Karnawał z perspektywy Sambodromu. Polki, które zatańczyły w Rio

Ostatnia aktualizacja: 26.02.2024 08:00
Co mogą robić razem mama z córką? Mogą na przykład spełniać swoje marzenia. Monika Kozłowska i Magdalini Kozłowska właśnie wróciły z Rio de Janerio, gdzie wystąpiły na największej imprezie karnawałowej na świecie.
Monika Kozłowska i Magdalini Kozłowska na karnawale w Rio de Janeiro w 2024 roku
Monika Kozłowska i Magdalini Kozłowska na karnawale w Rio de Janeiro w 2024 rokuFoto: Diego Mendes
  • Carnaval do Brasil to największe święto ludowe w Brazylii.
  • Najsłynniejszy karnawał odbywa się w Rio de Janeiro. 
  • Na Sambodromie występuję przedstawiciele najlepszych szkół tańca.
  • Jedną z nich - jako solistki - reprezentowały Polki: Magdalini i Monika Kozłowskie. Mama z córką. 

Historia karnawału w Brazylii

Carnaval do Brasil jest największym świętem ludowym w Brazylii, obchodzonym na cztery dni przed Środą Popielcową. Tradycja przywędrowała z Portugalii i na początku przypominała tamtejsze entrudo. Na ulicach Rio de Janeiro toczono walki na limões-de-cheiro, czyli woskowe kule wypełnione wodą lub perfumami, a przechodniów oblewano kolorowym atramentem. Od 1830 roku władze próbowały zakazywać ulicznych imprez, ale bez rezultatu. W 1932 r. karnawał stał się w pełni legalny. Wtedy też odbył się pierwszy oficjalny konkurs szkół samby.

- Brazylijczycy żyją karnawałem. Mają wtedy wolne i bawią się. Jeśli ktoś wybiera się w tym czasie do Rio, niech nie nastawia się na zakupy, bo sklepy są zamknięte. Ale na zwiedzanie miasta i na podziwianie parady to jest najlepszy czas - podpowiadają gościnie Czwórki.

Sambodrom jak taneczny Olimp 

Na gigantycznym Sambodromie w Rio De Janeiro pojawiają się przedstawiciele najlepszych szkół tańca zgrupowani w charakterystyczne sceny. W Grupie Specjalnej rywalizuje 12 szkół samby. Każda ma na występ 80 minut. Sędziowie przyznają punkty za wszystkie elementy występu. 

Monika Kozłowska i Magdalini Kozłowska w Rio de Janeiro. Monika Kozłowska i Magdalini Kozłowska w Rio de Janeiro.

Mama i córka zakochane w sambie

Monika Kozłowska i Magdalini Kozłowska też wystąpiły na Sambodromie i to jako solistki w jednej z najlepszych szkół samby brazylijskiej Arranco (Grêmio Recreativo Escola de Samba Arranco). 

- Nasza przygoda z sambą zaczęła się w 2019 roku, od wyjazdu na Teneryfę, na drugi co do wielkości na świecie karnawał. Mąż zrobił mi niespodziankę, bo wie, jak kocham taniec. Tam po raz pierwszy zobaczyłam paradę sambową - wspomina Magdalini Kozłowska. - Byłam zachwycona klimatem, pięknymi strojami i rytmem bębnów.

Lekcje tańca z internetu

Po powrocie zaczęła namawiać córkę na wspólne lekcje samby. Monika - była gimnastyczka artystyczna, tancerka, instruktorka i choreografka tańca jazzowego - nie odmówiła. - Najpierw miałyśmy problemy ze znalezieniem instruktora, bo w Polsce to jednak mało popularny taniec. Sytuacja zmieniła się w pandemii. Okazało się, że nawet najlepsi nauczyciele samby brazylijskiej na świecie oferują zajęcia online - opowiada Monika.

Posłuchaj
23:47 CZWÓRKA Czwórka do kwadratu - samba 25.02.2024.mp3 Karnawał w Rio de Janeiro - jak wygląda z perspektywy Sambodromu? (Czwórka do kwadratu/Czwórka) 

Wysokie obcasy, plecak z piórami i tańce w upale

Dziewczyny intensywnie trenowały i coraz odważniej snuły plany o wyjeździe na karnawał do Brazylii. Zaczęły zbierać pieniądze i postanowiły wstąpić do jednej z brazylijskich szkół samby. Pomogli znajomi, ale o przyjęciu zadecydowały ich umiejętności. Zadebiutowały jako solistki w Arranco do Engenho de Dentro, jednej z najlepszych szkół samby w Rio de Janeiro. Niemal przez godzinę mama z córką tańczyły na około 700-metrowym odcinku Sambodromu.

- Takiego występu z pewnością nie ułatwiają buty na wysokim obcasie, ciężki strój, plecak z piórami, wysoka temperatura i wilgotność powietrza. Jednak doping dziesiątek tysięcy uczestników karnawału nas poniósł. Nie myślałyśmy w tym momencie o zmęczeniu. To było fantastyczne - przyznają. 

Co kryje Rio pod cekinami? 

Karnawał w Rio ma dwa oblicza - jedno radosne, kolorowe i roztańczone. Drugie to oblicze biedy. - Kiedy schodziłyśmy z Sambodromu, otaczał nas roześmiany tłum, ale wystarczyło przejść kawałek dalej, żeby zobaczyć, jak to miasto wygląda naprawdę: ludzie leżący na kartonach, szukający jedzenia na śmietnikach, proszący o wodę, przerażeni. A w tle gra muzyka, migoczą cekiny i falują kolorowe pióra.    

Magdalini i Monika Kozłowskie oraz Marta Hoppe w Czwórce. Magdalini i Monika Kozłowskie oraz Marta Hoppe w Czwórce.

Zobacz także:

***

Tytuł audycji: Czwórka do kwadratu

Prowadzi: Marta Hoppe 

Goście: Monika Kozłowska i Magdalini Kozłowska

Data emisji: 25.02.2024

Godzina emisji: 15.15

kul/wmkor


Czytaj także

Prywatki i bale w PRL-u. "Huczne i do białego rana"

Ostatnia aktualizacja: 31.12.2023 15:20
Bale w PRL-u miały być huczne, radosne i do białego rana. Nie zawsze udało się na nie dotrzeć z powodu nagłego ataku zimy, ale zawsze trzeba było się dobrze bawić. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Karnawałowe kreacje dwudziestolecia i powojenny czas spódnic z obrusów

Ostatnia aktualizacja: 20.01.2024 15:24
Karnawał to czas mody. W Polsce nie było od tego wyjątków. Już dwudziestolecie międzywojenne było czasem wielu imprez. Królowały bale patriotyczne, ale hitem był Bal Mody w Hotelu Europejskim w Warszawie. Polki prześcigały się w modowych pomysłach, czerpały inspiracje z zagranicy. 
rozwiń zwiń