Radiowe Centrum Kultury Ludowej

Matki Boskiej Gromnicznej

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2019 09:00
- W tradycji ludowej gromnica bronić miała ludzi i ich domostwa przed groźnymi żywiołami, a przede wszystkim przed burzą, uderzeniem pioruna i ogniem - opowiadała dr Barbara Ogrodowska. - Uważano, że posiada moc odwracania gromów i błyskawic i stąd wzięła się jej ludowa nazwa. 
Audio
  • Dr Barbara Ogrodowska opowiada o święcie Matki Boskiej Gromnicznej (Dwójka/Poranek Dwójki)
Radom, 02.02.2014. Obchody Święta Matki Boskiej Gromnicznej w Muzeum Wsi Radomskiej.
Radom, 02.02.2014. Obchody Święta Matki Boskiej Gromnicznej w Muzeum Wsi Radomskiej.Foto: PAP/Michał Walczak

Drugiego lutego w kościele obchodzimy święto Ofiarowania Jezusa w Świątyni i święto Oczyszczenia Najświętszej Marii Panny w całej Polsce w tradycji ludowej, ale w ogóle w tradycji Polskiej jest to dzień znany pod nazwą święto Matki Boskiej Gromnicznej, ponieważ w tym dniu święci się w kościołach gromnice odlane ze szlachetnego białego albo jasnożółtego wosku. Jest to święto upamiętniające fakt, który był bardzo ściśle przestrzegany w tradycji judaistycznej, że pierworodnego syna należało w czterdziestym dniu życia zanieść do świątyni i ofiarować Bogu. Tak się stało z Jezusem, tam uczcili go starzec Symeon i prorokini Anna znamiennymi słowami, że mogą już odejść z tego świata.

W tradycji polskiej Matka Boska Gromniczna to postać, z którą wiążą się bardzo piękne podania i legendy. W ikonografii polskiej przedstawiającą Matkę Boską Gromniczną, jest ona pokazywana z płonąca świecą i często w zimowym pejzażu, zwykle nocnym, często świeca odpędza wilki. Wierzono, że matka boska, której święto obchodzi się drugiego lutego chodzi nocą po całym świecie i pilnuje ozimin, żeby wiatr nie odwiał z niej śniegu i żeby nie pomarzły. Pilnuje gospodarstw, żeby wilki głodne o tej porze roku nie porywały trzody, owiec, krów, ale także lituje się nad wilkami, bierze je w swoją opiekę i tak jak to opisała Kazimiera Iłłakowiczówna w swoim pięknym wierszu „Wilk gromniczny” napomina wilki i chroni je pod swoim płaszczem, żeby nie zmarzły i żeby wieśniacy rozgniewani szkodami, które one czynią nie połamali im kości. Za to domaga się, żeby jeden wynędzniały wilk, który schronił się pod jej płaszczem chodził z nią i oświetlał jej drogę swoimi jarzącymi się ślepiami.

Z gromnicą, która została poświęcona w kościele w święto Matki Boskiej Gromnicznej wiążą się liczne wierzenia i zwyczaje ludowe. Podczas nabożeństwa bacznie obserwowano palące się świece: gdy obficie kapał z nich wosk – zima miała być jeszcze długa, mroźna i dokuczliwa; skwiercząca gromnica wróżyła częste letnie burze i deszcze. Sama zaś świeca – gruba, poświęcona w kościele, woskowa gromnica, z ozdobną profitką, przybrana zieloną gałązką i wstążeczkami – posiadać miała wiele różnych, niezwykłych właściwości.

W tradycji Kościoła – symbolizuje światło wiary, łaskę Bożą i światłość wiekuistą. Zapalano ją więc zawsze w godzinę  śmierci i wkładano w ręce konającym, aby prowadziła ich do wiecznego zbawienia.

W tradycji ludowej – gromnica bronić miała ludzi i ich domostwa przed groźnymi żywiołami, a przede wszystkim przed burzą, uderzeniem pioruna i ogniem. Uważano, że posiada moc odwracania gromów i błyskawic i stąd wzięła się jej ludowa nazwa. Dlatego, po powrocie z kościoła, płomieniem poświęconej gromnicy kopcono znak krzyża na belkach stropowych, a w czasie burzy stawiano zapaloną gromnicę w oknie lub obchodzono z nią dom i całe obejście.

Stosowano ją także w różnych zabiegach medycznych. Na Podlasiu płomieniem przyniesionej z kościoła gromnicy opalano dzieciom końce włosów, aby ustrzec je przed zapaleniem uszu. Na ziemi rzeszowskiej natomiast okręcano gromnice pasemkiem lnianej kądzieli. Poświęcone na gromnicy pasemko lnu palono później nad chorymi, w przekonaniu, że w ten sposób spala się różę i płomienicę oraz inne choroby przebiegające z ostrym, zapalnym odczynem skóry. Profilaktycznie po zgaszeniu gromnicy, połykano jej dym wierząc, że zapobiega to bólowi gardła i próchnicy zębów. Krople zastygłego na gromnicy wosku cieśle wkładali zwyczajowo pod węgły budowanego, nowego domu i w szczeliny między belkami, na szczęście i błogosławieństwo Boże.

Zachęcamy do wysłuchania całości nagrania

***

Tytuł audycjiAbecadło etnografa

Przygotowała: Hanna Szczęśniak

Gość: dr Barbara Ogrodowska

Data emisji: 02.02.2019 

Godzina emisji: 8.50


gs

Czytaj także

Wigilijne potrawy

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2018 19:00
O tym, co zwyczajowo stawiano niegdyś na polskich stołach wigilijnych, opowiada dr Barbara Ogrodowska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nowy Rok

Ostatnia aktualizacja: 29.12.2018 19:00
Dr Barbara Ogrodowska opowiada o polskich zwyczajach noworocznych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Trzech Króli – święto objawienia się Boga światu

Ostatnia aktualizacja: 05.01.2019 13:50
- Święto Trzech Króli, święto Objawienia Pańskiego, zwane Epifanią, jest jednym z najstarszych świąt chrześcijańskich, starszym niż Boże Narodzenie - opowiadała dr Barbara Ogrodowska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wesele

Ostatnia aktualizacja: 13.01.2019 17:00
 - Wesele rozpoczynało się osobno w grupach dziewcząt, nie kobiet, od wieczoru panieńskiego. Jednocześnie drugi nurt obchodów rozpoczynał się u młodego, który zbierał kawalerów - mówiła prof. Anna Zadrożyńska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Adwent, czas oczekiwania

Ostatnia aktualizacja: 23.12.2019 14:00
- Wzięty od łacińskiego adventus, oznaczającego przyjście, Adwent to czterotygodniowy czas przygotowań do wielkiego święta, Bożego Narodzenia. Sięga aż IV wieku - mówiła w audycji etnograf, dr Barbara Ogrodowska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Niedziela Palmowa

Ostatnia aktualizacja: 14.04.2019 10:00
Niedziela Palmowa w Polsce jest nazywana Niedzielą Kwietną albo Wierzbną i jest bardzo uroczystą niedzielą Wielkiego Postu, obchodzoną na tydzień przed Wielkanocą - tłumaczyła dr Barbara Ogrodowska.
rozwiń zwiń