Dawny radziecki kompleks i jego tajemnice. Zamieszkają tam uchodźcy?

Ostatnia aktualizacja: 03.03.2022 13:44
W Warszawie przy ulicy Sobieskiego stoi wielki kompleks mieszkalny, należący kiedyś do ambasady rosyjskiej. Sytuacja prawna obiektu jest bardzo zawiła, ale stolica chce oddać budynki na rzecz ukraińskich uchodźców. Jak wygląda ten obiekt, w jakim jest stanie i jakie tajemnice kryje, od lat sprawdza ekipa Urbex Polska. 
Opuszczony kompleks budynków mieszkalnych przy ul. Sobieskiego 100 w Warszawie. należący kiedyś do ambasady rosyjskiej. Wybudowany w latach 70. obiekt pełnił funkcję luksusowego hotelu i rezydencji dla radzieckich dyplomatów. Federacja Rosyjska dalej rości sobie prawo do osiedla zwanego przez mieszkańców stolicy Szpiegowem pomimo wyroków sądowych
Opuszczony kompleks budynków mieszkalnych przy ul. Sobieskiego 100 w Warszawie. należący kiedyś do ambasady rosyjskiej. Wybudowany w latach 70. obiekt pełnił funkcję luksusowego hotelu i rezydencji dla radzieckich dyplomatów. Federacja Rosyjska dalej rości sobie prawo do osiedla zwanego przez mieszkańców stolicy "Szpiegowem" pomimo wyroków sądowychFoto: PAP/Leszek Szymański

Kompleks mieszkalny, który okoliczni mieszkańcy znają jako "Szpiegowo", przy Sobieskiego 100 w Warszawie został wybudowany w latach 70. Pełnił funkcję luksusowego hotelu, rezydencji dla radzieckich dyplomatów i ich rodzin. - Budynek ma długą historię. Na samym początku była to placówka przeznaczona dla rodzin radzieckich dyplomatów, którzy potrzebowali miejsca do mieszkania. Tam kwaterowano ich rodziny i gości - mówi Marek Słodkowski z ekipy Urbex Polska. - To było budowane ze splendorem, rozmachem. Kompleks miał własną salę kinową, fryzjera, sklepy, klub. To było małe miasteczko radzieckie. Można było tam wejść tylko z odpowiednim paszportem. Polacy przez wiele lat nie wiedzieli, co tam się dzieje. Stąd liczne legendy o "Szpiegowie" - dodaje. 

Stan "Szpiegowa"

Dziś pojawiają się informacje, że władze Warszawy chcą przejąć opuszczony budynek i przeznaczyć go na mieszkania dla ukraińskich uchodźców. Sytuacja prawna jest skomplikowana. Są już wyroki sądowe, ale Federacja Rosyjska wciąż rości sobie pretensje do osiedla. 

- Budynek od lat jest opuszczony przez mieszkańców, ale nie jest porzucony całkowicie. Zawsze pracuje tam opłacana ochrona, która pilnuje kompleksu. Są kamery na podczerwień, założone nowe druty kolczaste - opowiada gość Kamila Jasieńskiego. 

Ekipie Urbex Polska niejednokrotnie udało się tam wejść, mimo zabezpieczeń. - W tym kompleksie natura wyrządziła swoje szkody. Wiele pomieszczeń, które nie były odpowiednio zabezpieczone, wymaga kapitalnego remontu, zniszczone są podłogi, ściany, niektóre miejsca są zdewastowane - opowiada. - Ale są też takie części, gdzie trzeba tylko pozamiatać i można mieszkać. Problemem z pewnością będą instalacje czy ocieplenie budynku - dodaje. 


Posłuchaj
12:42 czwórka pierwsze słyszę 03.03.2022.mp3 O budynku zwanym "Szpiegowo", przy Sobieskiego 100 w Warszawie opowiada członek ekipy Urbex Polska (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

Ślady mieszkańców

W pomieszczeniach "Szpiegowa" ekipa Urbex Polska odkrywa meble, stare papiery, gazety, notatki dziecięce, liczne pozostałości po byłych mieszkańcach. - Dużo razy byłem w tym miejscu, ale nie tylko ja, też wielu członków naszej ekipy - zdradza gość Czwórki. - Budynek cieszy się dużym zainteresowaniem osób, które mieszkają w okolicy. To właśnie od nich pozyskujemy liczne informacje o tym obiekcie. Teraz, gdy budynek ma być przejęty przez Warszawę i oddany w ręce Ukraińców, zainteresowanie tą przestrzenią rośnie. 

Marek Słodkowski zdradza, że ludzie Urbex Polska spędzili w tym budynku wiele godzin. Przestrzega jednak przed wyprawami w takie stare, opuszczone miejsca. - Ryzyko jest zawsze, gdy wchodzimy do opuszczonych budynków - podkreśla. - Krzywdę można sobie zrobić nawet w małym opuszczonym domku. Gdy my decydujemy się na eksploracje jakiegoś miejsca, to poprzedzają je przygotowania, obserwacja, rozpoznanie terenu, ale też wiele nieudanych prób wejścia. Pierwszy film ze "Szpiegowa" nakręciliśmy w 2011 roku, ale wtedy było bardzo łatwo tam wejść, przez wybitą szybę na parterze - dodaje i podkreśla, że wchodząc do opuszczonych budynków, trzeba mieć szacunek do miejsca. 


The SECRETS of Sobieskiego 100 episode 02/Urbex Polska

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Gość: Marek Słodkowski (jeden z twórców kanału Urbex Polska)

Data emisji: 03.03.2021

Godzina emisji: 8.24

pj

Czytaj także

Zwierzęta - ofiary wojny. Jak pomagać potrzebującym czworonogom?

Ostatnia aktualizacja: 01.03.2022 18:36
Zwierzęta są cichymi i niewinnymi ofiarami wszystkich konfliktów zbrojnych. Czworonogi z Ukrainy potrzebują m.in. ciepłych koców, leków, ale także domów tymczasowych w Polsce. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Akcja "Nigdy więcej wojny" - aktywiści na pomoc Ukrainie i nie tylko

Ostatnia aktualizacja: 03.03.2022 09:54
- Wojna rosyjsko-ukraińska nie jest jedynym konfliktem zbrojnym na świecie. Chcemy pokazać, że takie działania w XXI wieku nie powinny już mieć miejsca - mówiła o akcji "Nigdy więcej wojny" Wiktoria Jędroszkowiak, studentka UW, aktywistka związana z Greenpeace Polska, Wolną Szkołą i Młodzieżowym Strajkiem Klimatycznym.
rozwiń zwiń