Instytut Książki. Symboliczne i wymierne wsparcie dla Ukrainy

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2022 21:18
- Ilekroć przechodzę w Krakowie obok Dwórca Głównego i widzę tę ogromną liczbę młodych kobiet i babć z maleńkimi dziećmi, to mam pewność, że słowa to za mało. Ważniejsze są gesty - mówił w audycji "Wybieram Dwójkę" prof. Krzysztof Koehler, zastępca dyrektora Instytutu Książki.
W audycji rozmawialiśmy m.in. o tym, czy w obliczu wojny literatura może być wsparciem, zwłaszcza dla dzieci
W audycji rozmawialiśmy m.in. o tym, czy w obliczu wojny literatura może być wsparciem, zwłaszcza dla dzieci Foto: Valeriy Karpeev/Shutterstock/

"Wobec zbrodni wojny na Ukrainie pragniemy wyrazić solidarność ze wszystkimi jej obywatelami i w sposób szczególny jesteśmy myślami z ukraińskimi twórcami, ludźmi kultury, pisarzami i tłumaczami literatury jako tymi, bez których nie może trwać i rozwijać się żaden cywilizowany naród" - napisał Instytut Książki.

- Wydaje mi się, że to jest ten wymiar słowa, który niesie poczucie, że się nie jest samemu w jakimś schronie czy piwnicy wielkiego bloku w Charkowie czy Kijowie będąc na przykład pisarzem, który ma wrażenie, że za chwilę zostanie zabity przez przypadkową kulę, jak Krzysztof Kamil Baczyński. Myślę, że dzisiaj dla obrońców Ukrainy najgorsze byłoby wejście w narrację, która towarzyszyła nam Polakom w historii: świat się dowiedział, nic nie powiedział - przekonywał prof. Krzysztof Koehler.

Działania na rzecz Ukraińców, małych i dużych

Obok gestów Instytut Książki proponuje ukraińskim twórcom także bardzo konkretną pomoc. - Zaraz pierwszego dnia napisaliśmy maila do wszystkich tłumaczy. Uznaliśmy, że naszymi współpracownikami są autorzy, ale w związku z tym, że zajmujemy się promocją polskiej literatury za granicą, najważniejszymi adresatami  byli dla nas właśnie tłumacze. "Kochani, jesteśmy. Jeżeli losy rzucą Was do Polski, natychmiast się do nas zgłaszajcie. Mamy miejsca, przyjmiemy was i znajdziemy wam jakiś rodzaj opieki materialnej, a potem poszukamy wam jakiejś pracy" - streszczał gość Dwójki.

Z inicjatywy Instytutu Książki uchodźcom z Ukrainy przekazane zostaną również książki w ich ojczystym języku. - Mamy w naszym księgozbiorze spore zbiory książek tłumaczonych na różne języki, w tym na ukraiński. Uporządkowaliśmy katalog i teraz prawie tysiąc książek jest w drodze do bibliotek wojewódzkich. Liczymy na to, że wiedząc o zapotrzebowaniu czytelniczym będę one dostarczać te książki do tych miejsc, gdzie będą dzieci ukraińskie. Dzieci muszą się przecież czymś zająć - tłumaczył prof. Krzysztof Koehler.

Posłuchaj
15:00 Wybieram Dwójkę 8.03.2022 koehler.mp3 Prof. Krzysztof Koehler o inicjatywach Instytutu Książki związanych z pomocą dla Ukrainy (Wybieram Dwójkę) 

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: prof. Krzysztof Koehler (zastępca dyrektora Instytutu Książki, poeta)

Data emisji: 7.03.2022

Godzina emisji: 16.30

pg

Czytaj także

Michał Laszczkowski: zabytki są nośnikiem polsko-ukraińskiej tożsamości

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2022 10:00
- Dzisiaj sprawy konserwatorskie są na dalszym torze, najważniejsze jest ludzkie życie. Bez względu na okoliczności nie dajmy się zastraszyć, jak tylko sytuacja pozwoli, wznowimy nasze prace. Polscy konserwatorzy właśnie opuszczają terytorium Ukrainy, zostają tam nasi ukraińscy przyjaciele, z którymi - miejmy nadzieję - wkrótce znów będziemy współpracować. Wierzę, że tę inwazję da się zatrzymać - mówił na antenie Dwójki dr Michał Laszczkowski, prezes Fundacji Dziedzictwa Kulturowego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Planeta Piołun" i "Lutecja". Literacki głos z Ukrainy

Ostatnia aktualizacja: 06.03.2022 12:30
W audycji obejrzeliśmy się na Wschód, żeby porozmawiać o książkach dwójki ukraińskich autorów: "Planecie Piołun" Oksany Zabużko i "Lutecji" Jurija Wynnyczuka. 
rozwiń zwiń