W piątek w południe na warszawskiej Wisłostradzie rozpoczęły się obchody Święta Wojska Polskiego z udziałem najważniejszych dygnitarzy, w tym prezydenta Karola Nawrockiego, premiera Donalda Tuska, marszałka Sejmu Szymona Hołowni i szefa MON, a także najważniejszych dowódców wojskowych, m.in. szefa francuskiego Sztabu Generalnego gen. Thierry’ego Burkharda. Kulminacyjnym punktem obchodów będzie defilada z udziałem ponad 4000 żołnierzy.
– Tylko zjednoczeni zwyciężymy, tylko zjednoczeni zwyciężamy w naszej historii; wtedy, 105 lat temu, cały naród był zjednoczony – mówił podczas wystąpienia Kosiniak-Kamysz.
Zaznaczył, że w odparciu bolszewickiej inwazji brały udział wszystkie warstwy społeczne, ale „wtedy i dziś na pierwszym miejscu stoi Wojsko Polskie”.
– Niech ta wiktoria, to zwycięstwo, będzie fundamentem naszej polityki pamięci, bo ono jest najlepszym przykładem bitwy, która zatrzymuje zło, wojny, która wygra z nieprawością i ideologią śmierci – dodał.
15 sierpnia przypada rocznica zwycięskiej dla Polski Bitwy Warszawskiej 1920 r. Zwycięstwo polskiego wojska zadecydowało o zachowaniu niepodległości kraju i zatrzymało marsz rewolucji bolszewickiej na Europę Zachodnią. Było także jednym z najważniejszych elementów pamięci historycznej II RP.
PAP/ho