Czym Stanisław Fijałkowski zachwycił Nowy Jork?

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2017 17:00
- Jego malarskie wypowiedzi są głębokie, ale bez napuszenia. Jego obrazy mają siłę rozmowy intymnej, ale nie przesłodzonej i nie trywialnej - o pracach zgromadzonych na nowojorskiej wystawie "Młody człowiek planuje podróż" opowiadał jej kurator Marek Bartelik.
Audio
  • Marek Bartelik o twórczości Stanisława Fijałkowskiego (Kwadrans bez muzyki/Dwójka)
Obrazy autorstwa Stanisława Fijałkowskiego Młody człowiek planuje podróż i Ostrzeżenie
Obrazy autorstwa Stanisława Fijałkowskiego "Młody człowiek planuje podróż" i "Ostrzeżenie" Foto: PAP/Marcin Obara

Ekspozycja zainaugurowała w maju działalność nowej galerii na Greenpoincie i przez wielu krytyków została uznana za jedno z najważniejszych wydarzeń artystycznych tygodnia, co jest nie lada osiągnięciem w mieście uznawanym za światową stolicę sztuki. Marek Bartelik opowiadał w Dwójce, że choć obrazy 95-letniego Stanisława Fijałkowskiego znajdują się w kolekcjach MOMA, TATE, czy Trietikowskiej Galerii, to nie funkcjonuje on w głównym nurcie polskich artystów eksportowych. - On istnieje gdzieś w bocznych korytarzach, co wynika pewnie z jego języka artystycznego, który jest subtelny, gdyż na jego pracach mówią kolory, formy i nastroje, a nie postaci.

Marek Bartelik zwrócił uwagę, że w malarstwie Fijałkowskiego obecna jest też pewna drapieżność, ale i poczucie humoru. - Świeżość jego twórczości wynika z tego, że on nie jest znudzony rzeczywistością ani sobą. Cały czas jest ciekawy świata, a przy tym nie próbuje nas pouczać.

W audycji wyjaśnialiśmy, co kryje się w często pojawiającym się u Fijałkowskiego motywie autostrady. Marek Bartelik tłumaczył także, jaki miał pomysł na tę wystawę.

***

Tytuł audycji: Kwadrans bez muzyki

Rozmawiała:  Anna Lisiecka

Gość: Marek Bartelik (kurator, krytyk sztuki)

Data emisji: 7.08.2017

Godzina emisji: 15.00

bch/kul

Czytaj także

Pewność wiary i nadzieja Jerzego Nowosielskiego

Ostatnia aktualizacja: 16.02.2016 08:00
- Trudno znaleźć kogoś, kto ma taką wiarę jak Jerzy Nowosielski. To jest już pewność wiary - mówi teolog ks. Henryk Paprocki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Fangor: malowałem wbrew panującym modom

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2016 13:56
- Gdy zaczynałem, popularna była abstrakcja na grubych płótnach, farba w strupach, żeby całość wyglądała, jakby miała 400 lat. A u mnie wszystko gładkie, żadnej faktury. To nie było traktowane jako malarstwo - wspominał w archiwalnym nagraniu Wojciech Fangor.
rozwiń zwiń