"Od zawsze unikałam lata. Przyjeżdżałam w Pireneje wiosną i zimą, kochałam jesień" – pisze w książce Katarzyna Nizinkiewicz. Jednak jej reportaż jest o Hiszpanii w tym najgorętszym dla niej okresie. Jak przyznaje w rozmowie, do podróży o nietypowej porze roku zmusił ją czas pandemii.
17:05 W2 Nizinkiewicz 2025_03_24-17-11-24.mp3 Katarzyna Nizinkiewicz o reportażu "Lato w Hiszpanii" (Wybieram Dwójkę)
– Wtedy wszystkie moje schematy podróży się wysypały. Było tak, że nie mogłam wyjechać wiosną, a zimą szłam na nartach przez Szwecję. Przez to, że mogłam iść przez Szwecję, bo mnie pandemia uwięziła w górach przez trzy miesiące, okazało się, że mogę wyjechać na dłużej – wspominała Katarzyna Nizinkiewicz.
Czytaj też:
Pieszo przez Hiszpanię
Publicystka kupiła bilet w jedną stronę, do Hiszpanii, gdzie wyruszyła w podróż trwającą 88 dni i liczącą 2300 kilometrów. Odwiedziła Kraj Basków, Kastylię, León, Asturię, Galicję.
– Wiedziałam, że jak ma się perspektywę takiej długiej podróży, to trzeba sobie wyznaczyć jakiś koniec i cel, bo inaczej człowiek wypuszcza na wolność swoje marzenia i potem trudno jest wrócić. Dlatego wymyśliłam sobie, że będę szła z Cap de Creus, aż dojdę do Półwyspu Bares. Ale było do niego jakieś dwa tysiące kilometrów. To dawało możliwość niemyślenia o tym, gdzie on jest – wyjaśniła autorka "Lata w Hiszpanii".
Katarzyna Nizinkiewicz wędruje samotnie od lat. Jej trasy wiodą przez peryferia Europy, często poza szlakami, niemal zawsze po bezludziach, miejscach zapomnianych, ale jakże przez to ciekawych. Tak jest też w przypadku "Lata w Hiszpanii". Czytając tę opowieść, czytelnik odkrywa nowe, nieznane oblicze Hiszpanii – tej prawdziwej, niekomercyjnej; zachwyca się – wraz z autorką, uważną obserwatorką – surowym pięknem parków naturalnych, gór, lasów, łąk nieskażonych cywilizacją.
***
Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę
Przygotowanie: Katarzyna Fitzwilliams
Gość: Katarzyna Nizinkiewicz (publicystka)
Data emisji: 24.03.2025
Godz. emisji: 17.10
kor