - co to jest?

Kodeks Dobrych Praktyk to kompendium wiedzy stworzone przez NASK - Państwowy Instytut Badawczy oraz ekspertów i dziennikarzy. Jak tłumaczą jego autorzy, bezpośrednim bodźcem do powstania publikacji była wojna na Ukrainie. - Wybuch wojny podkreślił wagę problemu dezinformacji i fake newsów - mówi Nikola Bochyńska, redaktor naczelna CyberDefence24. I dodaje, że dziś dezinformacja może dotyczyć każdego z nas, bo jej źródłem może być każdy: polityk, dziennikarz czy zwykły użytkownik internetu, który nieświadomie udostępnia fałszywe treści. - Nieświadoma dezinformacja też przynosi szkody, bo poszerzają się zasięgi fake newsa - wyjaśnia gość Czwórki.

Jak działa dezinformacja?

Metody, które są wykorzystywane do rozpowszechniania dezinformacji, zostały opisane w Kodeksie Dobrych Praktyk. Są wśród nich "stawianie chochoła", "whataboutyzm" i "sea-lioning", czyli ciągłe domaganie się od rozmówcy kolejnych wyjaśnień do wcześniejszych wypowiedzi, co ma na celu zmęczenie przeciwnika i rozmycie sedna dyskusji, oraz CheapFake, czyli proste manipulowanie obrazem za pomocą tanich i powszechnie dostępnych narzędzi.

Posłuchaj
03:45 CZWÓRKA TOP - fake news 27.04.2022.mp3 Czym jest Kodeks Dobrych Praktyk? (TOP/Czwórka)

Trolle i boty "robią zasięgi"

- Jest też mowa o deepfake’ach i o zmanipulowanym wideo. Opisujemy również wykorzystanie trolli i botów do zwiększenia zasięgów treści oraz manipulowanie kontekstem - wymienia rozmówczyni Martyny Ogonek. - Tłumaczymy także, na czym polega cherry picking, czyli wykorzystanie wybiórczych danych, które potwierdzają pozycję lub tezę, ignorując pozostałe materiały badawcze, które temu przeczą.

Sprawdź także:

Kodeks Dobrych Praktyk uczy też, jak przeciwdziałać dezinformacji. Tym na co dzień zajmują się pracownicy NASK, którzy podkreślają, że walka z fake newsami leży w interesie nas wszystkich, bo głównym celem dezinformacji jest dzielenie społeczeństwa i sianie chaosu. 

***

Tytuł audycji: TOP - Trochę Optymizmu Popołudniem

Prowadzi: Jan Olejniczak

Materiał przygotował: Martyna Ogonek

Data emisji: 27.04.2022

Godzina emisji: 17.15

kul

Czytaj także

Uzależnienie w sieci. "Dziś liczba znajomych podnosi nam poziom kortyzolu"

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2019 16:25
Jedna z pierwszych badaczek na świecie zajmujących się problemowym użytkowaniem internetu Kimberly Young podkreśla, że mężczyźni wybierają aktywność w sieci związaną z dominacją i poczuciem kontroli, a te warunki spełnią np. gry on-line. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czy COVID-19 wywołał pandemię doomscrollingu? Co to jest?

Ostatnia aktualizacja: 10.11.2021 10:30
Zdaniem naukowców z University w Essex ubocznym skutkiem pandemii jest doomscrolling. Jest to zjawisko poświęcania nadmiernej ilości czasu ekranowego na przyswajanie negatywnych wiadomości, które ma na nas negatywny wpływ. Jak sobie z nim radzić?
rozwiń zwiń