Redakcja Programów Katolickich

Pomóc Kościołowi w Chinach

Ostatnia aktualizacja: 24.05.2015 15:00
Z inicjatywy papieża Benedykta XVI już po raz siódmy obchodzimy 24 maja, dzień modlitw za Kościół w Chinach. Przypada on akurat w liturgiczne wspomnienie Najświętszej Dziewicy Maryi, Wspomożycielki Wiernych.
Audio
Bazylika Matki Bożej, Wspomożycielki Wiernych na Sheshan
Bazylika Matki Bożej, Wspomożycielki Wiernych na SheshanFoto: Luca Bonesio/Wikimedia Commons

Choć cywilizacja chińska liczy sobie ok. 5000 lat, a Dobra Nowina głoszona jest na całym świecie od 2000, kolejne próby wejścia chrześcijaństwa do Państwa Środka kilkakrotnie kończyły się fiaskiem, a nawet zanikiem Kościoła na tamtych terenach. Współcześnie żyje tam wielu ludzi szukających Boga, również chrześcijan.

Do połowy XX w. chrześcijaństwo w Chinach było już prężną wspólnotą katolicką. W 1949 r. Chiny liczyły już ponad 3 miliony katolików. Kościół prowadził kilka uniwersytetów i 190 szkół średnich, a w administrowanych przez niego szkołach podstawowych uczyło się ponad 400 tysięcy uczniów.

Próbą wykorzenienia nie tylko chrześcijaństwa, lecz religii w ogóle było powstanie 1 października 1949 r. Chińskiej Republiki Ludowej oraz rozpoczęcie prowadzenia polityki komunistycznej. - W tym czasie Kościół przestał tam formalnie, jednak tylko jako widzialna instytucja. Bohaterstwo ówczesnych katolików i chrześcijan to jest historia jeszcze do odkrycia – zaznaczył ks. Konrad Keler, werbista. - To zadziwiające ile lat przetrwali oni w ukryciu, przekazując swoją wiarę dzieciom i wnukom.

Po i w czasie rewolucji wszyscy misjonarze zostali wypędzeni. Miejscowe kadry kościelne, księża, siostry zakonne - wszyscy poszli do więzień czy do obozów pracy. Dopiero po roku 80, kiedy nadeszła namiastka wolności, można było coś zrobić. Ale słowo „wolność” to jest jeszcze za dużo powiedziane - powiedziała s. Aleksandra Huf ze stowarzyszenia Sinicum.

Organizacja ta została zainicjowana przez księży werbistów i siostry Misjonarki Ducha świętego. Jest to platforma spotkania ludzi, którzy pomagają kościołowi w Chinach. - Dziś nadal nie można wyjeżdżać do Chin, nie można wysyłać tam misjonarzy. Dlatego tworzymy tam inne struktury, żeby pomóc tamtejszym katolikom w odradzającej się wspólnocie. Taką drogą jest np. wspieranie młodych ludzi, kleryków, sióstr ludzi i świeckich w ich wykształceniu religijnym, żeby potem mogli sami prowadzić ewangelizacje w Chinach. Projekt ten działa również w innych krajach: Włoszech, Francji, Hiszpanii i Niemczech – dodała siostra Aleksandra.

Swoim świadectwem podzieliła się także siostra Hiacynta Zhang ze Zgromadzenia Ducha Świętego Pocieszyciela, która przebywa obecnie w Polsce - Pierwszy raz usłyszałam głos powołania, kiedy miałam 12 lat. Kiedy miałam 16 lat rodzice zgodnie z panującym zwyczajem zaczęli aranżować moje małżeństwo. Powiedziałam im wówczas, że chcę być całe życie z Jezusem. Byli bardzo niezadowoleni i nie umieli tego zrozumieć. Czułam jednak, że jest to moja droga. Dziś jestem szczęśliwa – wyznała siostra Hiacynta.

- W tej chwili niema prześladowań katolików w Chinach, są nawet rejony Chin, które są ściśle katolickie, bez problemu można też tutaj kupić Biblię po chińsku – twierdzi Mariusz Lewicki podróżnik i pilot wycieczek. - Problemów tutaj nie ma jednak, ponieważ kościół katolicki, jest jednym z mniejszych czeka na każdą pomoc i przyjmie ją z wdzięcznością.

27 maja 2007 r. Benedykt XVI ustanawiając Dzień Modlitw za Kościół w Chinach pisał, iż „w tymże dniu katolicy całego świata, wyrażą swą braterską solidarność i troskę o katolików Chińskich upraszając o dar wytrwania w świadectwie...”

- Dzień modlitw za kościół Chinach to dokładniej budowanie więzi z ludźmi, mieszkającymi w tym ponad miliardowym państwie, którzy identyfikują się z chrześcijaństwem. Jest ich obecnie według oficjalnych statystyk 20 mln, w tym 5 mln katolików – powiedziała Małgorzata Bartas – Witan.

Miejscem znanym każdemu katolikowi w Chinach, ale odwiedzanym także przez miliony turystów z całego świata, jest sanktuarium na wzgórzu Sheshan w Szanghaju - Dziś sanktuarium z wyjątkową, niemal 5-metrową figurą Matki Bożej Wspomożycielki, która trzyma nad swoją głową dzieciątko, przeżywa prawdziwe ożywienie. Jest to miejsce umiłowane przez Chińczyków bo tam gdzie jest Maryja jest odradzający się Kościół – dodaje werbista ks. Konrad Keler.

Na audycję „Familijna Jedynka" w Pierwszym Programie Polskiego Radia, zapraszają Małgorzata Bartas-Witan i o. Krzysztof Ołdakowski

***

Tytuł audycji: „Familijna Jedynka"

Prowadzili: Małgorzata Bartas-Witan i o. Krzysztof Ołdakowski

Data emisji: 15.02.2015 r.

Godzina emisji: 06.00

 

kawa

 

Czytaj także

Chiny. Policja zablokowała katolickie sanktuarium

Ostatnia aktualizacja: 26.05.2013 11:05
Policja zablokowała drogi do katolickiego sanktuarium w Donglu, gdzie ma się odbyć procesja ku czci Matki Boskiej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ostrzeżenie dla papieża: nie jedź do Chin

Ostatnia aktualizacja: 04.07.2014 16:12
- Ta wizyta zostanie zmanipulowana - ostrzegł Franciszka kardynał Joseph Zen, były biskup Hongkongu, w wywiadzie dla włoskiej gazety "Corriere della Sera".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Papież Franciszek staje w obronie prześladowanych za wiarę

Ostatnia aktualizacja: 12.11.2014 13:11
Raz jeszcze papież Franciszek skierował do wspólnoty międzynarodowej apel o położenie kresu prześladowaniom chrześcijan. Papież mówił o tym podczas audiencji generalnej, wspominając jednocześnie dwukrotnie Jana Pawła II.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tybet - miejsce duchowego odrodzenia

Ostatnia aktualizacja: 30.03.2015 16:00
Zmęczeni cywilizacją mieszkańcy Europy coraz częściej jeżdżą do Azji. W poszukiwaniu mistycznych doznań warto wybrać się do dalekiego Tybetu.
rozwiń zwiń