Raport Białoruś

KGB ściga fotografów prasowych. ”Musi być reakcja”

Ostatnia aktualizacja: 11.04.2013 08:00
Niezależny tygodnik białoruski "Nasza Niwa" ukazał się w środę bez zdjęć na pierwszej stronie, by zaprotestować przeciwko uznaniu przez KGB za ekstremistyczny albumu "Fotografia prasowa Białorusi 2011".
KGB ściga fotografów prasowych. Musi być reakcja
Foto: Nasza Niwa./za pośrednictwem Radia Swaboda

- Nasza reakcja to protest przeciwko próbie rozdmuchania bez żadnych podstaw kolejnej sprawy o ekstremizm - oświadczył redaktor naczelny gazety Andrej Skurko. - Byłaby to próba absurdalna, gdyby naszych kolegów naprawdę nie wezwano do sądu i nie próbowano z albumu ”Fotografia prasowa Białorusi” zrobić publikacji zawierającej ekstremistyczne materiały – powiedział Skurko.

KGB oskarża fotografów o ekstremizm. Za Belarus Press Photo >>>

"Nasza Niwa" ukazuje się w środy po południu i na pierwszej stronie zawsze zamieszcza jedno duże zdjęcie i kilka mniejszych. Tym razem nad pustym miejscem, gdzie powinna się znaleźć główna fotografia, umieszczono napis "Uwaga, ekstremizm!".

17 kwietnia ma się odbyć rozprawa, na którą wezwano jako "osoby zainteresowane" troje fotografów: Julię Daraszkiewicz, która jest także organizatorką konkursu "Fotografia prasowa Białorusi", oraz Wadzima Zamirouskiego i Alaksandra Wasiukowicza.

Daraszkiewicz otrzymała kopię oświadczenia wysłanego do sądu przez KGB, w którym powołano się na ustawę "O przeciwdziałaniu ekstremizmowi". W dokumencie napisano, że album uznano za ekstremistyczny na podstawie opinii ekspertów.

Jak twierdzą ci eksperci, w albumie "zawarto rozmyślnie wypaczone, nieodpowiadające rzeczywistości wymysły o życiu w Republice Białoruś w sferze politycznej, gospodarczej, społecznej i innych, uwłaczające godności narodowej obywateli", a dobór materiałów "odzwierciedla tylko negatywne aspekty życia narodu białoruskiego".

Jak podkreśla Andrej Skurko, album jest zbiorem fotografii. - Fotograf po prostu chwyta rzeczywistość. A próba narzucenia mu swojego sposobu widzenia i nakazania, co powinien fotografować, a co nie, w całym cywilizowanym świecie wyglądałaby idiotycznie.(...) Dlatego uważamy, że trzeba na to reagować - oznajmił szef "Naszej Niwy".

 

"Fotografia prasowa Białorusi" to doroczny niezależny konkurs fotograficzny, którego celem jest ukazanie dzisiejszego dnia kraju. W bieżącym roku odbędzie się już po raz czwarty.

PAP/agkm

Zdjęcia ze skonfiskowanego albumu na stronie Belarus Press Photo>>>

Poniżej: fragment dokumentu, który doręczono Julii Daraszkiewicz, opublikowany na jej profilu na Facebooku

 

/

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Książka Alesia Bialackiego: przesłanie zza krat

Ostatnia aktualizacja: 06.03.2013 22:30
W Mińsku została zaprezentowana książka Alesia Bialackiego "Oświeceni białoruskością". Zawiera ona artykuły literackie i eseje, które napisał Bialacki. Część tekstów przesłał z więzienia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Białoruś jest kobietą, na plecach ma ogromny ciężar"

Ostatnia aktualizacja: 09.03.2013 01:00
Najgorsza jest niepewność, codzienne pytanie, czy mąż przeżyje więzienie, czy nie - mówiła żona jednego z białoruskich więźniów politycznych. Partnerki uwięzionych opozycjonistów przypominały 8 marca o sytuacji na Białorusi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: trafiła za kraty, bo pytała o Dzień Kobiet

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2013 01:00
Mińska milicja aresztowała działaczkę Europejskiej Białorusi Walentinę Tiurową, która 8 marca prezentowała na ulicy plakat z retorycznym pytaniem „Gdzie jest moje święto, gdzie moja wolność”.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Trzy dni aresztu za pytanie o wolność

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2013 15:30
W Dzień Kobiet 19-letnia Walentina Tiurowa stała przy mińskim bazarze z plakatem, na którym pytała „gdzie moja wolność i gdzie moje święto”. Sąd skazał ją na areszt za nielegalną pikietę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Biełsat znów nie dostał akredytacji na Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 26.03.2013 17:50
Białoruskie MSZ uważa, że nie może wystawić akredytacji jedynej białoruskojęzycznej stacji na Białorusi, gdyż dziennikarze współpracując z nią łamali prawo.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Opozycjonista dostał grzywnę, bo… nie wszedł na chodnik

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2013 14:00
Siarhiejowi Kawalence zarzucono, że szedł ulicą po jezdni, a gdy zwrócił mu na to uwagę patrol milicji, rzekomo w niecenzuralnych słowach odmówił przejścia na chodnik.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Litwini sugerują: Białoruś uwolni więźniów politycznych

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2013 14:34
Na Białorusi może dojść do wypuszczenia na wolność więźniów politycznych. Tak wynika z komunikatu Ambasady Litwy na Białorusi, wydanego po konsultacjach w Mińsku wiceministrów spraw zagranicznych Białorusi i Litwy - Alony Kupczyny i Andriusa Krivasa.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: apel przeciw politycznym zwolnieniom z pracy

Ostatnia aktualizacja: 03.04.2013 21:21
Ostatnio zwolniono działaczy z niezależnego związku zawodowego Hranit, szefa opozycyjnej partii z fabryki w Połocku. Pracę na uniwersytecie w Grodnie stracili trzej wybitni, ale niewygodni dla władz historycy.
rozwiń zwiń