Redakcja Polska

80. Sesja Zgromadzenia ONZ, rosyjskie prowokacje w Europie oraz reakcje na eskalację w Strefie Gazy

26.09.2025 17:30
W tym wydaniu: wystąpienie Donalda Trumpa i Karola Nawrockiego w ONZ; stanowisko szefa MSZ wobec rosyjskich myśliwców nad Estonią oraz atak izraelskich dronów na flotyllę humanitarną Sumud
Audio
ONZ
ONZFoto: Foto: PAP/EPA/SARAH YENESEL

Nowy Jork w tym tygodniu stał się centrum światowej dyplomacji

Rozpoczęła się tam 80. debata generalna Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Oczy świata zwrócone były między innymi na prezydenta USA.

Donald Trump wezwał Europę do natychmiastowego zaprzestania zakupów rosyjskiej roby i gazu. Podczas wystąpienia na forum Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych amerykański przywódca dał do zrozumienia, że bez spełnienia tego postulatu nie nałoży sankcji na Rosję: "Nie mogą robić tego, co robią. Kupują ropę i gaz od Rosji , w momencie, kiedy z Rosją walczą. Muszą natychmiast zaprzestać kupowania ropy i energii od Rosji. W innym przypadku jest to strata czasu."

Rosyjska agresja na Ukrainę to sprawdzian dla zasad, na których opiera się Organizacja Narodów Zjednoczonych - powiedział z kolei prezydent Karol Nawrocki podczas debaty generalnej 80. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W ocenie prezydenta świat wszedł w nową niebezpieczną erę rywalizacji wielkich mocarstw, łamania zasad i testowania, jak daleko można się posunąć, zanim ktoś powie twardo „dość”.Prezydent Nawrocki stwierdził, że Rosja po setkach lat podbojów, wojen, gwałtów i zbrodni nie porzuciła swoich imperialnych ambicji. 

Prezydent Karol Nawrocki zapewnił, że Polska będzie odpowiednio reagować i jest gotowa do obrony swojego terytorium. Polska nie zgadza się także na dalsze rosyjskie prowokacje w Europie - takie jak nalot kilkunastu dronów nad terytorium Polski czy naruszenie przestrzeni powietrznej Estonii przez rosyjskie myśliwce.

Jeśli wrogie maszyny zagrażają Polsce i Polakom, to muszą liczyć się z konsekwencjami

- mówił szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski w Nowym Jorku, po nadzwyczajnym posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Posiedzenie zostało zwołane na wniosek Estonii, po tym, jak w poprzedni piątek jej przestrzeń powietrzna została naruszona przez trzy rosyjskie myśliwce.

Radosław Sikorski na forum ONZ zwrócił się bezpośrednio do Rosji, ostrzegając Moskwę, że kolejne wtargnięcie rosyjskich myśliwców lub rakiet w przestrzeń powietrzną NATO może zakończyć się ich zestrzeleniem. Potem w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że każdy kraj ma prawo do obrony przed potencjalnie wrogimi maszynami. 

Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że każdy kraj NATO, który zestrzeli wrogą maszynę, będzie postępował zgodnie z prawem.

Na formu Rady Bezpieczeństwa ONZ szef polskiej dyplomacji mówił, że rosyjskie naruszenia przestrzeni powietrznej stanowią eskalację wojny hybrydowej, którą Rosja od lat prowadzi przeciwko Zachodowi, obejmującej zabójstwa polityków, dziennikarzy, obrońców praw człowieka i emigrantów, a także cyberataki na szpitale i instytucje finansowe oraz podpalenia. 

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte oznajmił, że państwa członkowskie mogą podejmować decyzje o zestrzeleniu rosyjskich samolotów lub dronów naruszających ich przestrzeń powietrzną, jeśli zajdzie taka konieczność. W rozmowie z telewizją Fox News Rutte poparł wcześniejsze słowa prezydenta USA Donalda Trumpa: "Wiemy, jak to robić. Przez ponad 40-50 lat, w czasach Związku Radzieckiego, a potem w czasach Rosji, mieliśmy takie naruszenia. Oznacza to, że nasi piloci myśliwców i wojsko stale oceniają zagrożenia i zastanawiają się, czy konieczne jest eskortowanie tych samolotów poza terytorium sojusznicze. To minimum. Ale jeśli będzie to konieczne, i tu prezydent Trump ma całkowitą rację, zrobimy więcej. A jeśli będzie to konieczne, zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby chronić naszych obywateli."

