Raport Białoruś

Sikorski: proces Poczobuta to próba nacisku na Polskę

Ostatnia aktualizacja: 23.06.2011 07:20
Szef MSZ mówi, że przez proces dziennikarza władze białoruskie chcą wpłynąć na Polskę, m.in. w sprawie polityki Unii Europejskiej wobec Białorusi.
Audio
  • Radosław Sikorski, szef MSZ: Polska nie da się zaszantażować, jesteśmy po stronie społeczeństwa białoruskiego
O swojej decyzji Radosław Sikorski poinformował na Twitterze. Zdecydowałem, że nie będę kandydował w nadchodzących wyborach parlamentarnych (...) - napisał.
O swojej decyzji Radosław Sikorski poinformował na Twitterze. "Zdecydowałem, że nie będę kandydował w nadchodzących wyborach parlamentarnych (...)" - napisał. Foto: Flickr/MSZ

W sądzie w Grodnie na zachodniej Białorusi toczy się proces Andrzeja Poczobuta. Polski dziennikarz i aktywista z Białorusi oskarżony jest o zniesławienie prezydenta Aleksandra Łukaszenki w swoich artykułach prasowych i internetowych.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski nie ma wątpliwości, że proces Andrzeja Poczobuta jest motywowany politycznie. W ocenie szefa polskiej dyplomacji, jest to próba wywarcia nacisku na Polskę w takich kwestiach, jak polityka całej Unii Europejskiej wobec Białorusi.

- Polska nie da się zaszantażować. Będziemy prowadzić politykę wymagania elementarnych standardów poszanowania praw obywatelskich, bo jesteśmy po stronie społeczeństwa białoruskiego - podkreślił Radosław Sikorski.

Zaznaczył, że los Białorusi jest w rękach jej władz, z prezydentem Aleksandrem Łukaszenką na czele. - Polska, tak jak stanowczo reaguje na prześladowania, tak niezmiennie jest gotowa pomóc Białorusi, gdy ta obierze kurs na Europę i ku demokracji - podkreślił minister.

Radosław Sikorski przypomina, że w poniedziałek w Luksemburgu ministrowie spraw zagranicznych państw Unii zamrozili aktywa finansowe kluczowych przedsiębiorstw białoruskich.

Proces Poczobuta został przerwany pięć dni temu. Jego adwokat Uładzimir Kisialewicz poinformował, że prokuratura przedstawiła dokładniejszy akt oskarżenia i teraz adwokaci mieli czas, aby zapoznać się z nowymi oskarżeniami. Żona Poczobuta Oksana spodziewa się najsurowszego wyroku, czyli 4 lat pozbawienia wolności.

IAR, agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Sikorski: Poczobut zakładnikiem relacji z Białorusią

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2011 16:01
Andrzej Poczobut jest zakładnikiem politycznym stosunków polsko-białoruskich - uważa szef MSZ Radosław Sikorski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Andrzej jest pewny swoich racji, trzyma się jak zawsze"

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2011 14:28
- Adwokat mówi, że Andrzej czuje się normalnie. Jest trochę przeziębiony, ale trzyma się jak zawsze. Jest pewny swoich racji - mówiła prezes Związku Polaków na Białorusi, Anżelika Orechwo o Andrzeju Poczobucie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Do żony Poczobuta przyszli komornicy

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2011 17:31
Oksana Poczobut powiedziała Polskiemu Radiu, że komornicy chcieli, by zapłaciła karę za to, iż mąż nie rozliczył się na czas z białoruskim Urzędem Skarbowym.
rozwiń zwiń