"Królewska wymiana" - współpraca między zamkami w Warszawie i na Wawelu

Ostatnia aktualizacja: 19.05.2025 16:06
Zamek Królewski w Warszawie i na Wawelu podjęły współpracę polegającą na wymianie cennych dzieł. Do Warszawy z Krakowa przyjechało już m.in. popiersie króla Jana III, a na Wawel powędrował ze stolicy brukselski arras zatytułowany "Upadek moralny ludzkości przed potopem".
Zamek Królewski w Warszawie i na Wawelu podjęły współpracę polegającą na wymianie cennych dzieł. Do Warszawy z Krakowa przyjechało już m.in. popiersie króla Jana III, a na Wawel powędrował ze stolicy brukselski arras zatytułowany Upadek moralny ludzkości przed potopem.
Zamek Królewski w Warszawie i na Wawelu podjęły współpracę polegającą na wymianie cennych dzieł. Do Warszawy z Krakowa przyjechało już m.in. popiersie króla Jana III, a na Wawel powędrował ze stolicy brukselski arras zatytułowany "Upadek moralny ludzkości przed potopem".Foto: Shutterstock

Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Małgorzata Omilanowska i dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu prof. Andrzej Betlej podpisali w sobotę (17.05) list intencyjny dotyczący współpracy i umowy o wymianie dzieł na podstawie długoterminowego depozytu.

"Królewska wymiana" - początek długoterminowej współpracy

Profesor Omilanowska wyraziła przekonanie, że podpisanie listu intencyjnego i umowy o wymianie jest otwarciem długiej współpracy. - Zdaliśmy sobie sprawę, że w Zamku Królewskim w Warszawie są przedmioty, które należą do wawelskiego zamku, bądź powinny należeć i odwrotnie. Na Wawelu od lat są dzieła sztuki, które tak naprawdę dużo lepiej poczują się we wnętrzach Zamku Królewskiego w Warszawie, bo stąd pochodzą - oznajmiła.

Wielkie dzieła wracają na swoje miejsca 

Wyjaśniła także, że dzięki współpracy do Zamku Królewskiego powróciło już popiersie króla Jana III, wyrzeźbione specjalnie dla zamku w 1777 roku przez Giacomo Monaldiego, nadwornego rzeźbiarza Stanisława Augusta oraz tapiseria przedstawiająca bitwę Aleksandra Wielkiego.

- Odesłaliśmy na Wawel ostatni brakujący arras pochodzący ze słynnej kolekcji Zygmunta Augusta, który "zaplątał się" w Rosji i nie wrócił do Polski w dwudziestoleciu międzywojennym. Został ofiarowany przez Leonida Breżniewa Edwardowi Gierkowi (…) dla Zamku Królewskiego - powiedziała.

Profesor Betlej zapowiedział, że współpraca nie będzie ograniczała się tylko do wymiany obiektów. - Chcemy współpracować, wspólnie budować i w ten sposób rozwijać nasze kolekcje - zaznaczył.

Czytaj także:

Popiersie króla Jana III

Obie instytucje przewidują przeprowadzenie badań naukowych i proweniencyjnych, jednocześnie udostępniając dzieła szerokiej publiczności.

W materiale informacyjnym Zamek Królewski przekazał, że popiersie króla Jana III, które przyjechało z Wawelu, jest jednym z czterech rzeźbiarskich portretów zamówionych u Monaldiego przez Stanisława Augusta do nowo urządzanej Sali Audiencjonalnej Starej w Zamku Królewskim w Warszawie. Wszystkie miały przedstawiać władców europejskich, których polski monarcha szczególnie cenił za cechy charakteru, sposób sprawowania rządów i osiągnięcia polityczne lub militarne.

Wawelska tapiseria

Poza popiersiem z zamku na Wawelu przyjechała wawelska tapiseria, arcydzieło utkane z wełny i jedwabiu w brukselskim warsztacie w połowie XVII wieku. - Ten wspaniały gobelin przedstawia bitwę pod Arbelą, decydujące starcie między wojskami macedońskimi Aleksandra Wielkiego a armią króla Dariusza III - poinformował Zamek Królewski w Warszawie.

Wraz z arrasem "Upadek moralny ludzkości przed potopem" z Warszawy na Wawel wyruszył zespół sześciu znakomitych popiersi autorstwa Alessandra Rondoniego. Rzeźby przedstawiają znamienitych rzymskich władców takich jak Oktawian August, Hadrian, Marek Aureliusz i Septymiusz Sewer. Rzeźby uzupełnią największą w Polsce kolekcją popiersi cesarzy rzymskich, która znajduje się na zamku w Krakowie.

***

IAR/PAP/Zamek Królewski na Wawelu/Zamek Królewski w Warszawie/zuzannachowaniec/pg

Czytaj także

Wystawy, rozmowy, warsztaty i setki zwiedzających. Co oferuje Noc Muzeów 2025?

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2025 15:08
To jedyny taki wieczór w roku. Setki instytucji przygotowują się na Noc Muzeów. Już 17 maja zwiedzający będą mogli zobaczyć zbiory na co dzień niedostępne, przejść ukrytymi pomieszczeniami, a nawet doświadczyć historii na własnej skórze. Wydarzenie co roku przyciąga tłumy chętnych. Co przygotowały największe polskie ośrodki kulturalne?
rozwiń zwiń