Raport Białoruś

Białorusini proszą Donalda Tuska o ratunek dla Biełsatu

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2013 13:31
Przedstawiciele białoruskiej inteligencji apelują w liście do polskiego premiera o pomoc dla Biełsatu. Jak zaznaczają, Biełsat powinien dostawać wsparcie finansowe od innych krajów Unii Europejskiej, a także od jej instytucji.
Białorusini proszą Donalda Tuska o ratunek dla Biełsatu

- Jesteśmy przekonani, że Pańska osobista interwencja pozwoli uratować Telewizję Biełsat i o taką interwencję do Pana gorąco apelujemy – czołowi opozycjoniści i przedstawiciele białoruskiej inteligencji zwrócili się z apelem w liście do Donalda Tuska o wsparcie TV Biełsat.
Pod listem podpisali się: pierwszy szef niezależnej Białorusi Stanisław Szuszkiewicz, b. kandydaci na prezydenta Uładzimir Niaklajeu i Aleksander Milinkiewicz, przewodnicząca Rady Białoruskiej Republiki Ludowej na wychodźcie Iwonka Surwiłła, oraz b. szefowa Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys.
Sygnatariusze listu przypominają, że Biełsat w ciągu 5 lat działalności zdobył rzeszę wiernych widzów i stał się jednym z ważniejszych białoruskich mediów niezależnych.
- [Biełsat] Jest istotnym dostarczycielem informacji dla setek tysięcy Białorusinów, a także nośnikiem prawdziwej historii i kultury oraz płaszczyzną nieskrępowanej dyskusji na tematy polityczne, ekonomiczne i społeczne. Można powiedzieć, że Biełsat stał się czymś więcej niż po prostu telewizją. Stał się ostoją języka białoruskiego i instytucją dającą oparcie znacznej części niezależnego życia obywatelskiego na Białorusi - zaznaczono w liście.
Opozycjoniści wyrażają swoje obawy co do przyszłości projektu w związku z trudną sytuacją ekonomiczną w Polsce i w Europie. Ich zdaniem stacja, która z dynamizmem rozwija się w warunkach półoficjalnych na Białorusi, pomimo stałego wsparcia ze strony polskiego MSZ boryka się jednocześnie z dramatycznym brakiem środków. - Wiemy, że główną przyczyną jest coraz mniejszy udział finansowy będącej w ciężkiej sytuacji ekonomicznej Telewizji Polskiej (której Biełsat formalnie jest częścią) – napisali.
Autorzy listu podkreślają, że zmniejszający się z roku na rok budżet nie tylko nie pozwala na jakikolwiek rozwój stacji, ale wręcz zagraża jej istnieniu. Przypominają również, że w ub. r. po raz pierwszy stacja nie była w stanie emitować pełnej ramówki przez 12 miesięcy i pod koniec listopada była zmuszona zrezygnować z emisji na żywo programów informacyjnych oraz produkcji znacznej części programów publicystycznych. Obawiają się, że podobna sytuacja może wydarzyć się już w październiku br.
Sygnatariusze przypominają, że choć Biełsat otrzymuje wsparcie od Szwecji, Holandii, Norwegii i Rady Nordyckiej, nadal jednak pozostaje bez pomocy finansowej instytucji Unii Europejskiej.
- Uważamy, że autorytet Polski i Pana osobiście pozwoli przekonać je do włączenia się do inicjatywy. Może też zachęcić kraje, które dotychczas nie uczestniczą we współtworzeniu tej telewizji, a potencjalnie są zainteresowane wspieraniem społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi (takie jak Niemcy), by współuczestniczyły w przedsięwzięciu – napisano w liście.
Zdaniem autorów listu, Biełsat upodmiatawia białoruskie społeczeństwo dając mu dostęp do informacji i upowszechniając rodzimą kulturę, przez co ma realny wpływ na białoruskie władze. - To najlepsza inwestycja w demokratyczną przyszłość Białorusi jaką mogą poczynić jej sąsiedzi – napisali na zakończenie listu.

agkm/na podst. Belsat.eu/pl

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

"Bez zaufania Biełsat nie mógłby funkcjonować"

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2011 16:47
- Praca w Biełsacie jest szczególna. Opiera się na zaufaniu, bo działamy na terenie Białorusi – mówi szefowa tej stacji Agnieszka Romaszewska. Podkreśla, że nie zgadza się na nowego wicedyrektora przydzielonego przez zarząd, protestuje przeciw niemu także załoga Biełsatu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pięć lat temu zaczęła nadawać telewizja Biełsat

Ostatnia aktualizacja: 10.12.2012 21:23
Pięć lat temu, 10 grudnia rozpoczęła transmisję telewizja Biełsat - niezależna stacja, która nadaje z Polski programy dla widzów na Białorusi. W poniedziałek w Warszawie uroczyście podsumowano działalność kanału.
rozwiń zwiń