Raport Białoruś

Były sekretarz NATO o Białorusi: jest tylko jedna droga naprzód

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2018 17:00
Nie ma wątpliwości, że Putin wywrze presję na Białoruś. Widzieliśmy już, jak Rosja naciska na władze w sprawie baz i stałe stacjonowanie rosyjskich sił na Białorusi – mówił były sekretarz NATO Anders Fogh Rasmussen, pytany o Białoruś przez portal PolskieRadio24.pl.  Dodał, że w UE i NATO jest zainteresowanie wolną i demokratyczną Białorusią. Co jeszcze mówi znany autorytet o Białorusi? Zapraszamy do lektury krótkiego wywiadu.
Anders Fogh Rasmussen
Anders Fogh RasmussenFoto: nato.int

Coraz ważniejszy w kwestii bezpieczeństwa regionu staje się problem Białorusi. W związku z tym portal PolskieRadio24.pl zapytał byłego sekretarza generalnego NATO Andersa Fogha Rasmussena o jego spojrzenie na niektóre aspekty sytuacji na Białorusi.

PolskieRadio24.pl: Chciałabym zapytać o pewne kwestie dotyczące Białorusi. Rosyjski ambasador Michaił Babicz powiedział ostatnio tym, że Rosja chce bronić Białoruś i że atak na Białoruś będzie traktowany jako atak na Rosję…

Były sekretarz NATO Anders Fogh Rasmussen: Tego rodzaju kwestie leżą w polu decyzji Białorusi.

Tak, ale można tu zauważyć, że Białoruś nie jest demokratycznym krajem, Białorusini nie mogą decydować, nie mogą głosować, wybierać swoich władz, kierunku politycznego i podejmować decyzji od wielu lat. Rosja tymczasem (na mocy decyzji władz, Aleksandra Łukaszenki) coraz mocniej wciąga ten kraj w swoją strefę także wojskową. To pewnego rodzaju dylemat dla Zachodu, jeśli chcemy bronić naszych wartości. 

Oczywiście, Białoruś nie jest państwem demokratycznym. Myślę, że to Białorusini powinni decydować o swojej przyszłości. Tak jak to było w przypadku Gruzji czy Ukrainy, można by zobaczyć wzrost sił opozycyjnych, które mogłyby przeciwstawić się władzom w Mińsku i myślę, że to jest jedyna możliwa droga naprzód. 

Potencjalnie Białoruś mogłaby odgrywać bardzo interesującą rolę, znajdując się pomiędzy Europą i Rosją, jednak pod warunkiem, że przeszłaby reformy, że społeczeństwo byłoby tam wolne, bardziej demokratyczne.

Putin zamierza jednak integrować Białoruś z Rosją. Taki ma plan. To wydaje się zagrożeniem.

Tak, to jest zagrożenie. Nie ma wątpliwości, że Putin wywrze presję na Białoruś. A poza tym widzieliśmy już, jak Rosja naciska na władze w sprawie baz i stałe stacjonowanie rosyjskich sił na Białorusi. To zatem fakt.

Co zatem trzeba zrobić? Czy ten problem jest przedmiotem dyskusji zachodnich polityków?

Ten problem jest spowodowany przez obecne władze. Oczywiście trzeba zreformować Białoruś, zanim posuniemy się dalej.

Jednak w UE i  w NATO jest zainteresowanie tym, by włączyć Białoruś w nasze kręgi. Jednak oczywiście, by zrobić to w pełnym zakresie, trzeba przejść reformy, trzeba mieć bardziej demokratyczny i wolny system.

***

Były sekretarz NATO Anders Fogh Rasmussen był gościem Warsaw Security Forum.

Rozmawiała Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio24.pl

INFORMACJE O BIAŁORUSI >>> RAPORT BIAŁORUŚ na PolskieRadio.pl  >>>

INFORMACJE O BIAŁORUSI >>> RAPORT BIAŁORUŚ na PolskieRadio24.pl >>>

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Były ambasador USA w Polsce Daniel Fried: bez polskiej kampanii i presji nie byłoby szans na Fort Trump; tu chodzi o kwestię artykułu 5.

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2018 19:10
- Dzięki Polakom, polskiej inicjatywie, kampanii prowadzonej przez polski rząd, teraz rząd amerykański zastanawia się i rozważa różne warianty i możliwości w kwestii wzmocnienia sił USA w Polsce – mówił były ambasador Polski w USA i b. koordynator ds. sankcji i ds. regionu Eurazji i Europy, Daniel Fried, pytany przez PolskieRadio24.pl o Fort Trump.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Paweł Usow: Łukaszenka to antybiałoruskość. Dla Zachodu ma make-up, a realna polityka to ścisła integracja z Rosją

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2018 20:14
- Konferencje i spotkania z zachodnimi politykami to manipulacja – polityka makijażowa. Zachód ma wciąż wierzyć, że Łukaszenka może skierować kurs państwa ku Europie, podczas gdy robi dokładnie co innego. Aleksander Łukaszenka prowadzi politykę antybiałoruską – pozwala na dominację Rosji i sprzedaje jej Białoruś po kawałku. Patrzmy na czyny, nie słowa i maski– mówi Paweł Usow, niezależny białoruski analityk. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

B. wiceszef MSZ Białorusi: Łukaszenka zaatakował Polskę, mówiąc o bazie Fort Trump

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2018 10:01
Konferencja monachijska była wsparciem dla Łukaszenki, który zachowuje się agresywnie względem Zachodu i niszczy niezależne media, nie wspominając o opozycji politycznej i społeczeństwie obywatelskim – mówił portalowi PolskieRadio24.pl Andrej Sannikau, dysydent, były wiceminister spraw zagranicznych, były więzień polityczny i kandydat na prezydenta, lider ruchu "Europejska Białoruś".
rozwiń zwiń