Podobnego zdania jest szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. W wywiadzie dla stacji CNN powiedziała, że w przypadku wtargnięcia przez rosyjskie samoloty w europejską przestrzeń powietrzną „rozważymy możliwość (ich) zestrzelenia”.

W ostatnich tygodniach dochodzi do regularnych naruszeń przestrzeni powietrznej państw NATO i Unii Europejskiej. Najpierw doszło do incydentu, w którym kilkanaście rosyjskich dronów wleciało nad terytorium Polski. Niedługo później taka sytuacja miała miejsce w Rumunii, a w ubiegłym tygodniu do Estonii wleciały rosyjskie myśliwce, w nowy z czwartku na piątek drony pojawiły się również nad szwedzkim obiektem wojskowym.

Nie pozwolę Izraelowi na aneksję Zachodniego Brzegu - zadeklarował Donald Trump

Na konferencji prasowej w Białym Domu prezydent Stanów Zjednoczonych mówił, że Izrael nie może zrobić takiego kroku i trzeba powstrzymać eskalację na Bliskim Wschodzie: "Nie pozwolę Izraelowi na zajęcie Zachodniego Brzegu. Nie pozwolę, to się nie wydarzy. - Czy pytał pan o o to Netanjahu? - Tak, ale nie będę kłamać, nie ważne czy z nim rozmawiałem czy nie. Tak, rozmawiałem, ale nie pozwolę Izraelowi na zajęcie Zachodniego Brzegu. Tego już za dużo, pora to powstrzymać.

W ostatnich dniach kolejne kraje uznały państwowości Palestyny. Na taki krok zdecydowały się Wielka Brytania, Kanada i Australia.

Hiszpania i Włochy natomiast podjęły zdecydowane działania, aby wesprzeć flotyllę humanitarną Sumud, zmierzającą do Strefy Gazy. Premier Hiszpanii Pedro Sanchez oraz włoski minister obrony Guido Crosetto ogłosili wysłanie okrętów marynarki wojennej w celu ochrony i ewentualnego wsparcia aktywistów transportujących pomoc humanitarną. Decyzje te nastąpiły po ataku dronów na flotyllę, który miał miejsce we wtorek. 

Ataki będą intensyfikowane w miarę jak będzie się zbliżała do Strefy Gazy - uważa Mariusz Borkowski. Ekspert ds. Bliskiego Wschodu wskazuje, że statki wiozące pomoc humanitarną do Strefy Gazy to pokojowa inicjatywa, która powinna być chroniona przez państwa europejskie. Mariusz Borkowski podkreślał, że Izrael jest zdecydowany nie dopuścić statków z pomocą do swoich wybrzeży. Ekspert ds. bliskowschodnich zaznacza, że do tej pory kraje europejskie nie zrobiły wystarczająco dużo, by zapewnić Palestyńczykom dostęp do żywności i leków.

Sumud to około 50 jednostek z przedstawicielami ponad 40 krajów, także Polski. Jej celem jest przełamanie izraelskiej blokady w Strefie Gazy.

W regionie trwa kryzys humanitarny - według palestyńskich służb w wojnie zginęło już ponad 65 tysięcy osób.

Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.


Rada Bezpieczeństwa Narodowego po rosyjskiej prowokacji, komentarz do reakcji Donalda Trumpa na drony w Polsce i manewry Zapad 2025

12.09.2025 17:30
W tym wydaniu: polscy politycy jednym głosem reagują na rosyjskie drony nad Polską, szef polskiej dyplomacji w Kijowie oraz zagrożenia związane z rosyjsko-białoruskimi manewrami wijskowymi.

Wizyty Karola Nawrockiego w Berlinie i Paryżu, współpraca obronna Polski i Ukrainy oraz unijne sankcje

19.09.2025 17:30
W tym wydaniu: wsparcie Paryża i Berlina zadeklarowane podczas wizyt polskiego prezydenta, polsko-ukraińska grupa wojskowych zajmująca się rozwojem programów dronowych i antydronowych, a także kolejna sankcje na Rosję i zapowiedź restrykcji wobec Izraela