Redakcja Polska

MON likwiduje podkomisję smoleńską. Jest decyzja ministra Kosiniaka-Kamysza

16.12.2023 12:18
Podkomisja smoleńska kierowana przez Antoniego Macierewicza zostanie zlikwidowana. Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz uchylił decyzję o powołaniu tego gremium.Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk przekazał na konferencji prasowej, że podkomisja zostaje zlikwidowana natychmiast, a jej członkowie do poniedziałku zostali zobligowani do rozliczenia się z dokumentacji, nieruchomości oraz sprzętów używanych do prac podkomisji. Członkom zostały też cofnięte upoważnienia i pełnomocnictwa do działań związanych z pracami gremium.
Wrak polskiego TU-154M w Smoleńsku
Wrak polskiego TU-154M w SmoleńskuWłodzimierz Pac/Polskie Radio

Wiceszef MON zapowiedział, że w najbliższym czasie zostanie powołany specjalny zespół, który przeanalizuje każdy aspekt działalności zlikwidowanej podkomisji. Dodał, że w MON przygotowywane są materiały, które mają pomóc zespołowi w pracach.

Posłuchaj
00:11 12713632_2.mp3 Cezary Tomczyk zapowiedział na konferencji prasowej, że działalność komisji zostanie dokładnie przebadana (IAR)

 

Cezary Tomczyk podkreślił, że oficjalnym państwowym raportem na temat katastrofy smoleńskiej jest raport komisji Jerzego Millera z 2011 roku. Zapowiedział, że wkrótce dokument wróci na stronę internetową MON.

Posłuchaj
00:18 12713632_1.mp3 Cezary Tomczyk dodał, że oficjalnym państwowym raportem na temat katastrofy smoleńskiej jest raport komisji Jerzego Millera z 2011 roku (IAR)

 

Krytycznie decyzję o likwidacji podkomisji ocenił Marek Suski z Prawa i Sprawiedliwości. Jak mówił, jest to moment, gdy wraca "reset" i "poddaństwo wobec Rosji". Poseł zaznaczył, że państwo polskie ma obowiązek wyjaśnić tę sprawę, a nie mówić, że została ona wyjaśniona w poprzednich kadencjach Sejmu, gdy rządziła Platforma Obywatelska.

W rozmowie z TVP Info powiedział, że zaskakuje go pierwsza decyzja ministra obrony, który zapowiadał, że idzie chronić Polskę przed zagrożeniami, a tymczasem likwiduje się podkomisję, która ponad wszelką wątpliwość ustaliła, że raport Anodiny i raport poprzedniej koalicji rządowej Donalda Tuska "zawierał szereg błędów, kłamstw" i został przez podkomisję obalony. Jak dodał Marek Suski, dziś chęć ustalenia prawdy o największej katastrofie, jaka przydarzyła się Polsce po II wojnie światowej, będzie zastąpiona "kłamstwem smoleńskim".

Macierewicz: to bezprawie MON

- W rzeczywistości stanowisko ministra Kosiniaka-Kamysza jest bezprawne, co oznacza, że w żadnej mierze on nie może wydawać mi decyzji skutkujących likwidacją Podkomisji. Minister nie ma też prawa wydawania decyzji o przekazaniu przez Przewodniczącego w ciągu 4 dni przed zakończeniem pracy Podkomisji dokumentów i innych elementów działania Podkomisji. Żaden z przepisów przywołanych przez ministra nie przewiduje możliwości likwidacji Podkomisji przed terminem zakończenia jej pracy czyli przed sierpniem 2024 r. - komentował decyzję resortu obrony Antoni Macierewicz.

Wskazał, że "działanie Podkomisji opisuje jedynie zarządzenie Ministra Obrony Narodowej z 2016 r. i w żadnym wymiarze nie ma tam przepisu ani możliwości likwidacji Podkomisji przed upływem rocznego terminu jej działania". - Zarządzenie z 1996 r. dotyczy wyłącznie kompetencji MON, lecz nie obejmują one uprawnień likwidacji Podkomisji - podkreślił.

- To czyste bezprawie - podkreślił Macierewicz.

Podkomisja smoleńska

Podkomisja smoleńska została powołana w 2016 roku z inicjatywy ówczesnego szefa MON Antoniego Macierewicza do zbadania katastrofy smoleńskiej z 2010 roku, w której zginął prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, oraz wszystkie pozostałe 94 osoby na pokładzie.

W 2018 roku szef podkomisji ogłosił, że anuluje obowiązujący dotychczas raport komisji Jerzego Millera, który orzekł, że przyczyną katastrofy było zejście samolotu poniżej minimalnej wysokości zniżania, a w konsekwencji zderzenie z drzewami, prowadzące do stopniowego niszczenia konstrukcji maszyny. Antoni Macierewicz unieważnił raport i ogłosił, że obowiązującym dokumentem wyjaśniającym przyczyny zdarzenia będzie raport jego podkomisji, który do tej pory nie został jednak opublikowany w ostatecznej wersji.

W kwietniu 2022 roku podkomisja przedstawiła nieostateczną wersję raportu, w którym zawarła tezę, że przyczyną katastrofy był wybuch w lewym skrzydle oraz eksplozja w centropłacie. W kwietniu tego roku ogłosiła przesłanie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na przeprowadzeniu "zamachu na życie" prezydenta Lecha Kaczyńskiego i "morderstwa" pozostałych 95 osób. We wrześniu ówczesny minister obrony Mariusz Błaszczak przedłużył funkcjonowanie gremium do sierpnia 2024.

Według wyliczeń polityków rządzącej koalicji, prace komisji pochłonęły do tej pory około 30 milionów złotych.

IAR/PAP/dad

Tarcza antyrakietowa w Polsce. Ekspert: Aegis to najlepiej wdrożony operacyjnie system na świecie

16.12.2023 11:02
System uzbrojenia Aegis jest obecnie najlepiej wdrożonym operacyjnie systemem na świecie - powiedział amerykański ekspert Riki Ellison. Nawiązał do umieszczonej w Redzikowie instalacji przeciwrakietowej Aegis Ashore Missile Defense System (AAMDS).

Akcja "Paka dla Rodaka". Do Polaków w regionie Żytomierza na Ukrainie trafią świąteczne paczki

16.12.2023 10:13
Z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia z Płocka do Polaków w regionie Żytomierza na Ukrainie trafi kilkaset paczek z artykułami spożywczymi oraz ze słodyczami i zabawkami. Transport z darami w ramach akcji "Paka dla Rodaka" wyjechał w piątek.

Afera Wirecard. "WSJ": poszukiwany Jan Marsalek był od lat rosyjskim agentem i wspierał Grupę Wagnera

16.12.2023 10:47
Zachodnie służby wywiadowcze doszły do wniosku, że poszukiwany listem gończym były dyrektor zbankrutowanej niemieckiej firmy płatniczej Wirecard - Jan Marsalek, przez niemal dekadę działał jako agent rosyjskiego wywiadu, m.in. wspierając Grupę Wagnera i przekazując Moskwie informacje na temat niemieckich służb wywiadowczych - podał w piątek "Wall Street Journal".